https://www.youtube.com/watch?v=6pT_xb-rKsM
…czy taka ławeczka może sprawić radość! Och, wierzcie mi, że ogromną;) Gdy wspinaliśmy się ciągle w górę, słońce również wznosiło coraz wyżej nad horyzontem, od rana mocno przygrzewając. Nie było drzewa, pod którym moglibyśmy się schronić chociaż na chwilkę. Czasami, gdy pojawiła się jakaś większa skała, przylegałam do niej całym ciałem, by je schłodzić. Południe niedaleko równika, to praktycznie brak własnego cienia, gdyż promienie słoneczne padają w południe prawie pionowo. No cóż, troszkę sobie przysiedliśmy, ale wkrótce zza jednej ze skał wyłonił się nasz przewodnik i czas było ruszać dalej….ciągle po schodkach, nieraz bardzo wąskimi przejściami między wielkimi skałami……
dodane na fotoforum:
hopeful 2010-05-29
Kto by pomyślał ze kamienna ławeczka będzie sprawiać radość ... ale to zrozumiałe ... dobrej nocy Małgosiu ;)
agatap6 2010-05-29
super....opis
zsliwka1 2010-05-29
Nawet z kamiennej ławeczki jest radość....mozna przycupnąć choc na chwilkę.
Opowieść piękna....współczuje wam takiego upału.
Pozdrawiam serdecznie....dobranoc Małgosiu.
agatap6 2010-05-29
wiesz nie taki jak u ciebie..ale za kciuki dzięki
tonken 2010-05-29
ciekawa ławeczka
jama53 2010-05-29
Bardzo potrzebna w czasie takiej wędrówki.Piękny opis ;)))
tabasko 2010-05-29
Witam serdecznie:)
ławeczka i odciśnięty ząb czasu na niej zapewne wielu strudzonych mogło na niej przysiąść na chwile , mnie jednak zastanawia... zapewne była bardzo gorąca wiec... :))
Miłego wieczoru :) Pozdrawiam :)
starsza 2010-05-29
chyba dużo osób na niej odpoczywało idąc w górę......... pozdrawiam zanim jeszcze dzisiaj przy kompie siedzę............
jozefek 2010-05-29
No widzisz a u nas jak przygrzeje to zaraz tęsknią za chłodem i odwrotnie pozdrawiam :))
nifares 2010-05-29
cudnie opowiadasz!
henry 2010-05-29
witaj Małgosiu.... wierze. ze sprawiała przyjemność.... bo w takim upałe chłodny kamień to rarytas!
Ciekawie piszesz swoje wspomneinia.. czekam na cd...
re: u nas tez było bardzo ładnie. ale wiecziory bardzo chłodne.....ciekawe co jutrzejszy dzionek nam przyniesie.....
Pozdrawiam cieplutko:)
visana 2010-05-29
Małgosiu... Twoje opowieści czytam jednym tchem.....posiedź trochę dłużej na tej ławeczce:)
henry 2010-05-30
nie było mnie niedawno wróciłam......
tak to orliki... same sie posiały.... i wiesz, pozmieniały kolory.... ucieszył mnie ten fakt:))
henry 2010-05-30
wzajemnie Małgosiu.... ja tez niebawem zmykam....:)))
Pieknych snów o cudownych podrózach, aby je potem zrealizowac:))))
femme 2010-05-30
zastanawialam się, coż to jest..
nie obstawiałam jednak ławeczki..
wierze, że cieszyć może, zwlaszcza strudzone wędrowką nogi ..
dziękuję, Małgos za kolejną przepiekną relację z Twojej wędrówki ..
jozefek 2010-05-30
Moja żona hoduje a ja tylko niszczę miłej niedzieli lub robię fotki i wstawiam na gar :))
jodelka 2010-05-30
niezwykłe miejsce i "ławeczka"....."mówią" wieki.....radość w tym wypadku jak najbardziej uzasadniona....:)) pozdrawiam serdecznie..:))
danekfr 2010-05-30
kazde zaciszne miejsce ma swoj urok
a co najwazniejsze pozwala wypoczac ;)
pozdrowionka majowe ! (jeszcze) :*
maja1 2010-05-30
świetna całość Małgosiu, potrafisz zaciekawić:)!, pozdrawiam ciepło
cypryjka 2010-05-30
no pewnie! :) dla turysty kazda rzecz na ktorej mozna przysiasc jest cudowna :))) dzien dobry :)
dziekuje za opowiesc :)
tamara 2010-05-30
Wtaj Małgosiu,wiekowa ta ławeczka ale jak sama piszesz bardzo przydatna i z kamienia czyli jeszcze dodatkowo chłodząca.
asiak78 2010-05-30
pięknie opowiadasz
doowa 2010-05-30
Tyle kamienia może sprawić tyle radości-nikt natomiast nie zabierze Ci widoków i wspomnień...pozdrawiam serdecznie i buziaki posyłam:-)
slawa1 2010-05-30
Powtórzę, pięknych przeżyć nikt Ci nie zabierze,a będzie co wnukom opowiadać.(♥✿♥)
Pozdrawiam serdecznie.
sari42 2010-05-30
Pozdrawiam :):)
jolkas 2010-05-30
fajny odpoczynek dla strudzonego wędrowca....szkoda, że nie ma kawałka cienia.....bardzo by się przydał.....
Małgosiu, niezapomniane wrażenia....warte każdego trudu....zmęczenie mija.....pozostają wspomnienia....
dothy2 2010-05-30
ale takich wrażeń( i nawet upału) zazdroszcza Tobie wszyscy na Garnuszku:)
miłego tygodnia,pozdrawiam!;)
zsliwka1 2010-05-30
_ ❀❀❀ŻYCZĘ CUDOWNEGO❀_
_ ❀❀ WIECZORKU i NOCKI:)❀_
_ ❀❀❀❀POZDRAWIAM:)❀_
_ ❀❀UŚMIECH ♥ i BUZIAKA❀❀_
_ ❀❀❀❀_ZOSTAWIAM_ ❀❀❀❀_
*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*
nitka1 2010-05-30
Zawsze z niecierpliwością czekam na kolejne Twoje zdjęcie i opis. Upału Ci nie zazdroszczę ale tych widoków tak.
ewa1905 2010-05-30
Dobranoc Małgoś:)
Ja i tak Ci zazdroszcze tych Twoich wojaży.........Co tam impreza z okazji Dnia Dziecka z porównaniem z Zimbabwe.......Ach.....Ty to masz życie:)Ja tak z całą rodzinką chciałabym chociaż do Krakowa skoczyć i zobaczyć dobro naszej kultury narodowej:)))
Tak mi się marzy:)Ale realia naszego życia nie pozwalają na przebycie 450 km i pomieszkanie w choćby najtańszym pensjonacie:(To smutne.
mustima 2010-05-30
Fajnie opowiadasz... wiesz ? :))) Pozdrawiam ciepło Małgosiu...
isia222 2010-05-30
ach wiesz ,dziś niedziela, tez chcialam od jutra zrobic malą dietę, ale dziś byli goście, no i pewnie jeszcze dwa dni bedziemy jedli po gościach, bo szkoda żeby sie zmarnowalo... :)
ewusia 2010-06-02
Nawet taka skromna i zaniedbana ławeczka
może sprawić człowiekowi wiele radości jak
jest zmęczony trudami podrożowania......:)