dziwy nad dziwami

dziwy nad dziwami

Dlaczego właśnie tu, dlaczego w Las Vegas można było stworzyć jedyne w swoim rodzaju miejsce , nazwijmy to rozrywki.
Może i wyda się to śmieszne, ale w początku lat 30-tych zeszłego stulecia Vegas zalegalizowało gry hazardowe i...wprowadziło prawo, że możesz się rozwieść (sic!) już po sześciu dniach!
Kto by pomyślał, że te dwa, pozornie nie mające ze sobą związku fakty staną u podwalin multibilonowego ( w dolarach) zysku miesięcznego tego miasta?
Nigdy chyba nie brakowało zwolenników szybkiego zdobycia fortuny, podobnie jak naiwnych. A małżeństwo? To wszak też jakaś forma hazardu- zawarcie go z możliwością rozwodu po niecałym tygodniu brzmiało ( i nadal brzmi!) jak genialna asekurajca! Widzieliście na pewno na filmach tzw wedding chapels ( weselne kaplice) w większości nie mające charakteru obrządku religijnego, gdzie za parę dolarów i w parę minut mozna sobie powiedzieć \\\"tak!\\\". W Vegas widok panny młodej na ulicy nie jest niczym specjalnym. Niejednokrotnie także ludzie uciekają do Vegas, żeby pobrać się bez kosztów tradycyjnego ślubu i wesela, lub aby zrobić wbrew życzeniom rodzin.
Co zaś do hazardu- największe stawki i zakłady mają miejsce za zamkniętymi drzwiami. Wejście do gry niejednokrotnie to dziesiątki tysięcy dolarów wpłacone z góry. Widok najpowszechniejszy to zwykli ludzie wrzucający ćwierćdolarówkę do maszyny i beznamiętnie naciskający guzik. Drinki ( dobrze rozwodnione) są tu nadal za darmo w kasynie. Większe i mniejsze maszyny hałasują, świecą, mamią i połykają spadki wnukom.

https://www.youtube.com/watch?v=b_cVUluPq-g

halka

halka 2014-10-25

Piękne opisy wstawiasz;wiele ciekawych informacji i przemyśleń - czytam je z przyjemnością.

dodaj komentarz

kolejne >