Pani Krystyna: w korytarzu głównym, na parterze panuje smród.

Pani Krystyna: w korytarzu głównym, na parterze panuje smród.

Moja dziś "oferta", czyli dzisiejszy felietooon, może zawierać treści nie zawsze zgodne z linią rządzącej partii, oficjalną doktryną KK a nawet według kilku osób z Garnka wyczerpywać inne, podobno negatywne znamiona.

1) W pełni zgadzam się z definicją mówiącą, że wolontariat niesie ze sobą liczne korzyści niematerialne.

"Dla mnie najważniejszą jest radość z tego, że jestem obdarzana zaufaniem podopiecznych, co uwidacznia się w rozmowie, kiedy ktoś zwierza mi się swoich uczuć, mówi o cierpieniu, tęsknocie za przeszłością, za domem, o tym kto lub co go denerwuje.

Dzięki takim rozmowom, a właściwie słuchaniu, przekonuję się o zdolności do empatii, czuję się potrzebna, podwyższam swoją samoocenę.

Ważne jest też dla mnie uznanie ze strony personelu, dobry kontakt z sympatycznymi paniami rehabilitantkami, życzliwymi paniami pielęgniarkami i panami pielęgniarzami, opiekunkami i opiekunami medycznymi oraz zdobywanie i poszerzanie doświadczenia i wiedzy.

Polecam wolontariat wszystkim, którzy zatracili sens życia, użalają się nad sobą i swoją życiową sytuacją, nie mają jak spożytkować wolnego czasu, czują się niepotrzebni, wyobcowani, opuszczeni, zobojętniali na wszystko co ich otacza.

Jeśli posiadają chociaż krztę empatii i nie utracili całkowicie chęci działania być może odnajdą w wolontariacie to czego nie mogą odnaleźć nigdzie indziej, poczują, że są osoby i sprawy ważniejsze od ich błahych bolączek, odsuną własne problemy na drugi plan.

Wszystkich, którzy zastanawiają się nad takim rodzajem wypełniania czasu, odsyłam do sentencji Seneki Młodszego, która jest moją maksymą życiową:

„Alteri vivas oportet,
si vis tibi vivere”

(Musisz żyć dla innych,
jeśli chcesz żyć z pożytkiem dla siebie )."


2) Zacytowałem Wam tekst, do którego wróciłem po wielu latach, a który kiedyś zmobilizował mnie do działania.

Nie będę pisał wiele na ten temat, jednak uważny "zaglądacz" do mojej galerii, znajdzie przez te minione lata ślady moich spotkań ( to też polityka- policjantko?) trzeciego stopnia z tym zagadnieniem społecznym i socjologicznym .

Dzisiejsza, moja najświeższa fotografia, to tylko delikatny jeden z symboli-elementów, który swoim zasięgiem obejmuje (bagatela) -według najbardziej aktualnych danych Głównego Urzędu Statystycznego, aż (tylko) 1 837 stacjonarnych zakładów i domów pomocy społecznej.
Placówki te dysponują liczbą 118 900 miejsc, a zamieszkuje je łącznie 112 460 osób.

Z każdym następnym od 2022 rokiem, liczba takich placówek, winna się zwiększać co najmniej o ponad 5000 miejsc.

A i to nie zapewni opieki wielu tysiącom unieruchamianych w domach seniorom.

Przypominam, że w 2023 roku, od marca , pobyt w Domu Pomocy Społecznej,( który przypominam, jest odpłatny), miesięczny koszt utrzymania mieszkańca wynosi 5 202,66 zł.

Poziom odpłatności za DPS jest najczęściej ustalany na dość wysokim poziomie, oscylującym w granicach ok. 3000 zł miesięcznie.

Tym samym odnosząc się do polskich realiów emerytalnych oczywiste jest, że większość pensjonariuszy nie jest w stanie pokryć tak wysokiej opłaty z przyznanych im świadczeń.

A rodzina-dzieci często odżegnują się od tego obowiązku, samemu walcząc o swój standard przeżycia.

Dodać muszę, że Domy Pomocy Społecznej w przeciwieństwie do Zakładów Opiekuńczo-Leczniczych, nie mogą prowadzić działalności leczniczej i nie są dlatego współfinansowane z NFZ.

A to nie wszystko przecież:

W tym samym roku , w Polsce, funkcjonowało 488 hospicjów domowych dla dorosłych, 71 hospicjów domowych dla dzieci, 191 jednostek stacjonarnych (oddziały medycyny paliatywnej i hospicja stacjonarne) oraz 155 poradni medycyny paliatywnej. obecnie za osobodzień hospicja udzielające świadczeń w trybie stacjonarnym, na oddziale medycyny paliatywnej otrzymują

Obecnie, za osobodzień hospicja udzielające świadczeń w trybie stacjonarnym, na oddziale medycyny paliatywnej otrzymują 343 zł za jedną osobę.

To 45 % za mało.

Średnia przeżycia wynosi w nich wg GUS, 3 miesiące.

Dużo?

Czemu dziś o tej smutniejszej stronie naszego życia?

Bo wiem, że zagłosuję tylko na tą osobę, organizację, partię, która w swoim programie będzie pamiętać także o tych seniorach, o osobach niepełnosprawnych , i ich opiekunach, których inna grupa chciałaby się pozbyć jak najszybciej ( z tyłu głowy mam słowa pewnej posłanki, która nie będąc nigdy matką, ale żyje z dumnym tytułem profesora, dziś sędzina Trybunału Konstytucyjnego, która dokonała wpisu na Twitterze 23 maja 2018 roku , w czasie 36. dnia protestu osób niepełnosprawnych i ich opiekunów w Sejmie, że........... „w parlamencie śmierdzi”.

„Przed chwilą byłam w Sejmie. Na antresoli, w miejscu dla prasy i w korytarzu głównym na parterze trudny do zniesienia smród”.

Tak Pani Krystyno (Pawłowicz) .

Za słowami Marka Kotańskiego oraz Jerzego Owsiaka i ja dziś powtórzę je tu, jeszcze raz, w garnku ( a to nie jest przecież żadna polityka Koleżanko-policjantko):

"Tak, Pani Krystyno. Choroba, cierpienie i śmierć „śmierdzą”.

A to pani teraz ma władzę nadaną przez PiS, która decyduje o życiu i śmierci wszystkich obywatelek i obywateli państwa.

O czym się wiele już kobiet w ciąży chociażby-przekonało.

I na tym zakończę dzisiejszy swój sobotni felietoon.

Mając w głowie ten tekst , wiem już od dziś, soboty 30 września 2023 roku, na kogo będę głosował.

Pozdrawiam Tych wrażliwych i pełnych empatii.

A o tych drugich, jakże im odmiennych- nie napiszę dziś już ani słowa.

Jeśli ktoś ma na ten temat inne zdanie, proszę o uzasadnione faktami komentarze.
Na moim zdjęciu , przygotowany zapas pampersów i innych środków higieny, dla pacjentów 9 pokoi .
Na jednym tylko pietrze.
A w całym budynku pięter-2.

Razem 27 pokoi po dwie, rzadziej -po jednej osobie.

I tak 4 x dziennie.
Często też w nocy.

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej- które układają się w pewien trend, który nazywam po swojemu i w takiej właśnie formie dzielę się jego opisem z Wami.

Copyright 4314 @ maska33

kedil

kedil 2023-09-30

Smutne , ale to rzeczywistość .
Wolontariat medyczny to : serce , wyrozumiałość , cierpliwość i często ciężka fizyczna praca.
Wspaniali ludzie którzy w pełni wypełniają sentencję Seneki Młodszego którego przywołałeś .

maska33

maska33 2023-09-30

W ubiegłym roku , w tym ośrodku spotykałem wolontariuszki- kobiety odbywające karę ograniczenia wolności z niedalekiego zakładu karnego.
To na ich twarzach widziałem wyraz najpierw przerażenia, potem obawy, a po dłuższym czasie obraz poczucia godności i zadowolenia wykonywania tych trudnych dla wielu -codziennych czynności.
Widziałem tę przemianę.

To tak, komentując Twój wpis Kolego.

maska33

maska33 2023-09-30

Dziś pracownicy służby zdrowia protestują w Warszawie przed wprowadzaną bylejakością kształcenia przyszłych neurologów i chirurgów kardiologów w nowo powstających jak grzyby po deszczu wydziałach medycznych ,tworzonych bez żadnego zaplecza logistycznego ( klinicznego)i bez odpowiednio przygotowanej kadry profesorskiej.
Oraz za słusznym zwiększeniem nakładów na służbę zdrowia do 8 % PKB -w tym na nowoczesne wyposażenie ( w tym prosektoria) szpitali i klinik.
Oczywiście, już każdy z Was może studiować w Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu medycynę. Ruszyła rekrutacja na lekarskie kierunki. Dotychczas uczelnia związana z ojcem Tadeuszem Rydzykiem kształciła pielęgniarki.
Medialni?

asiao

asiao 2023-09-30

No, niestety, dziś dominuje trend, żeby żyć siebie, nie poświęcać się dla nikogo, tylko dbać o własne samopoczucie i "kochać siebie'. Patrzeć pilnie, czy dostajemy tyle ile nam się należy, a jak ktoś (partner, przyjaciel) nie spełnia roszczeń - kopa! O pomaganiu obcym - w ogóle nie słychać o takiej opcji. To się nazywa "zdrowy egoizm", i to się wszędzie dziś kładzie do głów.

mpmp13

mpmp13 2023-09-30

Witaj! Polecam tej pani pobyt w szpitalu na NFZ . Budynek szpitala ok.100 letni. Choć było czysto , choć personel starał się jak potrafił to rzeczywiście śmierdziało w różnych punktach . Leżałyśmy w trzy panie po operacjach . Dwie z nas szybko zaczęły wychodzić .Trzecia niestety nie .Przeleżała 5 dni po zabiegu i kiedy wstała , ta trzecia uciekła z pokoju , z powodu smrodu . Po tylu dnaich uzbierało się masę ropy ,potu itd. Wyprałam kobiecie koszulę ( nie miała zapasowej ) , suszyłam na grzejniku ( miałyśmy elektryczny ,dodatkowo ) .Salowe zmieniły pościel i przyniosły coś na zmianę . Teraz wiem jak człowiek może śmierdzieć .Co do wysokości kwot na utrzymanie w hospicjach i innych placówkach , jak wypada porównanie z utrzymaniem jednego więźnia albo dzienna dieta dla posła ?

edge56

edge56 2023-10-01

Wybacz... komentarza nie zamieszczę, za "gruby" musiałby być!

meadd

meadd 2023-10-03

poruszyłeś temat znany mi z autopsji
nie poruszam wątków osobistych, ale...znam doskonale rzeczywistość DPS-ów,
hospicjów...stąd moja długa przerwa na tym portalu
co do "pani" (sic!) policjantki...hmmm ;)
nie wiem, czy ona ma świadomość, że jest czymś w rodzaju konia trojańskiego własnej opcji...:(
oksymoron???..ups

maska33

maska33 2023-10-03

Dziękuję za tę opinię.
Za jakiś czas , ów koń trojański, o którym tu wspominasz, pojawi się w moim fotoblogu.
:-)

meadd

meadd 2023-10-03

to ja siadam przed kompem...i czekam...hahah

maska33

maska33 2023-10-10

W trakcie uroczystej inauguracji nowego roku akademickiego - wypowiedział się rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie prof. Jacek Popiel. "Na jednym z posiedzeń komisji sejmowych mówiłem o konieczności zwiększenia liczby studentów na kierunkach lekarskich, nie sądziłem, że tak potoczy się droga rozwoju kształcenia medycznego w Polsce - stwierdził. - Myślałem, że zmiany będą związane przede wszystkim z tworzeniem odpowiednich warunków finansowych na uczelniach, które mają doświadczenie i renomę w kształceniu medyków". W jego opinii zwiększenie liczby studentów na studiach medycznych było uzasadnione, ale nie w sposób, w jaki się to robi. Nie okłamujmy się, że studenci niemający prawdziwego dostępu do szpitali i do doświadczonej kadry akademickiej, będą dobrze kształceni.

dodaj komentarz

kolejne >