gotowe :-)

gotowe :-)

ciasto trochę *zjarane*, ale...w sumie takie lubię...tak jak wypieczone i ciemne pieczywo...:-)

przypominam przepis na drożdżówkę dla chętnych:

5o dag mąki
5 dag drożdży
10 dag cukru
pół kostki margaryny
szklanka letniego mleka
5 żółtek
szczypta soli
cukier waniliowy
opcjonalnie rodzynki

na kruszonkę:
30 dag mąki
20 dag tłuszczu
10 dag cukru...


wszystko naraz zagniatam i zostawiam do wyrośnięcia...z tej proporcji wychodzi takie ciasto, że nawet nie muszę go podsypywać mąką...

już niejednokrotnie pisałam, że nie robię zaczynu z drożdży i nie czekam , że wyrosną, bo to strata czasu...wkruszone i zagniecione i tak wyrosną...:-)

siestala

siestala 2016-08-20

super- dzieki za przepis, pewnie że zrobię!

katka12

katka12 2016-08-20

najchętniej wpadłabym na Twoją drożdżówkę :)

halka

halka 2016-08-20

Taki przepis jak Ty od dawna używam i zawsze mi się udaje;ostatnio piekłam bułeczki nadziewane borówkami amerykańskimi...też pycha!

isia222

isia222 2016-08-20

dzieki za przepis, uwielbiam drożdżówkę , przypalona mi tez nie przeszkadza:) pycha

olga39

olga39 2016-08-20

Smakowitości...Lubię dużo kruszonki :-)

hasedi

hasedi 2016-08-21

Też nie robię zaczynu. ..to ja poproszę. .ale taki mniej zjarany kawałek. ..

lidia23

lidia23 2016-08-21

to prawda...jak są drożdże to one rosną ...taka już ich rola:)
ciasto drożdżowe uwielbiam a najlepsza w nim to właśnie ta kruszonka;)
no i aby ciepłe było:)

pozdrawiam:)

dodaj komentarz

kolejne >