Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Mój felietooon może zwierać treści nie zawsze zgodne z linią rządzącej partii, oficjalną doktryną KK a nawet według kilku osób z Garnka wyczerpywać inne, podobno negatywne znamiona.
Takie moje inne słowo na niedzielę.

Od wielu, wielu lat wielu dziennikarzy, oraz takich pseudodziennikarzy jak Zbigniew Stonoga wypowiadało się osobiście w mediach oraz cytowało wypowiedzi wielu osób znanych i mniej znanych na temat orientacji seksualnej robiącej wówczas karierę polityczną znanej dziś osoby.

Zaznaczam, że osobiście nie ingeruję w czyjeś życie intymne , gdyż potrafię oddzielić prywatność i osobiste intymne preferencje od polityki.
Dlatego dziś z całkiem innych powodów tylko zacytuję pewien artykuł z portalu internetowego, dotyczący osoby dziennikarza- jakże często cytowanego przez mojego Kolegę z garnka-osoby Jana Pińskiego.

Opisywana jest sytuacja, która wyjaśnia pewne zależności, które mogą determinować niezmienny od lat układ kilku osób w rządzie i nie tylko.

W grę wchodzą tu osoby Zbigniewa Ziobry i Antoniego Macierewicza.
A teraz rzecz o zmaganiach Jana Pińskiego z koniem sprawiedliwości.
Tytułem wprowadzenia-bo o te materiały chodzi:

https://youtu.be/gRoIMU_OpPo

https://youtu.be/JirWiYD40RQ

"Bez świadków w procesie Kaczyńskiego z Pińskim ws. słów o szantażu homoseksualizmem".

To tytuł ze strony internetowej wirtualnemedia.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie (uwaga!) nie zgodził się, żeby w procesie, który wytoczył mu Jarosław Kaczyński, Jan Piński powołał kilku świadków.

Prezes PiS domaga się przeprosin za stwierdzenia, jakoby mógł być szantażowany z powodu swojego homoseksualizmu.

- "Oczywiście, że będzie apelacja, jeżeli sąd nakaże mi przeprosiny" - zapowiada Piński.

Jarosław Kaczyński pozwał Jana Pińskiego za stwierdzenia z początku ub.r. dotyczące jego orientacji seksualnej.

Piński na swoim kanale youtube’owym powiedział, że szef PiS jest homoseksualistą, przez lata miał utrzymywać intymne relacje z oficerem Wojskowych Służb Informacyjnych kapitanem Piotrem Polaszczykiem i jest z tego powodu szantażowany przez Antoniego Macierewicza.

Na Twitterze dodał: „Mam przyjaciela geja, który opowiedział mi, jak wyglądało życie tej społeczności przed 1989 rokiem. Otóż spotykali się na Dworcu Centralnym i jednym z uczestników tych spotkań był Jarosław Kaczyński".

Kaczyński domaga się w pozwie przeprosin, usunięcia nagrania youtube’owego i wpisu twitterowego oraz wpłaty 10 tys. zł na rzecz Hospicjum im. Jana Pawła II w Ostrowcu.

W ubiegły wtorek podczas pierwszej rozprawy Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił wniosek Jana Pińskiego o powołanie świadków.

Piński chciał, żeby zeznawali Lech Wałęsa (który w 2018 roku zeznając przed sądem w innej sprawie wspominał o szeroko znanej rzekomo orientacji Kaczyńskiego, a w 2006 roku w programie Tomasza Sekielskiego mówił, iż „skłonności” Kaczyńskiego były szeroko znane służbom PRL-owskim i III RP), Paweł Rabiej (zdeklarowany homoseksualista, znał Kaczyńskiego w latach 90.), Jerzy Nasierowski (też homoseksualista, w latach 90. był związany z tygodnikiem „Nie”), Andrzej Milczanowski (w latach 1990-92 był szefem UOP), Mieczysław Wachowski (w latach 80. i 90. bliski współpracownik Lecha Wałęsy), Robert Biedroń, Antoni Macierewicz oraz Adam Bodnar, poprzedni Rzecznik Praw Obywatelskich.

Zeznaniom świadków byli też przeciwni adwokaci Jarosława Kaczyńskiego (sam prezes PiS nie pojawił się na rozprawie), tłumacząc, że celem jest jedynie przedłużenie procesu do kilku lat.

Jan Piński w swoim wystąpieniu powtórzył tezy o intymnym związku Kaczyńskiego z kpt. Polaszczykiem.

Twierdził, że według anonimowego listu, który dostał w 2010 roku, ten romans został wykryty przez służby w ramach operacji o kryptonimie „Buś”.

Zaznaczył, że pokazano mu wspólne zdjęcie mężczyzn w sytuacji intymnej pod prysznicem.

Jan Piński przekonywał, że wiele razy wysłał do Jarosława Kaczyńskiego pytania w tej sprawie, nie dostał odpowiedzi.

Podkreślił, że jest inwigilowany przez polskie służby, m.in. z wykorzystaniem Pegasusa, dostał też propozycję korupcyjną.

- "Zeznałem, że płatnikiem miała być spółka skarbu państwa (nie prezesura w spółce).

Dokładnie to była oferta dwuletnich zarobków "i będę mógł skoncentrować się na kanale".

A o czym miał by być kanał jak nie o JarKaczu?

"O Ziobrze, to by było dobrze widziane" - zrelacjonował na Twitterze.

- "Zgodnie z przewidywanymi, odrzucono wnioski dowodowe, aby chronić Jarosława Kaczyńskiego.

Więc sąd może orzec tylko co prawa do prywatności, a nie prawdziwości moich słów" - podkreślił.

- "Oczywiście, że będzie apelacja, jeżeli sąd nakaże mi przeprosiny" - zapewnił.

Przebieg rozprawy Jan Piński zrelacjonował też na swoim kanale youtube’owym.

Sędzia na razie nie wyznaczył terminu kolejnej.

Piński w ramach zbiórki na Zrzutka.pl dostał do internautów 53 tys. zł na koszty procesu.

W branży mediów Jan Piński pracuje od ponad 20 lat.

W swojej karierze był m.in. szefem „Wiadomości” TVP1 oraz dyrektorem Agencji Informacji TVP.

W latach 2001-2009 pracował w tygodniku „Wprost”, gdzie m.in. kierował działem krajowym.

Związany był też z tygodnikiem „Uważam Rze” (jako redaktor naczelny) i „Gazetą Finansową”.

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Zaznaczam, że to nie jest grafika "ściągnięta z netu".

To fotografia rysunku Andrzeja Mleczki, wykonana z zakupionego przeze mnie jednego z wydawnictw.


Copyright 3256 @ maska33

tebojan

tebojan 2022-09-25

Sąd sądem, a JarKacz musi być za wszelką cenę nieskazitelny.

mpmp13

mpmp13 2022-09-25

Ważne by sprawy intymne nie rzutowały w żaden sposób na inne dziedziny życia .Jest powiedzenie : nie ważne kto z kim śpi ,ważne by dzieci zdrowe były " .

asiao

asiao 2022-09-25

Gdyby ci świadkowie , których powołał Piński, zeznawali, byłby to proces stulecia... Do tego nie dopuszczą...

kedil

kedil 2022-09-25

Zima się zbliża , inflacja, woja za naszą granicą i mnie nie obchodzi kto kogo p.. doli.

maska33

maska33 2022-09-25

Mnie też nie.
Tu stoi o systemie postępowania, gdy to polityk zajmuje jednocześnie stanowisko ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.

Przypomnę Ci Kolego, że to nasza polska Konstytucja w swoim artykule 173. (Niezależność i odrębność sądów i Trybunałów) zawiera słowa:

"Sądy i Trybunały są władzą odrębną i niezależną od innych władz".
Teraz jeszcze raz proszę -skomentuj.
:-)

tess02

tess02 2022-09-25

:)

kedil

kedil 2022-09-25

a co tu komentować ?
Sprawa w sądzie Kaczyński- Piński o to czy ten pierwszy jest gejem i ...to mnie ma obchodzić !!!!.

maska33

maska33 2022-09-25

No cóż, dziękuję Kolego za komentarz.
Przepraszam za zamieszanie i jak widzę , za wywołaną bezwiednie irytację.
Jednak w tym momencie już upewniłem się, jak Kolego zrozumiałeś moje słowa zawarte w felietooonie:
ich treść i wypływający z nich.... sens.
Teraz wiem.

maska33

maska33 2022-09-25

Dziś, w czasie spotkania w opolskiej politechnice z mieszkańcami Opola, prezes Jarosław Kaczyński zaapelował do uczestników o to , żeby się modlili dziś o to, żeby we Włoszech, w niedzielnych wyborach wygrała "włoska prawica".
Sam przyznał , że się o to też dziś modli.
Czy to nie jest wpływanie na wynik wyborów?

maska33

maska33 2022-09-26

I wymodlił.
44%.

asiao

asiao 2022-09-26

Kedil - pytanie czy Kaczyński jest gejem o tyle ma znaczenie, że on często się wypowiada przeciwko tym osobom, więc gdyby tak było, świadczyło by o jakimś totalnym zakłamaniu.
Natomiast irytację budzi to wyciszanie i wygaszanie sprawy, kiedy proces jest niewygodny dla niego, co pamiętamy już ze sprawy z Austriakiem . Dlaczego oddalono świadków i przedstawienie dowodów? Czy to jest normalne?

maska33

maska33 2022-09-27

Miesiącami w TVP Info powtarzana jest wypowiedź posła Neumana :
Zapewnił on, że partia stanie murem za wszystkimi, którzy mają problem z prawem.
Warunkiem jest członkostwo w Platformie Obywatelskiej.
Taka jest prawda dotycząca każdej partii, która przejmuje władzę, co można wywnioskować z powyższego opisu.
Teraz ważne, kto głośniej krzyczy - łap złodzieja!

dodaj komentarz

kolejne >