zdjęcie z wczoraj...:-)
jak Go widzę to nie mogę się oprzeć i muszę pstryknąć choćby jedną fotkę...wiem jak dzieci szybko rosną i szybko się zmieniają...
widuję Go kilka razy w miesiącu i może to trochę mało, ale dzieli nas kilkanaście km ...
korzystam z każdej okazji do wizyt, bo nie chcę być chrzestną tylko na papierku...
chcę by wiedział, że jestem :-)
baygel1 2016-04-01
Chłopaczek jak z reklamy ! cudny !!! a Tobie się nie dziwię ,że chcesz ,,zjeść,, na surowo :) :) :) cmok z ten cudny nosek :)
lidia23 2016-04-01
a ja jak Go widzę to od razu się uśmiecham:)
jest niesamowity i myślę ,że kiedyś zrobi karierę -taką bo............ma chłopak parcie na szkło!
a ja mojego jednego chrześniaka ( syn koleżanki) nie widziałam od Komunii...a oni zadzwonili i zaprosili na 18-tkę...
w ogóle go nie poznałam.....WSTYD...