I na taki piękny uśmiech, codziennie mogę rano liczyć.

A zapewniam Was, że często potrzebny mi jest aż za bardzo.

Czemu?

Na przykład dziś, z tej przyczyny będzie kilka moich słów o tzw kindersztubie i kulturze politycznej aktualnie rządzącej formacji.
Jak wiadomo, po pięciu latach i siedmiu miesiącach prac, 12 listopada oficjalnie otwarto dwukilometrowy tunel na tzw. nowej zakopiance pod Luboniem Małym.

Na tę uroczystość (podobnie jak na otwarcie obwodnicy Wałbrzycha-relacja u Naszego Kolegi ) zjechała śmietanka PiS z całego kraju, łącznie z prezesem Jarosławem Kaczyńskim.

On też osobiście odsłonił tablicę pamiątkową z imionami Marii i Lecha Kaczyńskich, których właśnie tu i w ten sposób postanowiono upamiętnić .

Tak też ten tunel będzie się nazywał.

A teraz wisienka na torcie:
W mediach społecznościowych można się doczytać, że wbrew wcześniejszym ustaleniom nie został dopuszczony do głosu Jacek Wąsik, przedstawiciel KE, która dofinansowała budowę tunelu im. Marii i Lecha Kaczyńskich na zakopiance.

Zabrakło słowa, że 1,3 mld złotych, na ten pomnik upamiętniający śp państwa Kaczyńskich, dała.... Unia Europejska.

Piękny pokaz kultury (i sztuki ....gmatwania).

W mediach tkwi niedementowana miesiącami informacja, że w Rzeczpospolitej liczba miejsc, którym "patronuje" ta para prezydencka, przekracza już 200.

Z kolei do momentu śmierci Jana Pawła II w 2005 roku, w Polsce powstało ponad 230 posągów przedstawiających papieża-Polaka.

Zaś w latach 2005–2009 powstało kolejnych 300, a w kolejnych latach różne źródła podawały sumaryczną liczbę od 700 do 800 pomników.

Nie licząc szkół, szpitali, ulic i uczelni noszących jego imię.

Dla przeciwwagi postaci drugiego prezydenta III RP?

To Lech Wałęsa został uznanym za "Człowieka Roku 1981" oraz za jednego (uwaga!) ze 100 najważniejszych ludzi stulecia (1999) przez tygodnik „Time”.

Za swoją działalność otrzymał szereg odznaczeń państwowych, m.in. Prezydencki Medal Wolności, Krzyż Wielki Orderu Łaźni oraz Krzyż Wielki Orderu Legii Honorowej.

Laureat Nagrody Nobla.

Jego historyczny długopis nie został jak dotąd usunięty ze Skarbca Jasnej Góry po oskarżeniu go przez IPN jako "Bolka"i postponowaniu go od lat, przez samego prezesa.

Otrzymał tytuły doctora honoris causa szeregu uczelni wyższych całego świata..

Jego imieniem zostały nazwane ulice i place w różnych miejscach świata oraz port lotniczy w Gdańsku.

To w rosyjskim programie propagandowym Olgi Skabiejewej (za czyją to inspiracją? )padła oficjalna oferta nagrody „pięć milionów euro lub dolarów za głowę Wałęsy” oraz zasugerowano wystawienie za Lechem Wałęsą międzynarodowego listu gończego.

Taka nasza Polska cała.

Bo lepsze jest wrogiem dobrego.

I to dlatego dziś polecam uśmiechnięte espresso.

Przypominam, że w swoich nawet tych krótkich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję na swój sposób za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się opisem z Wami.

Copyright 3432 @ maska33