niemam co dodawać, wiec macie jakąś moją przeróbke.
na zdjęciu : Melo, Tosia i Gerda ;)
dzisiaj o dziwo niezostałam przepisana na żadnego innego konia, więc jazda na Dyziu <3 w końcu :d
ogólnie czyściutki, ale chyba dlatego że go wcześniej Melo chyba wyczyściła, a na jeździe cudowny! jak za starych dobrych czasów :P
kłus ok, drągi i małe podskoczki w sumie dopiero pod koniec jazdy nam dobrze wychodziły, no i galop super <3
takiego galopu mi brakowało ^^
troche się chwilami wyrywał do przodu, ale za to udało mi sie go w tym galopie utrzymywać i mogłam sie w końcu skupić na dosiadzie ;)
pod koniec jazdy juz troche gorzej, bo zawsze trudno mi było Dyzia zwalniać w galopie i niebardzo mielismy sie gdzie wbić między konie w ten galop.
a na koniec ładnie szedł rozluźniony i fajnie od łydki reagował , tak wiec jestem z niego dumna ;)
ciesze się że pojechałam dzisiaj do stajni, bo miałam nie jechać, bo ostatnie dwa dni przeleżałam w łóżku bo się źle czułam,ale na szczęscie sie udało ;d
a za tydz. znów na Desperado <3
mam nadzieje , że będzie tak samo fajnie jak dziś ;)
marci12 2012-11-20
Fajnie, że dobrze ci się jeździło ;)
kokonie 2012-11-21
świetne:)
kika5 2012-11-21
to fajnie, że jazda udana ;D
super zdj
xlussi 2012-11-21
no no nie wiem czy to dobrze :D