Wpadła mi w rękę ta fotka....chociaż nie jestem w dobrym nastroju, to ten kolaż mnie rozbawił:)
To był autentyczny dylemat Igusia...nie chciał oddać bukieciku...Jak myślicie, oddał?
czarewa 2013-01-11
;))) no proszę... jaki romantyczny mężczyzna...:)
ona32 2013-01-11
Ja bym nie oddała :)))))
igoruss 2013-01-11
No pewnie że oddał każdy Igor ma szczere serducho! :)
Śliczny ten Wasz Iguś, no cudny ma ten pysiaczek :)
mummy5 2013-01-11
super kolaz na mój humor;)rozbawiliście mnie:)))domyślam sie że mimo przywiązania oddał choć mogę się mylic....dobrej nocy rodzinko:)
jusiap 2013-01-11
Marzenko to przykre :( staram się jak mogę i jak umie. ale ja nie będę dziecka narażać na niebezpieczeństwo bo ojciec Marcelka chce wszystko na siłę... ja potrafię się cieszyć z jak najmniejszych postępów a on chciałby że by latał zapewne...
:( ehh od kilku dni głowwa mi pęka i już nawet sny mam nieciekawe :((( daj spokoj... ja to już nie mam prawa do niczego. ja tak jak maszyna może mam non stop przy Marcelku.. ale Marcelek to i lubi się sam pobawić ! wystarczy że go obserwuję. bo jak bym tak z nim wszystko to nawet nie pozwoliłby mi zrobić siusiu czy sobie kanapkę ... a ja też chce żyć!
dobranoc ;**
dużo zdrówka :*
mummy5 2013-01-12
no i miłego dnia dla was.mam nadzieje że humor już lepszy ,u mnie nadal pod psem....
biene 2013-01-12
milusiego dzionka..co do Igusia..mysle ze po przekonaniach mamy oddal bukiecik.....ale ze zlamanym sercem.....no i na kolejny slub pewnie juz nie pujdzie..i taruma na caaale zycie hihih
amisia 2013-01-13
hehehe ja zakladam , ze nie oddal :)... przypomnialo mi to jak na naszym slubie Amelka koniecznie chciala mija wiazanke :) i jak sie wkoncu zamienilam z nia to uznala , ze jej jest lepsza bo moja wielka i ciezka :) (Amelka miala 3 latka wtedy )