harpia4 2011-01-12
Ziutek niestety na wolnośc wrócić nie może;( trafil do nas jako ślepe pisklę znalezione na ruchliwej ulicy;( cudem uratowany,odkarmiony wychowany ;) Nie chciał wrócić na wolność,każda próba konczyła się tym samym ;( Ziutek podlatywał do ludzi siadał im na głowach i domagał się jedzenia. Kończyło sie to paniką ludzi i potwornym stresem dla ptaka. Ziutek nie boi sie psów ,kotów nikogo i niczego. On po prostu kocha ludzi,ludzie to jego stado,a mieszkanie klatka to jego dom. Na wolności zginie ;( ZOO go nie chce bo sojka to szkodnik żadna inna organizacja ornitologiczna tez ;( wiec co z nim zrobić? mieszka dalej z nami ;) To bardzo mądry i inteligentny ptak ;) wygwizduje melodyjki,płacze,szczeka miauczy;))) mieszkania pilnuje lepiej niż pies ;))) gdy tylko ktoś obcy wejdzie to wrzeszczy jak oszalały ;))))
Szukamy dla niego fajnego domu gdzie zamieszka w wolierze i bedzie mial namiastke wolnośći