...na ruchliwą jezdnię i z przetrąconą miednicą próbował się podnieść na przednich łapach, walcząc o życie. Samochody go mijały, koniec był coraz bliżej. Jednak tak się złożyło, że dobry człowiek jechał do pracy i uratował mu życie. Z bezdomnego, wychudzonego kotka zrobil się śliczny i szczęśliwy kocurek. Ma swój dom i kochającą rodzinę. Tak więc cuda się zdarzają, a Anioły stąpają po ziemi.
jairena 2020-05-13
- a jak kocurka zowią?:)
baygel1 2020-05-13
Szczęśliwe zakończenie :) Szczęściarzu ! niech szczęście nigdy cię nie opuszcza:) mój Riki też jest adoptowany. Nir wiem w jakim jest wieku.
kemor62 2020-05-14
Piękne zakończenie niemilej historii, szscunek! Zdjęcia sa świetne!! Pozdrawiam miło:)
eljot60 2020-05-14
Nad nim niebo w ciepłych, szlachetnych barwach.
I kot może mieć swojego anioła, samarytanina, jednego wrażliwego człowieka, który odwróci tragiczny bieg historii jego życia ...
asiao 2020-05-14
Co za historia, biedny kotek! Jak to dobrze, że ktoś go uratował! Głaski dla niego! :)
helios7 2020-05-14
Niestety byłam zmuszona usunąć jeden komentarz, ponieważ nie dotyczył on tej galerii. Wszystkie komentarze na temat są mile widziane i bardzo serdecznie za nie dziękuję.
basiah 2020-05-16
Kochany piekny kocurek... fakt,ze mial cholerne szczescie... podobnie nasz Mieszko ;)
(komentarze wyłączone)