.... zawróciłem na parkingu, otworzyłem okno, naszykowałem aparat i w przerwach między drzewami zrobiłem kilka zdjęć.
Odległość ponad 300 metrów, więc zdjęcia takie sobie.
Kiedy dojechałem prostopadle do nich i zatrzymałem się, żurki zerwały się i zaklangorowały z wysoka.
Jednak mimo sporej odległości reagują na samochód :(