Atak na rodzinę,to próba podeptania godności drugiego człowieka.

Atak na rodzinę,to próba podeptania godności drugiego człowieka.

1)„Medialny atak na rodzinę Pana prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego to bezpardonowa próba podeptania godności drugiego człowieka. Takie nagonki powinny spotkać się z bezwzględnym i powszechnym napiętnowaniem. Także ze strony środowiska dziennikarskiego” –tego nie zdążył napisać dotąd premier Morawiecki na Twitterze.

2)„Medialny atak na rodzinę pana prezydenta ś.p. Pawła Adamowicza to bezpardonowa próba podeptania godności drugiego człowieka. Takie nagonki powinny spotkać się z bezwzględnym i powszechnym napiętnowaniem. Także ze strony środowiska dziennikarskiego” –tego nie zdążył do wczoraj napisać premier Morawiecki na Twitterze.

3)„Medialny atak na rodzinę Pana premiera (ciąganego po sądach syna) Donalda Tuska, to bezpardonowa próba podeptania godności drugiego człowieka. Takie nagonki powinny spotkać się z bezwzględnym i powszechnym napiętnowaniem. Także ze strony środowiska dziennikarskiego” –tego też nie zdążył jeszcze napisać do wczoraj napisać premier na Twitterze.

4)„Medialny atak na rodzinę Pani Premier Beaty Szydło to bezpardonowa próba podeptania godności drugiego człowieka. Takie nagonki powinny spotkać się z bezwzględnym i powszechnym napiętnowaniem. Także ze strony środowiska dziennikarskiego” – zauważył wreszcie i napisał wczoraj na Twitterze pan premier Mateusz Morawiecki.

Nie bronię tu ani prezydenta Kwaśniewskiego ani jego żony ,atakowanych medialnie i osobiście przez agenta Tomasza Kaczmarka z Centralnego Biura Antykorupcyjnego od Mariusza Kamińskiego w sprawie zakupu willi w Kazimierzu (i nie tylko),ani atakowanego medialnie (ale także ciąganego po sądach) syna premiera Tuska z okazji zatrudnienia go na lotnisku im.Lecha Wałęsy w Gdańsku i w "Amber Gold",ani nawet nagonki mediów i towarzyszeniu wszędzie z podtykanym siłą pod twarz mikrofonem osobie ś.p. Pawła Adamowicza m.in. przez wtedy początkującego dziennikarza-dziś specjalistę od sejmowych relacji z TVP info, pana redaktora Miłosza Kłeczka..

Tym bardziej było to wtedy łatwe,gdyż nawet politycy Platformy Obywatelskiej odcięli się od osoby prezydenta Gdańska w trakcie ówczesnych wyborów-które wbrew im -potem jakże przekonująco w pierwszej turze -wygrał..

Jeżeli są jakiekolwiek podejrzenia o łamanie prawa przez wymienione przeze mnie osoby,niech prokuratorzy sformułują wreszcie zarzuty i skierują sprawę do sądu.

Jak są winni i to orzeknie sąd,to i kara stanie się niezbędna.

Oczekuję tego.

Ja też dziś twierdzę,że bezpardonowa próba podeptania godności drugiego człowieka,powinna spotkać się z bezwzględnym i powszechnym napiętnowaniem.

Wszystkich takich ...onych......

Ale to dziś przytoczone przeze mnie oświadczenie pana premiera, to kolejny wyraz hipokryzji politycznej i moralnej wypowiadających takie i podobne słowa.

Oczekuję tego od obydwu stron tego medialnego sporu stanowczego umiaru.!

Na koniec mam pytanie:

Czy przykładowa informacja,którą Wam dziś teraz przytaczam,że" prezes Narodowego Banku Polskiego pan Adam Glapiński (z pierwszej partii braci Kaczyńskich-Porozumienia Centrum),który wysłał Kacpra,syna pana Mariusza Kamińskiego,ministra spraw wewnętrznych i administracji jako swojego przedstawiciela do Banku Światowego z pensją 200 tysięcy dolarów rocznie" jest formą napiętnowania tej i innych wymienionych osób,czy też informacją,którą dziś trudno szukać w mediach państwowych, a jest warta naszej uwagi ?

Przecież to "sukces" i tej rodziny, i polskiego banku!

Każdy ma swój rozum i potrafi odnaleźć definicję piętnowania i stosowania szykan.

Czy formą szykan był obraz i tytuł gazety, której okładkę ("Tygodnik Lisickiego do rzeczy" egzemplarz z 17 lipca 2017 roku),dziś przytaczam ze swojego archiwum?

Gdzie obok siebie widnieją zapowiedzi sensacyjnych artykułów o rodzinach Szydło oraz książęcej jak by nie było.... Kate i Wiliamie?

Czy wtedy ktoś z polityków i rodziny protestował,że tytuł na okładce brzmi dwuznacznie,i za kilka lat będzie miał ciąg dalszy, ale w jakimże innym kontekście?

Odpowiedzcie sobie sami.

Warto zapamiętać ,że to właśnie Fundacja Pawła Lisickiego, redaktora naczelnego tygodnika prezentowanej tu okładki tygodnika "Do Rzeczy" otrzymała grant z Ministerstwa Sprawiedliwości kierowanego przez Zbigniewa Ziobrę, na realizację programu "anty-LGBT".

Projekt "Przeciwdziałanie przestępstwom dotyczącym naruszenia wolności sumienia popełnianym pod wpływem ideologii LGBT" sfinansowano z pieniędzy Funduszu Sprawiedliwości, przeznaczonych dla ofiar przestępstw.

Fundacja na dodawane do tygodnika zeszyty o tej tematyce, tylko na rok 2020 otrzymała grant w wysokości ponad ...... 600 000 zł (dokładnie 613 698 zł) .

NIK od lat kwestionuje sposób podziału pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości, jednak ministerstwo te uwagi ignoruje. Przeznacza też miliony na reklamowanie samego Funduszu.

W 2019 r. NIK uznała, że aż 86 proc. środków z Funduszu Sprawiedliwości zostało wydatkowanych w "sposób niecelowy i niegospodarny".

Po analizie wykonania budżetu za rok 2018 okazało się, że świadkowie i ofiary przestępstw - które miały dostać z Funduszu 245 mln zł - dostały jedną dziesiątą tej sumy, czyli 25 mln zł.

Gdzie trafiły więc pozostałe środki?

Warto się tym zainteresować.

Część np do Torunia.Dlaczego?

Bo to właśnie Fundusz Sprawiedliwości a tam nadal pełno poszkodowanych i oczekujących bez przerwy pomocy finansowej.

W 2017 r. w ramach konkursu na projekty mające służyć przeciwdziałaniu przyczynom przestępczości "Fundacja Lux Veritatis" dostała blisko 650 tys. zł.

Na jaki cel? Przygotowanie reportaży interwencyjnych i... koncert kolęd.

Rok później Lux Veritatis dostała z Funduszu Sprawiedliwości blisko 420 tys. zł.

Ale o tym dosyć,gdyż po drugiej stronie tej granicy czeka dalej Amelka,o której ani ZZ,ani kapłani z Torunia, ani inne wymienione w tym felietooonie osoby nie chcą nawet słyszeć.

Dotąd wsparło Ją ....2747 osób
sumą 125 621,04 zł (61,73%)
Brakuje jeszcze 77 853,96 zł.

Wiem,że z garnka kilka osób już wpłaciło pewne kwoty.

Dziękuję.

Pomożecie?

❤️‍ https://www.siepomaga.pl/serce-anielki ❤️‍

Przypominam,że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy,ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty,które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej,te-które układają mi się w pewien trend,który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Czytajcie,czytajcie!

Ale czytajcie z wielu źródeł,by samemu powziąć wiedzę lub stosowne wnioski.

Nie sugerując się komentarzami najętych dyżurnych,ciągle tych samych komentatorów, żadnej ze stron politycznej barykady.,

To wcale nie przeszkadza w wierze.
Potwierdzam to swoim przykładem.

Copyright 1880 @ maska33

styna48

styna48 2021-03-19

Zawsze są tacy ludzie ale teraz jest to coraz bardziej powszechne i cyniczne.

aveja

aveja 2021-03-19

Niedobrze mi sie robi od tej pisowskiej hipokryzji.
Jezeli ta ekipa mowi o ataku na rodzine i deptaniu godnosci czlowieka, to dostaje odruchu wymiotnego.
Krzyczeli, że poprzednicy kradli, nikogo nie skazano….pomimo, ze sa przy wladzy od szesciu lat. Krzyczeli o mafiach VAT, mieli je wsrod swoich. Krzyczeli o Sowie, okazalo sie, ze to ich afera. Krzyczeli o osmiorniczkach, sami rozdali sobie miliony. Krzyczeli o aferach, mają swoich ponad 200…i ciagle dochodza nowe. Nie ma tygodnia zeby ktos z nich nie byl umoczony.
Przy tym przesladuje ich pech. odkąd PIS ma władzę giną non stop dokumenty w Prokuraturze, CBA w Sądach. Oczywiście giną tylko dokumenty w sprawach PISowskich podejrzanych. W sprawach przeciwko opozycji dokumentów tylko przybywa, a i tak mają trudności kogokolwiek skazać.
Jechali po dzieciach D.Tuska, P.Adamowicza, A.Bodnara, A.Dulkiewicz., ale oni i ich rodzinki maja byc pod ochrona. W tym wypadku nazywa sie to atak medialny.

aveja

aveja 2021-03-19

Szydlo sama zrobila z syna osobe publiczna (wywiady, zdjecia, lansik na synu-ksiedzu), wiec niech sie teraz nie czepia mediow, ze sie nim interesuja. Tymbardziej, ze to ona wciagnela syna w to pisowskie bajorko, zalatwiajac mu fuche w firmie, ktorej wspolwlascicielem jest slynny ostatnio z przekretow, D.Obajtek.

maska33

maska33 2021-03-20

Nie po to pan Jarosław Kaczyński "zawłaszczył" przez te lata TK, SN, KRS, Prokuraturę, siły specjalne i media, żeby teraz pęknąć po kilku artykułach w GW.
Miało to swój sens.
Bo tak się buduje podwaliny finansowe,potęgę finansową pod Nowy Ład.

dodaj komentarz

kolejne >