Podloty już opuściły budkę. Rodzice byli wyjątkowo ostrożni i nawet, gdy byłem daleko, rzadko kiedy podlatywały do budki.
doka8 2020-05-24
widziałam podlota dzięcioła,siedział na gałęzi i skrzeczal w niebogłosy!!! a ja przynajmniej miałam frajde z pstrykania mlodego :))
basiaw 2020-05-24
Ptaszki nie chcą pokazywać, gdzie są ich małe. W takiej sytuacji zawsze udaję, że mnie nie ma, czyli zamieniam się w nieruchomy słup. Czasem to skutkuje:)