O nie, nie dosc, ze poniedzialek, to jeszcze remont!

O nie, nie dosc, ze poniedzialek, to jeszcze remont!

spoko44

spoko44 2014-09-22

zakop sie w pościeli i jakoś przetrzymaj- za trzy dni już piąteczek MIAU

yolly76

yolly76 2014-09-22

Dobrze, że ci na głowę nie pada. Brr....jesień! :(

bajka11

bajka11 2014-09-22

o nie, futerko ci sie zakurzy !!!

hellena

hellena 2014-09-22

O to zupełnie jak u mnie,niby tylko kibelek ale ile problemów i ci fachowcy z bożej łaski.Pozdrawiam i życzę wytrwałości,również dla kociarni.

lucyrka

lucyrka 2014-09-22

ha! jednym slowem kumulacja :))))

kromis

kromis 2014-09-22

hellena, zeby to tylko kibelek. U nas mloty pneumatyczne, mnie juz glowa boli.

bourget

bourget 2014-09-22

ojej, mloty??
rozwalacie sciany???
...biedne kotki...gdzie one sie chowaja?

ona11

ona11 2014-09-22

fajny kadr

kromis

kromis 2014-09-22

bourget nie sciany, a podloge w piwnicy i pod tarasem.
Koty mialy poranna brzebiezke od 6h do 8h, a teraz siedza na pieterku. Caracas ( na poczatku byl skolowany, myslal, ze wet przyjdzie i dlatego nie ma dostepu do piwnicy ani ogrodu ) i Cessna spia spokojnie ( az dziw, bo mnie glowa peka od huku i kurzu ) na lozku. Malinka pod lozkiem, a Arthur w swoim koszyku na poddaszu, ale nie w korytarzu, a w biurze. Zostalo ono wyjatkowo udostepnione kotom na czas remontu.
Poza tym full wypas: krewetki, pasztecik, szyneczka,suche w miseczkach na salonach na pietrze. Toaleta na poddaszu. Frykasy panie, frykasy ;) Wieczorem beda wypieszczone

orioli

orioli 2014-09-22

Colonelku, pakuj walizkę i do mnie. Tutaj spokój i cisza, żadnych młotów. Na dodatek przeczytałam, jak pańcia ci dogadza i obiecuję to samo albo jeszcze więcej.

kromis

kromis 2014-09-22

hej, chcesz mi kota przekupic? ;)

wiesia9

wiesia9 2014-09-22

Oj, to rzeczywiście nie jest przyjemnie. Dobrze, że jakoś wszyscy zachowujecie spokój rozlokowani po zacisznych częściach domu. Krewetki pomogą futrzanym domownikom przetrwać remont, a ludzie też mają swoje metody na zgłuszenie ;-)

zuuzik

zuuzik 2014-09-22

oprócz smakołyków najważniejszy plus, że może Pańcię mają cały dzień na wyłączność?

bourget

bourget 2014-09-23

no Pancia, musze przyznac, ze zadbalas o futrzaki, przezyja remont ;))

mariol6

mariol6 2014-09-23

Lo, matko, nawet Caracas wyglada jak... zbity pies... ;-)
Ale za to po remoncie bedzie fajnie, solidnie i ladnie. I jaki spokoj! ;-)

hasedi

hasedi 2014-09-23

to ja bardzo współczuję ...kotom ... i Pańci ..ale też zazdraszczam ...jak już będzie po remoncie

dodaj komentarz

kolejne >