I Bóg rzekł:
"Kurde, cycki zapewniają kobietom zbytnią władzę. Lepiej im dodam cellulit i owłosione nogi" :))
Na szczęście z nogami był dla mnie litościwy :)))
Jużem jest!!! I mam nadzieję,że będę coraz częściej :))) Na powitanie dla stęsknionych i odwiedzających moją galeryję częstuję sernikiem z wiśniami :))
CIASTO: 1,5 szklanki+1 łyżka mąki, szczypta proszku do pieczenia, 125 g masła, ponad 1/2 szklanki cukru, 1 jajo.
Składniki na ciasto posiekać, potem zagnieść. Ciasto zawinąć w folię, chłodzić ok.30 minut.
MASA: 1 słoik wiśni (720 ml), 2 łyżki mąki ziemniaczanej,
750 g chudego twarogu, 1 szklanka + 2 łyżki cukru,
1 op.cukru waniliowego, 1 łyżeczka skórki z cytryny, 2 łyżki soku z cytryny, 5 jaj, 75 g roztopionego masła, 1 łyżka mąki.
Wiśnie osączyć, sok zachować. W 3 łyżkach soku rozpuścić mąkę ziemniaczaną. Resztę soku zagotować, wlać mąkę i gotować ok.1 minuty, stale mieszając. Dodać wiśnie. Masę ostudzić.
Twaróg przetrzeć przez sito. Utrzeć z cukrem, cukrem waniliowym, startą skórką i sokiem z cytryny, jajami, masłem i mąką na gładką masę.
Ciasto rozwałkować. Przełożyć do natłuszczonej tortownicy (śr.26 cm), wykleić wysoki brzeg. Piekarnik rozgrzać do 175*C.
Na ciasto w tortownicy najpierw wyłożyć masę wiśniową, następnie masę serową, gładko rozsmarować. Sernik piec 60 minut.
Żółtko wymieszać z 1 łyżką wody i posmarować wierzch sernika. Ciasto piec jeszcze 10-15 minut.