Pokonałam moją kulinarną piętę achillesową :))
Zawdzięczam to radom i podpowiedziom moich Garnuszkowych Ulubionych Koleżanek - dziękuję :))
Od wielu lat nie podejmowałam prób robienia kopytek, ponieważ dawniejsze kończyły się zawsze porażkami - albo zamiast ciasta wychodził nie dający się oderwać od ręki klajster, albo ugotowałam nie kopytka, a kamienie, albo dla odmiany z garnka wystawała jakaś mazia....
A przecież nie jestem kulinarną analfabetką!
Tym razem zawzięłam się i dzięki podpowiedziom Grażynki (bunia), Lidzi (lila08) i Asi (jokam) udało się - może jeszcze troszkę koślawe, troszkę "nie takie" w konsystencji - ale są!!!! I to całkiem "zjadliwe" ;))))
Teraz tylko trzeba potrenować .....
razdwa3 2013-01-20
Kopytka w każdym domu są inne. Zalezy to od wielu czynników, począwszy od odmiany ziemniaków, aż do tego, jakie kluski są preferowane: miękkie czy bardziej twarde. Nie przejmuj się, są ok.
Ja przez pierwsze 3 lata małżeństwa zawsze robiłam ciasto z zakalcem i jak mi się wreszcie udało, to mój mąż stwierdzil, że ciasto mi sie nie udało i nie chciał jeść. Morał: wszystko jest dobre, co jest podane z miłością! :)))
adamd66 2013-01-20
NO to gratulację !!!
Ja lubię odgrzewane następnego dnia na patelni , ze słoninką :)
izolden 2013-01-20
Ja moimi pierwszymi kopytkami trzydzieści lat temu to mogłam szyby w oknach powybijać....hihihih.
danaa 2013-01-20
Gratuluje !!!!!!!
Basiu to dobrze że się nie zniechęciłaś i postanowiłaś zrobić,po prostu super:)))))
deresz 2013-01-20
W pierwszej chwili myślałam, że to leniwe i pomyślałam co za zbieg okoliczności:) Ja dzisiaj robiłam leniwe....wyszły trochę za twarde:))) Ale za to pyszna była zupa grzybowa:)))
lila08 2013-01-20
Basiu...nie narzekaj ,są okey ...co Ty wymyślasz ? cieszę się,że mogłam pomóc ...moje też są takie ;)))
jaworr 2013-01-20
Gratulacje.... pewnie każda z nas ma taką piętę achillesową...
Ja mam pączki.... kupuję czas od czasu kilka i nie ryzykuję...
maria57 2013-01-20
całkiem zgrabne i wyglądają na smaczne
narobiłaś apetytu - trzeba się będzie wkrótce i za kopytka zabrać (dawno nie robiłam)
basiah 2013-01-20
Najwazniejsze Basiu,ze zjedliscie..I Wam smakowaly:)
ja robilam wczoraj kopytka z serem czyli leniwe..Uwielbiamy:) pozdrawiam i zycze dobrej nocy:)
bykck 2013-01-20
★))).........•:::::::::::•........(((
★)))))........()))))(((()......((((((
★)))))))))….((( ◕ ◕)))....(((((((((
★))))))))))).))_=_/((..(((((((((((
★)))))))))))))/_:' ':_(((((((((((((
★))))))))))_-''''___/'''-._(((((((((..★★★DUZO CAŁUSKÓW SLE TOBIE BARBARO…CMOK…CMOK…CMOK…(^_^)…bykck…(^_^)…ZYCZE TOBIE BARBARO MIŁEJ I PIEKNEJ GWIAZDZISTEJ NOCKI I PIEKNYCH KOLOROWYCH SNÓW..DOBRANOC..★DZIEKUJE ZE MOJA KOCHANA XENCIA SIE PODOBA..NO MIŁO RAZEM SPEDZALISMY WEEKEND U RODZINY..NO TAK SIE XENCI SMACZNIE ZASNEŁO..POLATA SOBIE I SIE SZYBKO MECZY,ALBO PO OBIADKU IDZIE SOBIE SMACZNIE SPAC..NO KRUCZEK TAK WYSOKO SOBIE NA GAŁAZCE SIADŁ,I NAPEWNO SIE WYDZIERAŁ,JAK MOZNA SADZIC PO OTWARTYM DZIOBKU..★NO,NO UDAŁY CI SIE BARBARO KOPYTKA..APETYCZNIE WYGLADAJA I TAK NAPEWNO SMAKUJA..MNIAM..PYSZNIUTKI..★
slawek9 2013-01-21
szczerze mówiąc to podjadałem na zimno, tak samo pyzy i knedle! :) "kradzione nie tuczy" - nieprawda :( po latach wychodzi...