najedzone i rozbrykane dzieciaki bawią się na dachu samochodu...do tego nie mają zbyt wielkiej ochoty z niego zejść...
olga39 2016-02-20
Bo widza caly świat z góry i nie straszny im żaden Kajtuś:)
satsuma 2016-02-20
Czesto widzę koty na dachu samochodu bo tam ciepło i lakier miły w dotyku.
re.....rzeźby balansujące tak są zrobione że nawet na silnym wietrze poprostu się bujają ... trzeba w dobrym miejscu zamocować obciążenie.
meryen 2016-02-20
Ależ one czujne! Świetnie je pokazałaś. Nie wiem tylko, co na to właściciel auta:))
pantoja 2016-02-21
Co tam auto, najwyżej trochę podrapią a nikt nie może się gniewać na takie cudaczki...Śliczne, mięciutkie łobuziaki...pozdrawiam
davie 2016-02-25
Kociaki jakoś ,,ulubiają sobie,, samochodowe dachy,
czasami trudno się ich stamtąd pozbyć.
Ładne maluszki..:)