Kotek, którego spotkałam w lesie nie był Tymusiem... Tymianeczek mój przepadł...
atiseti 2018-10-10
Tak sobie pomyślałam ze wtedy w lesie to nie mógł być Tymuś :(((((
Przykro mi bardzo
tala06 2018-10-11
może poszedł na koci podryw i wróci wymęczony:)
asiao 2018-10-15
Strasznie mi przykro, wiem jak to jest... Ja tej wiosny straciłam dwa kotki, ale przynajmniej wiem co się stało... A ta niepewność jest jeszcze gorsza. Jaka szkoda tak fajnego koteczka!