[37490247]

Mój dzisiejszy tekst, może również jak w poprzednich zawierać treści nie zawsze zgodne z linią rządzącej partii, oficjalną doktryną KK, a nawet według kilku osób z Garnka wyczerpywać inne podobno, negatywne znamiona.

Niewielu z marzycieli, piszących teksty od początku tej przypadłości , t.j. bycia aktywnym - i jak to nazwała Nasza Koleżanka- " płynąć zawsze pod prąd, w górę rzeki , bo z prądem płyną tylko śmieci", staje przed takim wyborem.

Wyborem nie tylko z powodu niegodzenia się Tych samych marzycieli z występującymi wokół rewolucyjnymi zmianami (opakowanie naszego spokojnego w miarę dotychczasowego świata) zaczynają oni z czasem doskonalić swój " warsztat uważnego obserwatora" i w zamian, po latach, zostają niektórzy z nich niespodziewanie dostrzeżeni przez osoby, czy instytucje, które są w swej dziedzinie postrzegane jako wiarygodne i profesjonalne.

Albo i nie.

Zakładając galerię w garnku, nigdy nie przypuszczałem, że publikowane tu fotografie kiedyś zamienię po latach na swoisty fotoblog.

Fotoblog "domorosłego historyka", i w miarę uważnego obserwatora polskiej sceny społeczno politycznej z rozgrywającymi się na niej dramatami przeradzającymi się często....... w komedię.

Z szczególnym uwzględnieniem (występującej w opisywanych przeze mnie zjawiskach i cechującej bohaterów) - hipokryzji.

Dla zainteresowanych: czasem taką propozycję możecie sami
otrzymać od stowarzyszenia dziennikarzy z innego państwa, członka Unii Europejskiej, rzadziej już, albo wcale od rodzimego SDP.

Tu trzeba samemu się ubiegać, ale ci niektórzy z "takim, dotychczasowym, podobnym bagażem" dorobku poruszanej dotąd tematyki, raczej nie mają szans.

Tu dla celów edukacyjnych, zapoznam Was z warunkami przystąpienia do Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

Dla takich jak ja "domorosłych historyków" piszących regularnie i dzielących się z innymi na jakimś forum społecznościowym, jest to też jakieś docenienie ich pracy -ale także stosowna ochrona prawna.

Jednak , gdy człowiek zagłębi się w kadry (nazwiska) obecnie kierujące tym stowarzyszeniem, parcie "na członka" w tej organizacji (he he) znacznie opada.

Ale przecież ten zapach nie będzie każdemu towarzyszył od rana do wieczora.

Przypomnę zarząd SDP:

Zarząd główny

Krzysztof Skowroński – od 2011 roku prezes (były prowadzący "Telexspress" w TVP-1)

Jolanta Hajdasz – wiceprezes oraz (uwaga!) dyrektor Centrum Monitorowania Wolności Prasy***

Mariusz Pilis – wiceprezes

Hubert Bekrycht – sekretarz generalny

Aleksandra Tabaczyńska – skarbnik

Maria Giedz

Witold Gadowski

Andrzej Klimczak

Sonia Kwaśny

Wanda Nadobnik

Wojciech Pokora

Grzegorz Radzicki

Mariusz Pilis – wiceprezes

Hubert Bekrycht – sekretarz generalny

Aleksandra Tabaczyńska – skarbnik

Maria Giedz

Witold Gadowski

Andrzej Klimczak

Sonia Kwaśny

Wanda Nadobnik

Wojciech Pokora

Grzegorz Radzicki

Członkami Stowarzyszenia Dziennikarzy RP – zgodnie ze statutem – mogą zostać:

1. dziennikarze i prasoznawcy obywatele polscy i obywatele Unii Europejskiej mający prawo stałego pobytu w Polsce, których zasadniczym źródłem utrzymania jest wykonywanie od co najmniej dwóch lat pracy dziennikarskiej (lub prasoznawczej) w prasie, radiu, telewizji i Internecie, a także dziennikarze emeryci i renciści.

2. osoby legitymujące się działalnością publicystyczną, mimo iż (uwaga!) praca dziennikarska nie stanowi dla nich środka utrzymania.

3. rzecznicy prasowi, którzy spełniali warunki zapisane w pkt. 1 i 2.

4. za zgodą Zarządu Głównego osoby, które przez 10 lat spełniały warunki zawarte w pkt. 1 i 2.

O przyjęciu członka decyduje Zarząd danego Oddziału na wniosek zainteresowanego, poparty rekomendacją dwóch członków SDRP.

W razie decyzji odmownej przysługuje odwołanie do Zarządu Głównego w terminie 14 dni od doręczenia decyzji.

Członkowie SDRP mają prawo do:
- czynnego i biernego prawa wyborczego
- korzystania ze świadczeń i pomocy SDRP
- posługiwania się legitymacją Stowarzyszenia podczas wykonywania pracy
dziennikarskiej.

Obowiązkiem członków SDRP jest:
- postępowanie zgodnie ze statutem, DKO, regulaminami i uchwałami SDRP
- branie czynnego udziału w pracach SDRP
- opłacanie składek członkowskich.

Członkostwo wygasa wskutek:
1. śmierci
2. wystąpienia zgłoszonego na piśmie
3. skreślenia na podstawie prawomocnej uchwały Zarządu Oddziału z powodu niepłacenia
składek określonych przez Zarząd Główny przez okres dłuższy niż rok
4. wykluczenia prawomocnym orzeczeniem Sądu Dziennikarskiego
5. utraty zdolności do czynności prawnych
6. zaniechania działalności dziennikarskiej przy stażu krótszym niż 15 lat.
Dla dziennikarzy
z legitymacją SDRP przysługuje:

międzynarodowa legitymacja dziennikarska
opieka lekarska
biblioteka
kino, teatr, muzeum
wypoczynek

Warto?

Legenda***:

"Pretensje pod adresem dziennikarzy (ujawniających tożsamość syna posłanki Filiks, który potem popełnił samobójstwo) są nie do zaakceptowania" - oceniała niedawno Jolanta Hajdasz z tegoż, wspomnianego prze\ze mnie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

Niedawno pisałem o tym jakże nieetycznym i łamiącym polskie prawo-przypadku.

W ten sposób ta pani, jako dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP odniosła się niedawno do publikacji polityków szeroko rozumianej opozycji oraz środowisk z nimi związanych, którzy zarzucali Radiu Szczecin błędy przy ujawnieniu prawdy o pełnomocniku marszałka Olgierda Geblewicza, skazanym za pedofilię i narkotyki.

Czyli można w polskich, narodowych mediach prowadzić politykę szczucia i łamania tym samym prawa, do ujawnienia a danych osobowych czy innych, dekonspirujących cech tych ofiar-(tu ofiary pedofila).

I tym samym godzić się co najmniej z możliwością zaistnienia tragedii.

Fuj.

Chyba lepsza tu będzie dla wielu (patrz fotografia) legitymacja innego stowarzyszenia dziennikarzy - też państwa z Unii Europejskiej.

Ja w swoich felietooonach opisuję tylko te zdarzenia i fakty,które można znaleźć w przestrzeni medialnej,zaś te układają mi się w pewien trend,który nazywam po swojemu i dlatego dzielę się moimi dzisiejszymi przemyśleniami z Wami.

Czytajcie ,czytajcie.

To wcale nie przeszkadza w wierze.

Potwierdzam to swoim przykładem.

Dobrego dnia.

Copyright 3754 @ maska33

czes59

czes59 2023-04-30

Czyli jesteś już posiadaczem stosownej legitymacji innego stowarzyszenia dziennikarzy, gratuluję! Doceniamy Twój trud poszerzania naszej wiedzy w bieżących tematach. Pozdrawiam:)

datura

datura 2023-04-30

Przeczyłam, o pracy dziennikarskiej mało wiem :) ale czy to zwyczajna pomyłka czy w SDP istnieją sobowtóry? owszem czasami można ich posądzić o rozdwojenie jaźni :))

maska33

maska33 2023-04-30

Nie mogę ani potwierdzić, ani zaprzeczyć Czesławie.
Pozdrawiam i cieszę się z Twojego powrotu.
Zdrówka i zdrowia życzę Tobie.
:-)

halka

halka 2023-05-01

International Press Card (IPC) jest uznawana na całym świecie i jest jedyną legitymacją prasową aprobowaną przez krajowe organizacje dziennikarskie w ponad 130 krajach. To najstarsza i najbardziej renomowana na świecie identyfikacja dla pracujących dziennikarzy. Potwierdza, że posiadacz jest zawodowym dziennikarzem. Jest wydawana tylko prawdziwym dziennikarzom, którzy przestrzegają standardów etycznych i solidarności między pracownikami mediów. Myślę, że żaden z dziennikarzy pracujących w polskich, narodowych mediach ( czytaj szczujnia) takiej legitymacji nie posiada.

Choć Twoja odpowiedź taka "migająca się" to ja podpisuję się pod tym, co napisał Czesław.

henry

henry 2023-05-01

ja podziwiam Twój zapał,
Ze Ci się chce...
Czytając - zwalniasz mnie z interpretacji niektorych wydarzeń...
to dobrze, czy źle ?
Dobrze, chociaż i tak do mnie należy wybór.. zgadzam się czy nie :)))
Za to wszystko dziękuję:)

maska33

maska33 2023-05-02

I ja dziękuję Wam za wyrozumiałość,
i za dystans.

Do formy i treści..

I dopóki "chce mi się chcieć", to.........:-D

mpmp13

mpmp13 2023-05-04

Nic dodać nie mogę. Popieram słowa Czesława i Halinki .

awangar

awangar 2023-05-05

Wszystko zostało tu już powiedziane, mnie wypada tylko pogratulować!

dodaj komentarz

kolejne >