Scenka z dzisiejszego porannego spaceru z psem.
(Zaznaczam, że szliśmy chodnikiem a Parówencjusz, jak przystało na dobrze wychowanego psa – przy lewej nodze, oczywiście na smyczy). Mijał nas w odległości ok. 1 metra jakiś pan. Parówa, zamyślony i rozmarzony wiosennie o suczkach, których ślady namiętnie przed chwilą wąchał, nawet na gościa nie spojrzał. Natomiast facet zwrócił się do mnie, patrząc z nienawiścią na psa:
-mogłaby mu pani założyć kaganiec!
- Ale po co? (moje pytanie)
- Bo tak! On przechodzi blisko mnie, a ja nie lubię jak pies przechodzi blisko.
- Ten pies nie musi nosić kagańca podczas spaceru z właścicielem na smyczy, ponieważ zgodnie z ustawą nie należy do psów ras niebezpiecznych, a żadna uchwała rady naszego miasta również nie nakłada takiego obowiązku – wystarczy smycz.
- Ale powinien mieć kaganiec!
- Nie ma takiej potrzeby, jest na smyczy i pod moją kontrolą.
-Tak? To następnym razem dostanie Z KOPA! I tyle!
-To pan też dostanie z kopa i zapewniam, że w odpowiednio wrażliwe miejsce.
-Jeszcze zobaczymy!
-Zobaczymy.
Może trochę niezbyt grzecznie, ale jak to mawiał Leszek który mieszkał daleko od szosy: „trudno zachować kulturę, gdy ma się przed sobą taką sztukę”
Już sama deklaracja agresji wobec jakiegokolwiek zwierzęcia budzi we mnie niechęć, a wręcz odrazę do takiego „człowieka”. I chyba bym się nie powstrzymała od kopa w… coś tam...
Człowieka poznasz po jego stosunku do zwierząt…
https://www.garnek.pl/agus63/23249207/czlowieka
https://www.youtube.com/watch?v=kYNsEOzxyS0
janem 2013-03-02
te słowa go chyba więcej zabolały niż ten kop....
masz rację też nie lubię takich typów...
ma1go 2013-03-02
Biedny...jaki 'przygaszony'....
Często się potwierdza powiedzenie...że im bardziej poznaje się (niektórych) ludzi tym bardziej kocha się zwierzęta....smutne....
basia05 2013-03-02
zgoda !
kenamte 2013-03-03
Powtórzę za Joanną Chmielewską (autorką książek sensacyjnych,kryminalnych i nie tylko...)...........Pies powinien mieć więcej praw niż człowiek ,jest bowiem jednostką zdecydowanie szlachetniejszą.
Nic dodać,nic ująć !!!
jairena 2013-03-03
Oj Aguś, ostrożnie z tym stosunkiem , może jednak bardziej z szacunkiem?:)
jerry61 2013-03-03
Jeżeli już kaganiec to może temu panu??osobnik pewnie groźny dla otoczenia !A jeśli już kopa to ja tez się dokładam [Oczywiście temu facetowi]
tom71q 2013-03-03
No nie mów że zasadziła byś mu kopa w to miejsce?..
:D
lidia23 2013-03-03
masz rację!
jakiś zawiedziony życiem,nieszczęsliwy człowiek!
ja też chodzę z moimi psami bez kagańca.
tego by tylko brakowało aby na spacer musiały w tym iść.
marik54 2013-03-03
...za objawy agresji należałoby założyć temu panu kaganiec... zdecydowanie rasa niebezpieczna...!!!!
ragata 2013-03-03
To zapewne brat albo kuzyn gościa, który wydarł sie kiedyś na mnie.. bo "Ja nie lubię jak pies mnie wącha!!" ... a może ten sam, tylko coraz bardziej się boi...