Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Ostrzeżenie!

Mój felietooon może zwierać treści nie zawsze zgodne z linią rządzącej partii, oficjalną doktryną KK, a nawet według subiektywnego odczucia kilku pań z Garnka wyczerpywać inne, złe podobno znamiona czegoś ..

Jeżeli nie chcesz się o tym upewnić, odstąp od zapoznania się z dzisiejszą jego treścią.

To będzie ważny, ale i trudny w niektórych zapisach do akceptacji przez niektórych... felietooon.

Dziś o czymś, co Nas i łączy, ale i odróżnia.

O pojęciu , który niesie w sobie tak wiele różnych treści i zachowań - o patriotyzmie.

Czym on jest dla wielu z Nas dziś, na co dzień?

Zaczyna się od codziennych, drobnych spraw: kasowania biletu w autobusie, przytrzymania drzwi osobie z niepełnosprawnością, unikania wulgaryzmów, dbania o czystość na swojej ulicy, a nawet uśmiechu z ukłonem do sąsiada.

Także w kulturze rządzenia państwem***, ale przede wszystkim w przestrzeganiu polskiego prawa (konstytucji i ustaw), łączenia obywateli Naszego państwa, a nie wykluczanie ich części i codzienne ich obrażanie.

To właśnie te zwykłe, codzienne zachowania wynikają z podstawowych zasad współczesnego patrioty: uczciwości, uważności na drugiego człowieka i jego potrzeby, szacunku do języka i kraju, w którym żyjemy.


1) W budowaniu postawy współczesnego patrioty istotna jest ciekawość historii swojego narodu i wynikającej z niej kultury, świadomość cech, a nawet kompleksów ogólnonarodowych.

Historię należy przede wszystkim zrozumieć. Warto rozważać słuszność decyzji czy wyborów podejmowanych przez naszych przodków i przynajmniej pomyśleć, czy łatwo byłoby nam podjąć podobne?

Spojrzenie na historię własnymi oczami pozwala kształtować umiejętność krytycznego myślenia i argumentowania.

Pokazuje też, że przeszłość prawie nigdy nie jest czarno-biała, ma raczej wiele odcieni.

O tym pamiętam każdego dnia -jako domorosły historyk.

Toteż usiłuję (często bezskutecznie-widząc także tu reakcję niektórych umysłów "zabetonowanych" propagandą, docierającą z przeciwstawnych kierunków) uzmysłowić to Wam, opisując okoliczności zdarzeń, o których mało kto wie, i nie mając dostępu do źródeł, nie dowiedziałby się o tych faktach nigdy - nawet z mediów niezależnych.

Warto więc poświęcić czas na inne niż tradycyjne (czytaj- encyklopedyczne) uczenie się historii.

Posiadanie własnego, wynikającego z wiedzy i refleksji zdania jest przecież ważnym elementem budowania tożsamości i zdaje się bardziej istotne od gromadzenia masy dat i faktów bez umiejętności umieszczenia ich w szerszym kontekście.

Polecam taki tok myślenia i postępowania.

2) Innym, ważnym elementem dla budowania postawy patriotycznej jest aktywność społeczna.

Z naszej polskiej historii wyciągam wniosek, że mrówcza praca bohaterskich społeczników była niezbędnym elementem w drodze do odzyskania niepodległości.

Świadczył o tym także niegdyś oddolny społeczny wówczas (?) ruch Solidarność.

Przejęty od robotników przez polityków, którzy potem latami budowali na nim swoją polityczną pozycję zapominając o jego źródłach (21 postulatów) i celach tego robotniczego ruchu.

Do dziś" bohaterowie" sierpnia**** 1980 roku (Kaczyński , Tusk, Korwin Mikke, Bogdan Borusewicz, Antoni Macierewicz, Leszek Miller i wielu, wielu innych ) bezwzględnie zabetonowali polską scenę polityczną i jadąc na etosie "patriotów" z dwóch głównych, pielęgnowanych stron obecnej sceny politycznej, z dobrym skutkiem zniechęcają obywateli (już w mniejszości -robotników) do aktywności politycznej i samorządowej.

Dziś dominuje beton i zniechęcenie .

Tak, jakby w Polsce brakowało ludzi wykształconych, odpowiedzialnych i z wyobraźnią ekonomiczną, społeczną, polityczną i wojskową.

A my (i My) przywykliśmy , oczekując na kolejną 13-tą , 14-tą emeryturę, co dla emerytów z wiedzą prawniczą oznacza okradanie znaczącej części emerytów i rencistów z ich dorobku - ale przede wszystkim łamanie ustawy o rewaloryzacji emerytur i rent. Chciałbym przypomnieć słowa kuglarza , premiera, że z powodu zapisu ustawowego o stanie inflacji, taka "druga rewaloryzacja będzie przeprowadzona w lipcu-sierpniu".

Ale potem ten "patriota" zamilkł i pozostanie (?) do wypłaty tylko 14-ta emerytura.

Dla wybranych.

Konstytucja i ustawy znów dla Morawieckiego nie istnieją.

Zapomniał, co w takich sytuacjach sugerował śp Władysław Bartoszewski:

"Jak nie wiesz jak się zachować, zachowuj się przyzwoicie".

Bo to nie jednorazowe wypłaty a druga rewaloryzacja powinna być przeprowadzona -obejmująca wszystkich, bo wszyscy budowali to państwo i jego zasoby, chcą więc korzystać z wypracowanych przez siebie kwot jak wszyscy inni..

A oszustwo polega na tym, że nie rewaloryzując (rządy PiS robiły to wielokrotnie) obniżają podstawę będącą bazą liczoną do kolejnej rewaloryzacji.

Czy w związku z tym, rząd Mateusza Morawieckiego w świetle tylko tych faktów zasługuje na rząd polskich patriotów?

Według mnie- według opisanych powyżej przeze mnie kryteriów - absolutnie -nie.

3) Walka o wolność nie ograniczała się wyłącznie do ryzykowania życia na polu walki.

Zaliczała się do niej również sekretna edukacja młodych pokoleń, mozolne tworzenie lokalnych organizacji, budowanie solidarności wśród narodu i realizacja inicjatyw zmierzających do wspólnego celu.

Na zakończenie przytoczę mało znaną wypowiedź człowieka, który dał nam całym swoim całym życiem wzorzec polskiego patrioty:

"Patriotyzm nie polega na przekrzykiwaniu się, kto Polskę bardziej kocha.
Rzecz w tym , aby po cichu, z zaciętymi zębami, nieco pochylonym karkiem, ale z podniesioną głową żyć w niej i nie uciekać".

Aleksander Kamiński.

Inni mogą skorzystać z tej bardziej kontrowersyjnej interpretacji definicji patriotyzmu:

"Patriotism is the last refuge of a scoundrel".

tłumaczę: "Patriotyzm to ostatnia ucieczka łajdaka”.

Charles de Gaulle.

Takich przypadków zauważam w ostatnich latach coraz więcej.

Wystarczy poczytać teksty o życiorysach niektórych "bohaterów i ich zstępnych"*** wplecionych w piękne i jednoznacznie czyste życiorysy oczywistych ,nieskazitelnych bohaterów, np z AK-w biuletynach IPN.

I wisienka do tortu na zakończenie:

"Patriota musi być zawsze gotowy do obrony swojego kraju przed swoim rządem".
Elmer Davis

Legenda ***
Miałem na myśli postać ojca- Józefa Kurasia ps "Ogień" i jego syna, walczącego do dziś z niespotykaną determinacją w sądach o kolejne wielomilionowe zadośćuczynienie .

To on na kolejnych rozprawach pokazuje swoje zdjęcie z śp prezydentem Lechem Kaczyńskim, na którym wspólnie odsłaniają w Nowym Targu pomnik poświęcony "bohaterowi wyklętych" jako "materialny" dowód jego słusznych roszczeń.

Takiego -a żadnego przecież -zadośćuczynienia nie mogą się spodziewać rodziny setek tych zamordowanych, ofiar tego "patrioty" o wielu twarzach.

Legenda****
W kwietniu 1989 ponownie zalegalizowano NSZZ „Solidarność” (przewodniczący L. Wałęsa) oraz NSZZ RI „Solidarność” (przewodniczący do 1990 J. Ślisz, do 1992 G. Janowski, następnie R. Wierzbicki).

Jednocześnie w tym czasie działacze (a byli tacy!) nie uznający ponownej rejestracji Związku i będący w opozycji do Wałęsy utworzyli NSZZ „Solidarność 80” (przewodniczący Jurczyk).

Zwycięstwo kandydatów popieranych przez Solidarność w wyborach parlamentarnych (VI 1989) i samorządowych (V 1990) oraz Wałęsy w wyborach prezydenckich (XII 1990), oraz powołanie rządu Mazowieckiego, zmiana ustroju politycznego i gospodarczego oraz powstanie pluralistycznego systemu partyjnego ujawniły ogromne (jak widzicie Garnusie - do dziś obowiązujące) podziały wewnętrzne, spowodowały rozłamy i ostateczny rozpad Solidarności jako ogólnonarodowego ruchu społecznego.

NSZZ „Solidarność” (licząca ok. 1,5 mln członków), NSZZ RI „Solidarność” (ok. 0,3 mln członków) oraz utworzony w 1992 r. Chrześcijański Związek Zawodowy „Solidarność” im. księdza J. Popiełuszki (S. Jaworski) stopniowo przekształciły się w tradycyjne związki zawodowe (IX 1993 w wyborach parlamentarnych nie uzyskały mandatów w sejmie,za to 10 — w senacie).

Ciąg dalszy poniżej.

maska33

maska33 2022-05-27

W 1991 r. przewodniczącym NSZZ „Solidarność” został M. Krzaklewski i od tej pory (1993) rozpoczął się postępujący (uwaga!!) proces oligarchizacji władz związkowych, w tym od 1994 próby zjednoczenia przez Związek prawicy w jeden organizm polityczny.
W wyborach prezydenckich 1995 Solidarność poparła L. Wałęsę a w 1996 także z jej inicjatywy powstała AWS, umożliwiająca Związkowi i jego przewodniczącemu Marianowi Krzaklewskiemu kontrolę nad większością ugrupowań politycznych prawicy.
W 1997 popierana przez Solidarność AWS zwyciężyła w wyborach parlamentarnych, współtworząc rząd z Unią Wolności.
Przewodniczący Krzaklewski został przewodniczącym klubu parlamentarnego AWS.
W 1998 "patrioci "utworzyli już "upragnioną "partię polityczną, czyli Ruch Społeczny AWS, całkowicie kontrolowaną przez Solidarność.

Dokończenie poniżej.

maska33

maska33 2022-05-27

Tak pod szyldem "patriotyzmu" powoli ruch społeczno -robotniczy z 1980 roku zamienił się w jeszcze bardziej "patriotyczną jedną z potem wielu -partię", trampolinę do synekur i powstania tzw oligarchii solidarnościowej.

Czegoś nie rozumiecie?

No to co dziś oznacza być ...patriotą ?

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej- które układają się w pewien trend, który nazywam po swojemu i w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.
Wnioski jakże różniące się od tych także tu w garnku, licznie i bezkrytycznie prezentowanych, zwłaszcza w formie cytatów słów pochodzących z innych ust a więc i obcych głów.
Zaznaczam, że to nie jest grafika "ściągnięta z netu".
To fotografia rysunku Andrzeja Mleczki, wykonana z zakupionego przeze mnie jednego z wydawnictw.

Copyright 2813 @ maska33

maska33

maska33 2022-05-27

Odpowiadam na pytanie z kopertki.(wyjątkowo).
Wyjątkowym przejawem "patriotycznej hipokryzji" jest udostępnianie wielu okienek telewizyjnych europosłowi, członkowi wielu dotąd partii, po to by pouczał widzów co jest dobre a co złe w ich postępowaniu.
Sam wielokrotnie przyłapany na wyłudzaniu pieniędzy za nieuprawnione jazdy prywatnym pojazdem, którego nie było , za nieodbyte podróże.
Zaś synowie Ryszarda Cz. mogą liczyć na swojego ojca, wstawia się za nimi, załatwia pracę, pomaga jak może, wykorzystując swoje polityczne wpływy i możliwości. „Jest patriotą i chce pracować w polskiej firmie” – tak Cz. skomentował zatrudnienie swojego syna Bartosza (28 lat) jako doradcy w Polskiej Grupie Zbrojeniowej.
Zarzekał się, że nie pomagał załatwić pracy synowi, a ten trafił do PGZ za własne zasługi.
Masz ulubiona swojego patriotę.

tebojan

tebojan 2022-05-27

Patriotyzm i kulturę dyskusji prezentują nam "wybrańcy narodu" w Sejmie.
Ich poziom i wyrażenia spod budki wręcz powalają z nóg.
Cwaniaczek i kombinator Ryszard Cz. ma czelność pouczać innych bo przecież on jest wręcz kryształowy! Czysta hipokryzja.

mpmp13

mpmp13 2022-05-27

Moim zdaniem jestem patriotką tylko z jednego ważnego powodu : nie wyjechałam z Ojczyzny , choć mogłam . Tu urodziłam i wychowałam dzieci .Doczekałam 11 wnucząt i troje prawnucząt . Różne partie rządzące przetrwałam.Teraz mam nadzieję ,że doczekam normalności w moim kraju .Pozdrawiam .

maska33

maska33 2022-05-28

Jak donosi regionalny "Dziennik Łódzki" organ prasowy przejęty przez PKN "Orlen", w pierwszej dekadzie maja na głównej ulicy Łodzi -Piotrkowskiej, przy Pasażu Rubinsteina doszło do incydentu.
Otóż grupa obywateli Ukrainy (tzw uchodźcy)rozpoczęła z wielką pompą śpiewanie pieśni "Czerwoną kalinę". Wśród przechodniów znalazł się "odważny" Polak, przechodzień, który stanął i gromkim głosem zwrócił się do Ukraińców:
"może jeszcze zaśpiewacie nam, Polakom waszą pieśń "Bandera nasz ojciec"?
Od razu został nazwany rosyjskim prowokatorem, a chwilę potem pojawiła się wezwana policja, ale o dziwo jej funkcjonariusze nie chcieli interweniować.
Nie dopatrzyli się Ww zachowaniu przechodnia jakiegoś choćby wykroczenia i kiedy Ukraińcy dalej kontynuowali sobie te swoje śpiewy, ten z kolei zaczął głośno śpiewać "Jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy".

Ciąg dalszy poniżej.

maska33

maska33 2022-05-28

Za chwilę z pobliskich ogródków piwnych zaczęli dołączać do śpiewania hymnu inni Łodzianie, a Ukraińcy naocznie przekonali się, do czego mogą doprowadzić ich publiczne zachowania.

Nasuwa się tu następujące pytanie:

Czy Ci mieszkańcy Łodzi, w tym przypadku, wypełnili znamiona poprawnego patriotycznego zachowania?

http://youtu.be/lzdrpH4YhlE



I proszę, poczytajcie sobie komentarze pod filmem,co suweren myśli na ten temat.
A może to też prowokatorzy?

maska33

maska33 2022-05-28

Gdyby mój kraj był w wojnie czy ja miałbym siłę i chęci wdzięczyć się i podśpiewywać? Gdy zostawiasz swój dom i rodzinę zbombardowaną, nie tak się zachowujesz.
Jak widać, Polska to nie tylko główne nurty kierowanej do odbiorcy informacji.
To także miejsca, gdzie ludzie w Polsce podchodzą do nielicznej grupki rozśmianych młodych kobiet i mężczyzn organizujących równie radosne show, z dużym dystansem. Nie włączają się w ten show.
Czy według zachowania tych uchodźców wojna na Ukrainie jest cudowna i wspaniała, bo dzięki niej tu oni są szczęśliwi, bawią się i śpiewają, co jednoznacznie potwierdza zamieszczony film ?
Bo tamta wojna, to z drugiej strony pokazywane Nam codziennie okropne zbrodnie, dokonywane zniszczenia całych metropolii, szloch i beznadzieja.
Jak ma to zrozumieć oglądający to w Łodzi prosty człowiek?

maska33

maska33 2022-05-28

Pamiętajmy, że trwa również wojna w eterze i internecie.
Pokażę Wam teraz dziennikarską ciekawostkę-rękę typowej,ale innej propagandy.
Traktowanie Patrica Lancastera jako obiektywnego dziennikarza jest delikatnie mówiąc naiwne.
Ale dyskredytowanie całego materiału jaki u niego się znajduje na podstawie jednego filmiku w którym rzekomo dopuszcza się, świadomie lub nie, manipulacji, też jest do dyskusji.
Sami najlepiej potraficie to ocenić.
Oto jego materiał filmowy:
http://youtu.be/h-864G-psYQ

kedil

kedil 2022-05-29

Ja trochę namieszam i żeby nie wrzucać za dużo tematów zapytam:
Czy Ukraińcy w Łodzi nie mają prawa cieszyć się?

maska33

maska33 2022-05-29

Oczywiście , że mają.
Ale tak okazywana (organizowana) w symbolicznym miejscu i czasie radość nie ma prawa podlegać krytyce takiej, jaką przedstawia narrator tego filmu ?

Ja opisuję i przytaczam fakty.
Moje opinie nie traktuję, jako obowiązujące.

Dziękuję za reakcję, czyli pytanie zadane samemu sobie.
Pozdrawiam ;-D

kedil

kedil 2022-05-29

Swoją odpowiedź znam.Teraz Twoją też .

asiao

asiao 2022-05-29

Bardzo się cieszę, że znalazł się ktoś, co zaśpiewał "Mazurka". Nie tak dawno, kiedy wszędzie widziałam barwy ukraińskie, miałam chęć wstawić to polskie biało -czerwone.
Ale zaraz by się odezwały wiadome głosy, że jestem ruskim trollem i ucieszyłam Putina.
Bo u nas należy być teraz gościnny jak Chinczyk, oddać gościowi wszystko co tylko chce i jeszcze z ukłonem podzięki że chciał wziąć.

asiao

asiao 2022-05-29

Wracając do pytania o patriotyzm, to myślę, ze jest jak w przykazaniu: "Nie będziesz miał cudzych bogów przede mną". Należy działać zawsze przede wszystkim dla dobra Polski i interesu swojego narodu. Nie prywata, nie układy. Chciałabym, żeby nasi politycy o tym pamiętali.

A ci Ukraińcy postąpili nietaktownie, śpiewając pieśń, która kojarzy sę Polakom z tragedią wołyńską na ulicy. Niech sopbie pośpiewają kiedy są we własnym gronie.

asiao

asiao 2022-05-29

W kwestii przekazu medialnego, to jest w tej chwili tak zdominowany przez propagandę, że nie można wierzyć żadnej stronie.

Jest zrozumiałe, i zawsze tak było, że w czasie wojny każda z walczących stron robi propagandę na swoją korzyść. Nie może zresztą pisać prawdy o swoich stratach i operacjach, bo po prostu byłoby to niebezpieczne. Ale czemu nasze media powielają to zupełnie bezkrytycznie, tego nie rozumiem. Muszę mieć obraz rzeczy w kilku stron, żeby ocenić i wyrobić sobie zdanie. Tego w tej chwili nie ma, albo bardzo znikomo, po długim szukaniu. Nic więc nie oceniam , czekam, aż ten medialny kurz bitewny opadnie.

Mam jeszcze w pamięci rzekomą Irakijkę, która obowiadała w tv, że Saddam zabił jej roczne dziecko. Potem się okazało, że to była córka amerykańskiego dyplomaty, i nie miała w ogóle jeszcze dziecka. Zalecam więc daleko idący dystans do wszelkich wojennych rewelacji.

dodaj komentarz

kolejne >