Efekt końcowy.

Efekt końcowy.

Nasz wspólnie przygotowany torcik.

anna09

anna09 2011-10-22

Mniam mniam napewno jestv pyszny :))) Mamus podaj skladniki na ten torcik bo narobilas nam ochoty na

anna09

anna09 2011-10-22

No i niedokonczylam bo Roxi za wczesnie nacinela na myszke hihi :))

agii51

agii51 2011-10-22

Wow..Gratulacje moje Panie..:)Brawo Ślinka cieknie..:)już frunę do Was Kochane..:)
S m a c z n e g o..:)życzymy..:)

koala1

koala1 2011-10-22

Wygląda apetycznie a smakuje pewnie tak samo...POZDRAWIAM :)

judka22

judka22 2011-10-22

piękny torcik i tak apetycznie wygląda:) mniam...

agamaz1

agamaz1 2011-10-22

Wow Iza Jestem pod wrażeniem. To ja się muszę jeszcze dużo uczyć, żeby taki torcik upiec, ale taki piękny i smaczny Ci wyszedł, bo Rozalka pomagała. REWELACJa
Buziaki na dobranoc..

jndiana

jndiana 2011-10-22

A tam, wszyscy się dali nabrać, ale wiadomo, że to torcik kupny, jest idealny, pięknie wykończony, po prostu kupiony z wystawy! ;-)

A tak na poważnie- Izuniu jesteś geniuszem! No i oczywiście Rozi, mi by w życiu taki nie wyszedł i nawet nie śmiem próbować...

agii51

agii51 2011-10-22

100 Lat dla ,,Tatusia,,ZDROWIA,SZCZĘŚCIA I RADOŚCI PEŁEN DOMEK WSPANIAŁYCH GOŚCI..:)Uściski,Ukłony..:)

marfud

marfud 2011-10-22

Zgadzam sie z jndiana...torcik cudo...no ale jak sie ma taką pomocnicę to nic dziwniego

kinia21

kinia21 2011-10-24

wow a właściwie WIELKIE WOW...co za cudo...tak jak pisze beatka wyglada jak zdjety z wystawy....masz niezwykły talent!!! cudo!!! jeśli wyglądał tak jak smakował to niebo w gebie...bajeczka! a te malinki to prawdziwe...? imprezka sie udała? nie mogę się napatrzec ....juz sobie wyobrażam że jak wkońcu sie spotkamy na drugi rok to i dla mnie choc cos skromnego upichcicie:) buziaki laseczki moje kochane

dobiech

dobiech 2011-10-24

Wow
torcik rewelka
zdolna kobitka z Ciebie
ja się za takie cuda ni biorę bo wiem że mi nie wyjdzie hi hi...

agaboh2

agaboh2 2011-10-24

Takie są efekty pracy zespołowej!!!!!!!!!!!! torcik super

rudaska

rudaska 2011-10-25

Tatuś ma dwie cukierniczki w domu :) A ty Izuś chwalisz tylko czyjeś dzieła kulinarne!
Moje dziewczyny, najpierw Wiki wykrzyknęła wręcz "ale pysznie wygląda", a Amelka "chcę ten tort" :)
One sa łasuchy jak mamusia, zwłaszcza Wikulec :)

Iza, co do mojego ostatniego ciacha, to jest taki pyszniutki serniczek na zimno z dodatkiem cappuccino i alkoholu :)
Postaram się dziś na prywatnej podać przepis :)
Kiepsko u mnie z czasem, a dodatkowym bólem jest to, że nogi mi puchną, niesamowicie "kręcą", tak nyją w kolanach, że nie łatwo jest usiedzieć.
I stąd mam zaległości na garnku, bo wpadam zerknąć, raz drugi, coś tam dodam i zmykam bo nie znosze tego "kręcenia". Zastanawiam się czasem czy to teraz tak bo ciąża, czy może klimat wilgotny ma na to wpływ ...
Ale niesamowicie mnie to denerwuje :/

dodaj komentarz

kolejne >