mały trochę ten domek... mama z tatom kupili ale chyba nie dla nas bo z letka ciasno...
:o)
PS
pewnie że nie dla nich... miał być mały kocio... śliczna włochata znajdka... ale znalazcy tak przypadła do serca że nie chce się z nią rozstać... a domek... no cóż... poczeka na innego małego znajdka
:o)