[34446541]

I tak się idzie, pomalutku, słucha tupotu zwierząt, czasem ptak zdenerwowany wrzaśnie i wreszcie koniec drogi. Wychodzi na łąki, skraj Sawanny Łężyckiej i właściwie niknie. Być może kiedyś przekraczała potok(widać ruiny mostu)i biegła drugą stroną.
Na łące w pełni już kwitnące zimowity, na horyzoncie ruiny dawnych zabudowań i pojedyncze skałki. Dochodzę do szosy i wracam.

mpmp13

mpmp13 2018-09-01

Te wrzaski to sójki morze ? Trzeba na ogródki zajrzeć po fotki zimowitów. Może będą w rezerwacie dziko rosnące . W ubiegłym roku w chwastach znalazłam kilka . Nie kosili ,kiedy był czas odpowiedni .

mpmp13

mpmp13 2018-09-01

Jakoś myślenie dziś mi ciężko "idzie " sójki zapewne miało być . A to morze przez rz marzy mi się i nie zrealizowałam wyjazdu od kilku lat .

orioli

orioli 2018-09-01

Ależ tu pięknie! Zaczekaj trochę, nie wracaj!

wojci65

wojci65 2018-09-01

Forpoczty drzew zarastają łąkę! Za Niemca, pewnie była wypasana...

halb09

halb09 2018-09-02

Zimowity w takim miejscu to dopiero widok...

akant29

akant29 2018-09-03

Warto tu przyjść dla tych zimowitów, chociaż i teren jest fajny.

dodaj komentarz

kolejne >