Dziś komputery i wielkie ekrany z kursorem śledzącym każdy lecący samolot z widniejącymi przy nim danymi (wysokość, prędkość, indeks pilota, cel -trasa , zapas paliwa, pochodzenie ).
Kiedyś to widniejący na zdjęciu "planszecista" co dermatografem opisywał na podstawie otrzymywanych danych z centrum dowodzenia lotami (-źródło- zespół stacji radarowych) co kilkadziesiąt sekund pozycje śledzonego samolotu.
Proces odzwierciedlania "stanu nieba" niezbyt precyzyjny, ale trudny za to do zakłócenia i ewentualnych awarii sprzętu.
https://youtu.be/M1QJtw4dEoQ
Copyright 3123 @ maska33