I po weekendziku

atiseti 2016-09-19

Mozna spac dalej :))))

marrgo 2016-09-19

takiemu to dobrze... a my do roboty...

hellena 2016-09-19

Słodziak cudny.

spoko44 2016-09-19

Panciostwo do pracy a ty na drugi boczek...

bourget 2016-09-19

oj pomizialabym brzusio...dalby sie?

wiesia9 2016-09-19

Nóżki równiutko, na baczność, ogon ho ho ho prawie jak drugi kot, ale oczka i łapki czujnie czekają na zaczepkę :-) Niby luzik, ale nie do końca. Taki przewrotny poniedziałek ;-)

orioli 2016-09-19

Jejku, ile brzuszka do miziania. Ręce same się wyciągają.

kromis 2016-09-19

Nie wiem czy mam tyle bandazy w domu zeby Wam pozniej raczki opatrzec ;p

bourget 2016-09-20

haha, no popatrz, a moje wszystkie brzuchole nadstawiaja nawet nowy Bambi, chociaz wciaz nerwowy po wszystkich przejsciach..

kromis 2016-09-20

Bo, alez ja moge glaskac ile tylko chce. Nawet " pierdziec " w brzuszek ;)

hasedi 2016-09-20

Kudłaty artysta:)

magtan 2016-09-20

Kokiet jeden! A pogłaskać to cieżko:( tylko z chrupkami...
Dopadnę go jeszcze!

zuuzik 2016-09-20

Pańcia głaszcz i miziaj, robota nie zając, nie ucieknie;)

lucyrka 2016-09-23

boskosc ;)))