****

****

Nazwisko Jonasza Kofty znalazło się na specjalnej liście, na której umieszczano autorów "pod szczególnym nadzorem" peerelowskiej cenzury. Tomasz Strzyżewski w swojej książce o cenzurze w PRL publikuje poufną instrukcję cenzorską z 21 lutego 1976 Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk, gdzie umieszczono nazwisko Kofty oraz wytyczne: "Wszystkie własne publikacje autorów z poniższej listy, zgłaszane przez prasę i wydawnictwa książkowe, oraz wszystkie przypadki wymieniania ich nazwisk, należy sygnalizować kierownictwu Urzędu, w porozumieniu z którym może jedynie nastąpić zwolnienie tych materiałów. Zapis nie dotyczy radia i TV, których kierownictwo we własnym zakresie zapewnia przestrzeganie tych zasad. Treść niniejszego zapisu przeznaczona jest wyłącznie do wiadomości cenzorów"
Od 1964 Kofta współpracował z Programem Trzecim Polskiego Radia.
"Ilustrowany Tygodnik Rozrywkowy" w Trójce powstał z połączenia wielu, rozrzuconych po ramówce Programu Trzeciego, form kabaretowych. "Pierwsze audycje były bardzo nisko oceniane przez Program Trzeci - że my się mylimy, cofamy, że to jest taka improwizacja" - wspominał pisarz i satyryk, Jacek Janczarski.
Wspólnie z Janem Pietrzakiem, Kofta stworzył cykl "Duet liryczno-prozaiczny", zaś ze Stefanem Friedmannem przez lata współtworzył kabaretowe programy "Dialogi na cztery nogi" i "Fachowcy":
https://www.youtube.com/watch?v=CIrfwc-ZjR4
https://www.youtube.com/watch?v=wAVbtv4NGGQ
https://www.youtube.com/watch?v=j1bqeivoLDU
Teksty Kofty, mimo że powstawały w czasach cenzury, nie były pozbawione inteligentnej krytyki systemu, absurdów życia w PRL i uszczypliwego spojrzenia na otaczającą rzeczywistość.
"Kiedy po raz pierwszy usłyszałem "Dialogi na cztery nogi", myślałem, że zwariowałem. To po prostu było coś tak niesamowitego! Dziś się tego słucha jak pewnej klasyki, natomiast wtedy poziom abstrakcji, na który oni wznieśli się - to było coś zupełnie niebywałego" - wspominał Jacek Janczarski.

(komentarze wyłączone)