Mój stary wiarus -"trocinak" -dostał należną Mu porcję "mjotku."
Pierwszą płytę długogrającą za "bony " kupiłem w Pewexie i była to płyta bluesmana Johna Mayala.
Dolar i bon dolarowy był bowiem wówczas drugą walutą PRL.
Mam tę płytę do dziś.
Warto i dziś Go posłuchać-toż to klasyka z najwyższej półki.
https://youtu.be/dwc7ZEYfWYc
Jego fanem był ówcześnie nasz początkujący bluesmen ,nieodżałowany Tadeusz Nalepa.
halka 2020-06-30
Happy Birthday Misiu.... tylko tego miodku wszystkiego nie zjedz bo cię brzusio rozboli:):)
To były dziwne czasy kiedy w obrocie były dolary i bony dolarowe - wiele rzeczy wtedy brakowało albo były trudno dostępne.Pomimo wszystko był to czas weselszy niż obecny.
helios7 2020-06-30
Pomysłowa fotka, śliczny Misiu i piękna okazja do złożenia życzeń. Wszystkiego najlepszego!
tesla 2020-06-30
Świetnie się trzyma. Mój Misiek jest w tym samym wieku, niestety futro nieco przerzedzone i brak jednego ucha - to wszystko skutki zabawy z moimi dziećmi.
aveja 2020-07-01
Mis zadbany i usmiechniety...jak na weterana doskonale sie trzyma.
Zycze mu samych szczesliwych dni i wszystkiego najlepszego! :)
maska33 2020-07-01
Weteran dziękuje Wszystkim za pamięć i życzenia.
"Mjut" pozwala na większe zwarcie coraz drobniejszych trocin.
Bo rozumku Mu już nie przybędzie.
Temu Misiu.