Potrzebna edukacja,edukacja.

Potrzebna edukacja,edukacja.

Autor: Andrzej Mleczko.

1 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Mało kto już pamięta,że Ustawę ustanawiającą to święto państwowe podpisał 9 lutego 2011 roku ówczesny prezydent Bronisław Komorowski.

Dziś w jednym z mediów usłyszałem:

Ustawa była z inicjatywy mojego poprzednika Lecha Kaczyńskiego.
"Ja jej nie wycofałem z Sejmu z różnych powodów,także ze względu na szacunek dla mojego poprzednika, ale także z powodu własnych poglądów w tej sprawie.
Ja też jestem synem żołnierza powojennej partyzantki i uważałem, że tej kategorii ludzi należy się pamięć"
–powiedział były prezydent.

" Historia przyznała raczej rację tym, którzy nastawili się na żmudną walkę o wolność (...) także poprzez budowanie codziennego życia, odbudowę Polski, kształcenie się, wychowywanie dzieci i przetrwanie tego bardzo trudnego okresu socjalizmu w Polsce"- dodał.

Data 1 marca nawiązuje do wydarzeń z 1951 r., kiedy w więzieniu mokotowskim wykonano karę śmierci na członkach IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość – Łukaszu Cieplińskim, Mieczysławie Kawalcu, Józefie Batorym, Adamie Lazarowiczu, Franciszku Błażeju, Karolu Chmielu i Józefie Rzepce.
Ta historia o Nich:
https://youtu.be/W0chG2DTOgw

No cóż.
Jak święto pamięci,to staram się pamiętać.

I wiem,zdaję sobie z tego sprawę,że każdy dziś pamięta na swój sposób,często jakże jeszcze różny.

Dziś też, jako domorosły historyk,pamiętam też,że większy od naszej tragedii tamtych czasów i do podobnej jak w Naszej pamięci, mają dzieci i wnuki ofiar ponad trzyletniej wojny domowej, po obaleniu demokratycznego rządu w Hiszpanii w 1936 roku, przez faszystowskiego-generała Francisco Franco(1892-1975) .
Przypominam ,że to na ich głowy w ruinach Madrytu poleciały pierwsze bomby z samolotów Stukas (Junkers Ju 87 ),którymi preludium do wojny błyskawicznej przetrenował tamże Adolf Hitler.

To już nieliczni żyjący polscy ochotnicy z "Brygad Międzynarodowych" otrzymali potem w podziękowaniu od rządu hiszpańskiego dożywotnie emerytury kombatanckie,zaś w swojej Ojczyźnie,Polsce, Ci sami żyli i umierali jako "zdrajcy" ,po odebraniu im "podobnych przywilejów".
Też swoiście,jako "wyklęci",tylko inaczej.

Język tu w filmie użyty,trochę propagandowy,jak to w latach 60-tych,jednak fakty pokazane tu miały rzeczywiście miejsce:

https://youtu.be/dm6QmxZxtKs

W wyniku tej strasznej ,bo domowej wojny zginęło około 500 tysięcy osób, a około 300 tysięcy osób wyemigrowało.

Tych co przeżyli,pogodził po śmierci Franco król Juan Carlos,który swoimi zabiegami doprowadził do tego ,że obydwie strony z barykad tej strasznej wojny domowej uznał za swoistych patriotów,którzy bili się o swój wizerunek ówczesnej-a jednak Ojczyzny - Hiszpanii i przyznał Im prawa kombatanckie oraz stosowne emerytury.

Tym samym w sposób jakże koncyliacyjny zakończył ten narodowy konflikt.
Można?

Podobny dylemat mieli i mają do dziś krewni ofiar "zamachu majowego" przeprowadzonego decyzją i pod kierunkiem Marszałka Józefa Piłsudskiego(1867- 1935)w 1926 roku,w czasie którego zginęło po obu stronach konfliktu łącznie 379 osób (215 żołnierzy i 164 osoby cywilne), a prawie 1000 osób zostało rannych.Żołnierze,ginąc bronili demokratycznie wybranego rządu i rządów prawa,tą decyzją Naczelnika Państwa zostali uznani za "wyklętych",chociaż postąpili zgodnie ze złożoną przysięgą Rzeczypospolitej.

A sprawca tych śmierci ma swój pomnik na najważniejszych polskich placach i skwerach.
Oni-już nieliczne,zapomniane i dla jeszcze wielu wyklęte,jedynie na cmentarzach.

https://youtu.be/7An3-J3b6-0
https://youtu.be/eWV4gZ3H4kY

Również w dniu dzisiejszym skierujmy ku Nim swoje myśli.

Przypominam,że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy,ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty,które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej,te-które układają mi się w pewien trend,który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Komentujących proszę o ważenie słów wpisywanych w mojej galerii jako komentarze.
Szanujmy się i Innych.

Czytajcie,czytajcie!

To wcale nie przeszkadza w wierze.
Potwierdzam to swoim przykładem.


Copyright 1856 @ maska33

kerekpa

kerekpa 2021-03-01

DOBRE!

asiao

asiao 2021-03-01

Ciekawie rozszerzyłeś temat. Chyba rzecz w tym, żeby umierać po właściwej stroniie... Tylko jak wiedzieć, która będzie właściwa, kiedy strony są... obrotowe, raz jest właściwa ta, a raz ta... ?

To tak ogólnie, a "szczególnie" nie wypowiadam się. Na temat "wyklęttych" są skrajnie rozbieżne opinie, mówią że nie tylko "wyklęci", ale i przeklęci przez spokojnych mieszkańcow tych ziem. Ja jestem,ze Śląska, nie mam więc kompetencji... Temat zbyt kontrowersyjny, więc mówię "pas".

maska33

maska33 2021-03-01

Niegdyś w moim rodzinnym domu (chociaż niekoniecznie należy to rozumieć ,że na przykład w.... pokoju)w zgodzie obok siebie żyły i mieszkały a nawet o jednej porze jadły z misek i miseczek kot,pies,żółw oraz cała z pokolenia na pokolenie rodzina jeży.
Ponieważ ogród był duży,z wykarczowanego przed laty kawałka starego lasu,którego pnie nadal leżały tworząc idealne siedlisko, więc jeże latami tam obrały swoją siedzibę. Widziałem,że właściwym postępowaniem Rodziców można było pogodzić te przeciwstawne żywioły.
Ze zwierzętami było można.
To odpowiedź na Twoje asiao zwątpienie.
I nie tylko Twoje.

czes59

czes59 2021-03-01

Miło mi, że zaglądasz do mojej galerii i oceniasz również te starsze fotki. Zaraz sie wezmę za zaległości w Twojej galerii. Pozdrawiam:)

puszek1

puszek1 2021-03-01

Wiedza, edukacja ale szczera do bólu, każdy Polak powinien znać jak Amen w pacierzu, przecież to nasza Historia, nieodłączny element naszego życia, naszych Rodziców, nas samych i następnego Pokolenia.

edge56

edge56 2021-03-01

Śmierć śmierci jest równa... Niezależnie, po której stronie "barykady" walczyli. Nierówna jest tylko ocena ich zachowań, stopnia patriotyzmu. Przez polityków wkracza się niestety często na ścieżkę filozofii Kalego...
Tak się nasza historia toczyła, że niechlubnych kart jest bez liku. Wynoszenie obecnie na ołtarze jednych, drugich dołowanie jest moim zdaniem nie do przyjęcia.
P.S.
Czytanie nigdy w niczym nie przeszkadzało mi, pisanie, mówienie również... Wiec alibi końcowe nie jest mi potrzebne ;-)P

halka

halka 2021-03-02

Obecna władza podzieliła naród i to nie tylko ten żyjący. Historię piszą od nowa,po swojemu ...i tu zgadzam się z komentarzem edge56.

tersa1

tersa1 2021-03-02

Żołnierzom należy się pamięć, ale też prawda historyczna...było różnie. O tym, kto jest bohaterem, a kto w pewnym momencie przekroczył granicę i już nie może być nazywany bohaterem nie mogą decydować politycy, tylko niezależni historycy... Historii nie da się zakłamać, można ją jedynie zawłaszczyć na pewien czas. Tak jak w przypadku żołnierzy wyklętych ukrywana prawda ujrzała światło dzienne i maja swój dzień pamięci.

aveja

aveja 2021-03-03

Żołnierze czy zbrodniarze?
W okresie powojennego terroru nie było informacji ani przekonania, po której stronie walczy manipulowany politycznie żołnierz.
Najważniejszym wyznacznikiem było człowieczeństwo i przyzwoitość.
- płk.A. Mazguła

http://mazgula.pl/aktualnosci/zolnierze-czy-zbrodniarze/

dodaj komentarz

kolejne >