MOJA PRYWATNA ANTOLOGIA... .:)

MOJA PRYWATNA ANTOLOGIA... .:)

I JEDEN Z JEJ WIERSZY...

"W morze spienione, w szumiące morze
gwiazdy spadały i nikły,
Oto Ci serce dzisiaj otworzę,
To przypływ mila, to przypływ....

Nocy tej księżyc poszedł na przełaj
przez srebrne wody Śródziemne.
Fala do brzegu szła i ginęła
jak giną słowa daremne.

Fala ginęła, fala wracała,
jak miłość, której nie trzeba,
i obojętne gwiazdy spadały
z obojętnego nieba"

W. Broniewski



KIEDY MIAŁAM JAKIEŚ 15 LAT POSTANOWIŁAM ZROBIĆ SOBIE WŁASNĄ ANTOLOGIĘ POEZJI. MIŁOSNEJ OCZYWIŚCIE, BO TYLKO TAKIE BYŁY WTEDY DLA MNIE :NAJPIĘKNIEJSZE". NOTES Z WIERSZAMI PRZELEŻAŁ ŁADNE PARĘ LAT W ZEPSUTEJ SZUFLADZIE... TERAZ ZNÓW UJRZAŁ ŚWIATŁO DZIENNE, I ... WIĘKSZOŚĆ Z TYCH WIERSZY NADAL MI SIĘ PODOBA :)
MACIE JAKIŚ SWÓJ NIEGDYŚ ULUBIONY WIERSZ? POETĘ? U MNIE TO BYŁA PRZEDE WSZYSTKIM JASNORZEWSKA, TUWIM, IWASZKIEWICZ, TROCHĘ BRONIEWSKI I POŚWIATOWSKA....

nada1

nada1 2017-06-26

a ja mam jeszcze nagrany w glowie glos Broniewskiego jak recytowal swoje poezje.... i te rewolucyjne i te liryczne........ zaden aktor nie smial sie rownac z Nim....... no, moze Siemion, ale to inny styl i nie ten glos....

mar27

mar27 2017-06-26

Lubie Brzechwe i Tuwima :)

alma65

alma65 2017-06-26

Też mam swoją własną antologię :))) spisywałam ją w podobnym wieku i leży w szufladzie:)

mariol7

mariol7 2017-06-26

Fajnie skomponowałaś zdjęcie. :-)

A ja do dziś mam stare tomiki Szymborskiej (ulubione), Tetmajera, Gałczyńskiego i Lorki. Broniewskiego też "odkryłam" wersję romantyczną i bardzo polubiłam:
"Rozmyślam coraz częściej
od pewnego wieczoru,
że chyba moje szczęście
jest zielonego koloru..." :-)

mariol7

mariol7 2017-06-26

A Twoja antologia, Olu, to istny skarb! :-)))

ezbro7

ezbro7 2017-06-26

pięknie!!Ja uwielbiam Szymborską i jej wiersz "Nic dwa razy się nie zdarza".Łucja Prus pięknie zaśpiewała jej utwór!Ale lubiłam Tuwima i Jasnorzewską!Miłego dnia!

azalia1

azalia1 2017-06-26

Olu zdjęcie rewelacyjnie skomponowane..a wiersze lubię przeczytać ,ale czy mam taki jeden ulubiony. hmm.. to zależy od danej chwili..

kotkii2

kotkii2 2017-06-26

podoba mi się ten wiersz... nie znałam

asio11

asio11 2017-06-26

Jest taki mniej może znany wiersz Brzechwy dla starszych dzieci, który utkwił mi w pamięci -
''Nieżywe, smutne słowa: "Mały Jaś",
Mów do mnie znów jak dawniej. Światło zgaś,
Chcę z tobą być jak dawniej sam na sam,
By dobrze, tak jak dawniej, było nam...''
Poza tym lubię poezję Gałczyńskiego, Jasnorzewskiej-Pawlikowskiej, Szymborskiej, Leśmiana i Broniewskiego również a także Tetmajera w danej chwili i miejscu.

annetka

annetka 2017-06-26

Bardzo klimatyczne foto ...:)
U mnie Gałczyński - miłość od pierwszego przeczytania po dziś ...

pantoja

pantoja 2017-06-26

Ładna kompozycja, pasuje do ulubionych wierszy miłosnych.
Lubię czytać wszelkie wiersze, ogólnie poezja to moja miłość od dawna.
Chyba najwięcej napisano wierszy miłosnych a ja nie każdy lubię.
Jasnorzewska każdego kolejnego kochanka otulała aż nadto miłosnymi wierszykami. Nieszczęśliwa Poświatowska mnie trochę dołuje chociaż pięknie pisze. Reszta podobnie jak u Ciebie. Gałczyński i Tuwim od zawsze. Kiedyś lubiłam Leśmiana, teraz wydaje mi się przesłodzony. Oczywiście nie pominę Szymborskiej. Mało pisała miłosnych ale wszystkie Jej wiersze mają sens....

pazur52

pazur52 2017-06-26

RE. .. one są bardzo sprytne i tylko Laurze się pokazują ... ja tez jeszcze nie widziałam :) dlatego ten Trol ich pilnuje

rylla63

rylla63 2017-06-26

A ja kocham "Pana Tadeusza" I muszę się pochwalić, że mnóstwo fragmentów znam na pamięć!

vitaawe

vitaawe 2017-06-26

i wszystko takie piękne z poezją:))

asiao

asiao 2017-06-26

Rylla63 - brawo, właśnie chciałam powiedzieć że dla mnie Mickiewicz tez bardzo ważny, zwłaszcza te wiersze które odkryłam poza szkołą :) tak samo Szymborska, którą wspominacie-bardzo ja cenię,, z tym że jak dla mnie to jej wiersze są trochę takie wyrozumowane, bardziej filozofia niż poezja.

wiska

wiska 2017-06-26

Mickiewicz, Słowacki,Gałczyński, Tuwim, Jasnorzewska, no i Szymborska tez...tylu mi się przypomniało, aha jeszcze Staff i jego deszcz dzwoniący o szyby:), bo właśnie myślę, że przydałby się, bo bardzo sucho...DOBREJ NOCY, uciekam bo oczy mi się zamykają...:)

hakerka

hakerka 2017-06-26

Ja też lubię poezję miłosną...wręcz śpiewaną...:)))bo tak ładnie brzmi, rozczula,rozmarza i przyspiesza bicie serca!..chociaż na papierze jest niezmienna i piękna! :)

asiao

asiao 2017-06-26

Jeszcze niektóre wierzę Leśmiana ("Chrusniak "!), Lechoniowe " Śmierć chroni od miłości, a miłość od śmierci "-dla mnie niezapomniane :)
Miałam też fazę fascynacji Stachurą, myślę że warto go przypomnieć, a tak na codzień idzie się" pod rękę "z Osiecką... W sumie sporo jednak tych fajnych poetów mamy :)

vezel

vezel 2017-06-26

Pozdrawiam cieplutko,udanego tygodnia...i był z Płocka :)

beciaaa

beciaaa 2017-06-26

Chyba zostaniesz moja idolka ! Poezji nigdy nie rozumialam .. Wiec nic ulubionego nie mam !

Ale lubie Twoje zdjecia ! Liczy się to ?

shillaa

shillaa 2017-06-27

Prośba o wyspy szczęśliwe ( Gałczyński )

A ty mnie na wyspy szczęśliwe zawieź,
wiatrem łagodnym włosy jak kwiaty rozwiej, zacałuj,
ty mnie ukołysz i uśpij, snem muzykalnym zasyp, otumań,
we śnie na wyspach szczęśliwych nie przebudź ze snu.
Pokaż mi wody ogromne i wody ciche,
rozmowy gwiazd na gałęziach pozwól mi słyszeć zielonych,
dużo motyli mi pokaż, serca motyli przybliż i przytul,
myśli spokojne ponad wodami pochyl miłością...

shillaa

shillaa 2017-06-27

no i oczywiście Leśmiana...
W malinowym chróśniaku, przed ciekawych wzrokiem
Zapodziani po głowy, przez długie godziny
Zrywaliśmy przybyłe tej nocy maliny.
Palce miałaś naoślep skrwawione ich sokiem.

Bąk złośnik huczał basem, jakby straszył kwiaty,
Rdzawe guzy na słońcu wygrzewał liść chory,
Złachmaniałych pajęczyn skrzyły się wisiory,
I szedł tyłem na grzbiecie jakiś żuk kosmaty.

Duszno było od malin, któreś, szepcząc, rwała,
A szept nasz tylko wówczas nacichał w ich woni,
Gdym wargami wygarniał z podanej mi dłoni
Owoce, przepojone wonią twego ciała.

I stały się maliny narzędziem pieszczoty
Tej pierwszej, tej zdziwionej, która w całem niebie
Nie zna innych upojeń, oprócz samej siebie,
I chce się wciąż powtarzać dla własnej dziwoty.
I nie wiem, jak się stało, w którem okamgnieniu,
Żeś dotknęła mi wargą spoconego czoła,
Porwałem twoje dłonie — oddałaś w skupieniu,
A chróśniak malinowy trwał wciąż dookoła...

przepiękna opowieść....

isia222

isia222 2017-06-27

nostalgiczne wspomnienie....
mnie chyba bardziej pociągały piosenki niż wiersze...

ewjo66

ewjo66 2017-06-27

ach...cudne zdjęcie...:-)

co do poezji to jako nastolatka zaczytywałam się Jasnorzewską...
dzisiaj poezją, która *daje mi światło* jest poezja nieodżałowanego ks. Twardowskiego...

pantoja

pantoja 2017-06-27

U mnie w szkole był obowiązek znać na pamięć chociaż dwie księgi z Pana Tadeusza. Częściowo pamiętam ale czas wymazał trochę. Najdłużej pamiętałam dialogi z *Wesela* Wyspiańskiego. Może kogoś to śmieszy ale uwielbiam Wesele i te cudowne osoby dramatu, ich wypowiadane kwestie. Kiedyś prawie wszystko z Wesela znałam na pamięć. Czytałam kilka razy a trzy razy oglądałam w teatrze, Raz w Krakowie w reżyserii A.Wajdy. Do tej pory mam książkę a w niej *Ballady i Romanse* Mickiewicza, zniszczona trochę ale trwa. Jako nastolatka uczyłam się ich na pamięć dla przyjemności.

pantoja

pantoja 2017-06-27

Ktoś wspomniał A.Osiecką, dla mnie to też poetka. Piosenka to przecież wiersz do jakiego skomponowano muzykę. Jej wiersze śpiewane podziwiam od zawsze, szkoda, że za wcześnie odeszła. Tak samo Kofta i jego mądre wiersze. Dużo by można pisać o poetach ale nie w tym miejscu....

evanes

evanes 2017-06-27

Cudne zdjęcie, wspaniałe wspomnienia wiecznie żywe!
Ja lubię Szymborską :)

asiao

asiao 2017-06-27

Pantoju, mnie to wcale nie śmieszy, bo Wesele jest u mnie też na najwyższej półce! :) I co najfajniejsze, mam znajomych z którymi można do siebie zgadywać tekstami z Wesela :)))
Osiecka ma w dorobku też wiersze, nie tylko piosenki, mam taki tomik.
ewnes- czy te trudniejsze wiersze też?

miksik

miksik 2017-06-27

Super ! Zacięta szuflada stała się skarbnicą
minionego czasu. Na tym kurz nigdy nie osiada
a radość i przeżycie jest nie lada odkryciem :-)))

miksik

miksik 2017-06-27

https://www.youtube.com/watch?v=qI0PCqefyqA


;-)

oliwkaa

oliwkaa 2017-06-28

coś tam mam ale jakoś mnie to już nie cieszy jak kiedyś ...
zdjęcie fajne !

rycho2

rycho2 2017-06-28

super, że przetrwał
ja lubię(Basia) Pawlikowską, Tuwima, był czas, że kochałam Iwaszkiewicza

baha68

baha68 2017-06-29

Pięknie i wzruszająco .
Dawno nie sięgałam po taką poezję ,
wieczory chyba za krótkie , czy cuś ...:)

henry

henry 2017-07-01

Leśmian.............

nika5

nika5 2017-07-08

Jerzy Harasymowicz.

W górach jest wszystko co kocham
Wszystkie wiersze są w bukach
Zawsze kiedy tam wracam
Biorą mnie klony za wnuka

Zawsze kiedy tam wracam
Siedzę na ławce z księżycem
I szumią brzóz kropidła
Dalekie miasta są niczem

Ja się tam urodziłem w piśmie
Ja wszystko górom zapisałem czarnym
Ja jeden znam tylko Synaj
Na lasce jałowca wsparty

I czerwień kalin jak cyrylica pisze
I na trombitach jesieni głosi bór
Że jedna jest tylko mądrość
Dzieło zdjęte z gór

maska33

maska33 2020-07-20

Fotografia z prawdziwym garnkowym odzewem:
wróciłem do niej po latach,by zobaczyć,ile osób jeszcze się dopisze pod nią z komentarzem...

A poezja-to My!
;-)

dodaj komentarz

kolejne >