Gdzieś nad Bałtykiem...

... Zwiedzamy Dar Młodzieży 1/3

To stary filmik. Sprzed około 10 lat.
https://www.youtube.com/watch?v=HG2NvPfQCG4

https://www.garnek.pl/vinga/29140899/mukowiscydoza-i-cayston-sprawcy

dodane na fotoforum:

jaska15 2015-05-01

poklad czysciutki az sie swieci...
to zwiedzam dalej:))

lidia23 2015-05-01

fajnie,że pokazujesz bo ja z racji mojej choroby lokomocyjnej nigdy na taki *pojazd* nie wsiądę więc i nie zobaczę:))

pimpoli 2015-05-01

gdy zobaczyłam miniaturkę- pomyślałam,że to wycieraczka :))))))

pantoja 2015-05-01

Zwiedzać można mimo choroby lokomocyjnej. Też mnie paskuda dopada na wszystkim co pływa (na kajaku nie:). Jeden rejs przetrwałam, już nie chcę więcej oglądać tego co za burtą:)
Zakotwiczone w porcie chętnie obejrzę....sporo romantyzmu w takich ustrojstwach....

ela51 2015-05-01

Sugestywny przekaz do wzruszającej opowieści...
Pozdrawiam Was serdecznie...:)

maly52 2015-05-01

Z pewnością cudowna wycieczka ....pozdrawiam.....pięknych snów...:))

ilona14 2015-05-01

Zdjęcie jak wiele - urocze, ale przekaz video uświadamia jak
jak pilnie potrzebna jest nasza pomoc dla Anetki.Jest to wołanie
o życie,którego Jej nasz system odmawia.Od nas zależy na ile możemy pomóc - każdy może jeżeli zechce.Zawsze można sobie czegoś odmówić.....
Można mieć nadzieję, że wielu garnkowiczów tak właśnie postąpi
wpłacając na konto fundacji na lek dla Anetki,której tego serdecznie życzę...)

jahoda 2015-05-01

To ja też chętnie zwiedzam
choć nie wiem do czego te liny służą
I wciąż wędruję z Wami....
Z tą pogodą to masz rację
upalny majowy weekend jest :)

paniusi 2015-05-01

Bywałam w Gdyni na przestrzeni ponad 30 lat...nie zwiedziłam Daru Młodzieży...
Majtki zwijają te linki w mgnieniu oka chyba.

Witraże w tej katedrze sa takie duże , że obiektyw nie chwyta prawie góry.