i popić... waniliowym roibosem.
zzzzzzz 2010-07-04
Ja wolę popić ajerkoniakiem.A ostatnio ciągle polewam lody ajerkoniakiem .
atessa 2010-07-04
i niuchnąć lawendy ;)
kromis 2010-07-05
lawenda bardzo dlugo pachnie, u nas tez prawie, ze sie rozkruszyla, a ostatkiem sil wydaje zapachy :)
re: kk to koci katar. Nieleczony moze doprowadzic do slepoty i groznych powiklan.
peeping 2010-07-05
Pomyślałam o krakowskiej suchej, pełnowieprzowej. Tu niestety waniliowy roibos nie pasuje, ale whiskey jak najbardziej;) Może być w słoiku:)
zzzzzzz 2010-07-06
No,ja pamiętam taką suchą i twardą ,jak kamień kiełbasę wiszącą na strychu w Ł.Była pokryta delikatnym,zielonkawym nalotem,a smak...
W Smakowych Mistrzostwach Swiata,zawsze zajmowała czołowe miejsca :)
peeping 2010-07-06
Noooo, święta prawda. najpierw trzeba było ją długo ssać, by w końcu można było ugryźć, taka była sucha:)
atessa 2010-07-12
U mojej Połówki, jak była mała, na strychu u dziadka wisiała taka kiełbasa, aż pewnego dnia domownicy zobaczyli, że ich kot, o wdzięcznym imieniu Kabanos, pomyka z kiełbasą przez podwórko. Napadli na zwierza i uratowali kiełbasę. Babcia powiesiła ją potem na strychu, obok... drugiej, ich własnej, bo Kabanos upolował kiełbasę z innego strychu :)
zzzzzzz 2010-07-12
Zaprawdę dobra to und motzna historia kiełbaśnicza :D