Urządzeniem, które zrewolucjonizowało sposób śledzenia ludzi, stał się telefon komórkowy.
Każda włączona komórka co kilkanaście minut wysyła do najbliższej stacji bazowej (BTS) informacje o swojej obecności w sieci. Informacja zawiera unikalny numer IMEI, wskazuje kierunek, z którego łączył się jej właściciel oraz przybliżoną odległość od stacji BTS. Dzięki tym informacjom można zlokalizować właściciela z dokładnością do 15 metrów w dużym mieście i do pół kilometra w terenie otwartym. Nowa technologia FootPath brytyjskiej firmy Path Intelligence umożliwia już określenie pozycji danej osoby z dokładnością do metra.
Te wróble potrafią zlokalizować potencjalnego napastnika z większą dokładnością niż FootPath :)
ewusia 2017-03-02
Nie da się zaprzeczyć, że takie lokalizatory są
dokładne, no i do tego ekologiczne...:)