Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

W kolejnych mijających miesiącach umyka Wam i mnie jedna ważna rzecz-władza w Polsce straciła i traci nadal nie tylko inicjatywę i sprawność, ale także respekt wyborców.

Czasy, gdy prezes Kaczyński w dwa dni przepychał ustawę przez Sejm i Senat , a nocą podpisywał ją prezydent Andrzej Duda minęły i raczej nie wrócą.

"Nowy ład" tego nie przykryje , mimo,że będzie wybrzmiewał przez najbliższe lata z mediów, aż do stworzenia kolejnego wielkiego planu korygującego.

Do przeszłości należy też witanie owacjami przedstawicieli PiS, gdziekolwiek się pokazywali i łkanie ze wzruszenia na ich widok ....

1) Pamiętacie,jak prezydent Duda podczas wypadu w góry na narty musiał umykać przed góralami , którzy chcieli mu wręczyć "ciupagi hańby" ?

Czekali na parkingu, gdzie zatrzymała się kolumna prezydencka.

Ostatecznie się nie doczekali, bo uprzedzony prezydent zjechał na nartach w innym miejscu.

A przecież jeszcze tak niedawno witany był przez nich entuzjastycznie, w miejscach, które wizytował, wieszano tablice pamiątkowe.

2) Mam tez z tyłu głowy sytuację, jak premier Mateusz Morawiecki przyjechał otwierać obwodnicę niedalekiej mi Wrześni.

Miała być uroczystość, przemówienia, wszystko rejestrowały kamery.

No i zarejestrowały jak do premiera z niespodziewanej strony ruszyła grupa rolników z Agro Unii.

Rolnicy z rozwiniętymi transparentami w ręku ominęli kordony i wybiegli wprost na oficjeli.

Zobaczyłem jak nadbiegają, a premier jest siłą odciągany przez ochroniarzy i odjeżdża z piskiem opon.

A tak w ogóle to premierowi Morawieckiemu nie ma co zazdrościć.Ma w swoim rządzie zastępcę, który jednocześnie jest jego szefem.

Ma ministra sprawiedliwości, który nie zgadza się z polityką zagraniczną rządu i prowadzi własną, tytułując jednocześnie premiera "miękiszonem", ale którego z rządu nie można wyrzucić, bo bez niego traci się większość.

Jeżeli chodzi o dostęp do koryta,to samemu można być tym "miękiszonem"?

A już największym upokorzeniem rządu jest to, że tłumacząc społeczeństwu swój brukselski sukces, musiał przejąć od znienawidzonego Lecha Wałęsy sofizmat "wygrałem,bo przegrałem".

3) Czy Jarosław Kaczyński, to człowiek na prawicy dziś jeszcze najważniejszy?

To pod jego dom, tak jak kiedyś przed laty, gdy był inicjatorem i zwolennikiem podobnych manifestacji przed domem gen. Wojciecha Jaruzelskiego (dobro zawsze wraca) regularnie dziś podchodzą manifestacje "Strajku Kobiet".

Wtedy ulicę Mickiewicza blokują dziesiątki (ostatnio 82 ) policyjnych samochodów i setki funkcjonariuszy sił prewencji .

Ściągane są jednostki z całej Polski.

A gdyby wezwał tak swoich akolitów, to w takim dniu ile by się osób do ochrony jego domu zjawiło?

Pan prezes może więc z ekranu TVP1 tylko groźnie spoglądać i tyle mu pozostało.

Wie, że jego najważniejsi współpracownicy wynoszą kwity jeden na drugiego, ale przecież żadnego dotąd za rękę nie złapał?

Czyli wszyscy wzajemnie się oszukują. Zapewne podoba mu się, gdy Ryszard Terlecki mówi o opozycji, że jest słaba i głupia, albo gdy Joachim Brudziński twierdzi, że to popaprańcy.

Zawsze to przyjemnie posłuchać, jacy wszyscy wrogowie są marni, a my świetni.

Inna gwiazda rządzącej prawicy, prezes Orlenu Daniel Obajtek też snów spokojnych od dawna już nie ma.

Od miesięcy czyta o sobie i swojej rodzinie, a nie są to laurki.

Przez media opozycji kreowany jest jako typ spod ciemnej gwiazdy.

Wszystkie te opisy kompromitują i prezesa Obajtka, i PiS, i to podwójnie.

Pokazują, na jakiej klasy ludziach opiera się elita polityczna i gospodarcza "dobrej zmiany", czyli tytułowych "Podzielonych I Skłóconych" w skrócie - PiS.

4) Konkluzja:

Cóż więc prezesowi i wicepremierowi Kaczyńskiemu i PiS pozostaje?

Wiara, że sytuacja się jakoś ułoży?

Że pandemia zniknie i ludzie nabiorą radości życia?

Że przyjdą pieniądze z Unii, to znów się sypnie wyborcom?

A opozycja zacznie popełniać błędy (o co nietrudno)-co ciągle widać?

I że-to muszę dodać obowiązkowo-kiedy ludzie PiS zatrudnieni w spółkach skarbu państwa i innych miejscach zaczną działać sprawnie , przestając się podgryzać?

I nadzieja, że Polacy pokochają Obajtka i Morawieckiego z Suskim , a media nierządowe zaczną się zajmować jedynie perypetiami rodziny królewskiej i Magdą Gessler?

Czy więc skazani jesteśmy na najprostszy scenariusz, tak często w naszej III Rzeczypospolitej powielany-że ta kolejna władza będzie gniła?

Tak , jak wcześniej AWS, SLD i w końcu PO?

Bo sama z siebie sił już nie odzyska.

Bo przecież nikt już dzisiaj nie ma wątpliwości,że "kwity" na Daniela Obajtka ktoś musiał zebrać,a potem dać dziennikarzom?
Kto to zrobił?

Odpowiedź jest według mnie prosta:ten kto miał takie możliwości.

Czyli kto?

Ktoś od Zbigniewa Ziobry?

Ktoś od Mateusza Morawieckiego?

Ktoś od Mariusza Kamińskiego?

Czyli jak by nie patrzyć z...PiS.

(Podzielonych i Skłóconych)

5) " Mądrość nie po­lega na spry­cie, ale na umiejętności ob­sta­wania przy praw­dach oczy­wis­tych. Ten przet­rwa, kto wyb­rał świad­cze­nie praw­dom oczy­wis­tym. Kto wyb­rał chwi­lową iluzję, by na niej za­robić, ten prze­minie wraz z iluzją".

Te,wśród innych słów,które utknęły mi w pamięci człowieka,kapłana, profesora Józefa Tischnera,którego dziś wspominam w 21 rocznicę śmierci.
Pochowany w swojej rodzinnej Łopusznej.

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Czytajcie,czytajcie!

Ale czytajcie też z wielu innych źródeł, dopóki jeszcze można, by samemu powziąć wiedzę lub stosowne wnioski.

Nie sugerując się komentarzami najętych dyżurnych, ciągle tych samych komentatorów, żadnej ze stron politycznej barykady.

To wcale nie przeszkadza w wierze.

Potwierdzam to swoim przykładem.

Copyright 2028 @ maska33

izka08

izka08 2021-06-28

Historia się lubi powtarzać.Pozdrawiamy.

czes59

czes59 2021-06-28

Ale świetny felieton, jak zawsze u Ciebie! Wszystko to prawda, niestety. Pozdrawiam:)

tebojan

tebojan 2021-06-28

Lubię tu zaglądać, poczytać i przejrzeć na oczy.
Piszesz w sposób kulturalny i zrozumiały przez każdego. No, prawie każdego...

styna48

styna48 2021-06-29

Kolejny raz wspaniały felieton , mądry , rzeczowy, poparty faktami, który raz już to *przerabiamy* a cytat prof. J. Tischnera UNIWERSALNY...

wojci65

wojci65 2021-06-29

Rządzi nami stary człowiek z demencją, który chce zakonserwować stary katonarodowy układ, a w gospodarce chce wrócić do sprawdzonych komunistycznych wzorców. Z kolei do władzy chce wrócić człowiek, który uważa, że w gospodarce wszystko się samo wyreguluje, ma zadziałać niewidzialna siła rynku.
A zwykły człowiek, który chce spokojnie żyć w uładzonym kraju, co ma zrobić?

maska33

maska33 2021-06-29

Sprawdzone remedium:emigracja wewnętrzna...Kolego!

wigor12

wigor12 2021-06-30

Ktoś ich jednak wybrał do rządzenia państwem, ludzie dają się omamiać.

milan57

milan57 2021-06-30

wolę jednak zdecydowanie czytać kapłana Tischnera ..a gnicie nigdy się nie cofa ..i to jakaś nadzieja.

wojci65

wojci65 2021-06-30

Re, re: Od dawna na takowej jestem, ale co mają zrobić młodzi?

dodaj komentarz

kolejne >