Dworzec kolejowy w... Mieście Kolejarzy

Dworzec kolejowy w... Mieście Kolejarzy

Ileż to razy przez niego przeszłam?
Nie zliczę...
:-)

A pod sam dworzec (koło tego świerka) podjeżdżały autobusy miejskie - tam wskakiwałam do 5-tki (a może to była 7-mka???) i jechałam na Bałdowską.
To w ostatnim roku nauki, bo mieszkałam „na stancji”.
Wcześniej - dojeżdżało się na Plac Wolności, czyli Rynek, bo stamtąd było najbliżej na Parkową do internatu.
;-)))))

maria57

maria57 2014-09-20

odżywają wspomnienia, odżywają

iwatoja

iwatoja 2014-09-23

Ja tylko co roku przez Tczew przejeżdżam.
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę:)))

dodaj komentarz

kolejne >