Dla dobra Ojczyzny?

Dla dobra Ojczyzny?

Głos ludu, głos Boga, czyli prezes PiS w 2018 roku o uzasadnieniu decyzji zwrotu nagród przez rząd PiS.
https://youtu.be/k3_JOB91bn0

1) Nikt z parlamentarzystów od dwóch tygodni nie chwalił się dotąd swoim podwyższonym uposażeniem, mimo że decyzje zapadły.
Posłowie i senatorowie otrzymali większe fundusze już na miesiąc, w którym podjęto odpowiednie uchwały.

Na początek kilka liczb. Posłowie i senatorowie otrzymują co miesiąc 8 000 zł pensji plus około 2 500 zł diety. Przysługują im także np. darmowe bilety kolejowe oraz upusty na loty krajowe państwowymi liniami. Dodatkowo 56 posłów i senatorów pracuje w rządzie i tam też otrzymują pensje. To nie wszystko, bo każdy parlamentarzysta, co miesiąc, ma też państwowe pieniądze na prowadzenie biur. Do 2020 roku jest to 15 200 zł. Są to środki na pensje dla współpracowników, rachunki telefoniczne, na wynajęcie sal do spotkań z wyborcami, na kwiaty czy wiązanki, a nawet na utrzymanie strony internetowej.

Na przykład poseł PiS, Janusz Śniadek, były przewodniczący NSZZ Solidarność,prowadzi jedno biuro, jego filię i jeszcze cztery wspólnie z innymi politykami. W grudniu 2020 r. przedstawił rozliczenie, z którego wynika, że parlamentarzysta wydał na ten cel ponad 202 000 zł. Pieniądze poszły na np. wynagrodzenia pracowników (109 444 zł) czy przejazdy służbowe (31 334 zł) i wynajem lokali (42 782 zł).
Z kolei Przemysław Czarnek, poseł PiS i jednocześnie minister edukacji i nauki – według oświadczenia majątkowego złożonego w kwietniu tego roku - w 2020 r. w rządzie zarobił ponad 26 500 zł (a jest ministrem od października), a w Sejmie przeszło 69 700 zł. Gdy poseł, na koniec 2020 r., rozliczył wydatki swego biura, wskazał kwotę ponad 207 000 zł.
Okazuje się, że politycy już mogą cieszyć się z podwyżek. „Rzeczpospolita” ujawniła właśnie, że marszałkowie Sejmu i Senatu porozumieli się co do większych pieniędzy na prowadzenie biur.

O decyzji było do tej pory cicho, mimo że zapadła ona już 7 lipca.

Co ciekawe, działa (uwaga!)z datą wsteczną, czyli podwyżki zaczęły obowiązywać od 1 lipca. Teraz parlamentarzyści mają co miesiąc zagwarantowane 17 200 zł.

I jest to rekordowa podwyżka, bo w poprzednich latach, jak się zdarzały, to niższe.

Zazwyczaj było to od 500 zł do około 1 000 zł.

2) Teraz prezes i wicepremier w jednej osobie-czyli podwójny biorca apanaży nie wzywa już do zwrotu sum?

Już nie posłuje się dla idei, tylko dla mamony?

Można?

Nawet trzeba.

Obiecać narodowi, że w ramach Nowego Ładu coś tam kiedyś dostanie, ale samemu brać już, teraz, zaraz.

Można, bo to taki cichy wstęp, swoista uwertura prezesowego "Nowego Ładu", na którym jak i podobnych mi wielu, co miesiąc, będę niestety tracił należną ustawowo, dotąd rewaloryzowaną sumę.

A gwoli prawdy, to nie otrzymuję nawet 1/3 uposażenia poselskiego brutto z starej kwoty, przysługującej w 2020 roku..


"Rzeczpospolita" ostatnio dotarła do wyników kontroli NIK dotyczącej średniego uposażenia poselskiego. Okazuje się, że pensje poselskie są wyższe niż zwykle się podaje.

Ile zarabiają posłowie? Otóż podstawowa dotąd kwota uposażenia poselskiego to 8016,70 zł brutto. Do tego trzeba doliczyć dietę poselską w wysokości 2505,20 zł brutto.

Jednak NIK po raz pierwszy podała średnie uposażenie poselskie. A to okazuje się znacznie wyższe. O ile? Niemal 1,4 tys. zł.

Według analizy NIK, w ubiegłym roku w Kancelarii Sejmu zatrudnionych było średnio 381 posłów. Jak wyjaśnia "Rz", chodzi o posłów zawodowych, a więc tych, którzy nie pracują poza Sejmem i nie prowadzą działalności gospodarczej.

Przeciętne uposażenie poselskie w 2020 roku wynosiło więc 9395,8 zł. Zdaniem Izby w 2020 roku zatrudnionych było średnio 89 senatorów - podaje gazeta - a przeciętne uposażenie wynosiło 9205,4 zł.

Do tego dochodzą dodatki za np przewodniczenie sejmowym komisjom.

Dziennik zwrócił się o komentarz w kwestii poselskich uposażeń do Centrum Informacyjnego Sejmu.

"Do łącznej kwoty wykazanej w sprawozdaniu Rb-70 dotyczącej uposażeń poselskich wliczają się: uposażenia poselskie w wysokości 8016,70 zł na posła pobierającego pełne uposażenie, dodatki do uposażeń wypłacone zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora, a także trzymiesięczne odprawy poselskie" – wyjaśnia CIS.
Mętlik informacyjny?

Pensja posła/ministra/innego polityka wg zeznań podatkowych wynosi koło 10 tys zł / miesiąc. Taki polityk przy okazji wypłynięcia jakieś afery zostaje odwołany ze stołka i za karę dostaje „zesłanie” do jednej z wielu spółek skarbu państwa, do jakiejś intratnej rady nadzorczej gdzie otrzymuje raptem 30-40 tys zł albo i jeszcze więcej.

Ile w związku z tym musi być pod tzw stołem, że woli on za 10 tys. siedzieć jako minister, niż za 40 jako bliżej nikomu nieznany członek rady nadzorczej?!

Ciemny naród nie widzi jednak co się dzieje i siedzi spokojnie.

A ja widzę częściej tę ciemność,ciemność.

Jeszcze jedną, bardziej ciemną stronę księżyca.

Zasadnicze wynagrodzenie w walucie euro, do tego dieta oraz zwrot kosztów związanych z wykonywaniem mandatu - to tylko część finansowej sielanki, z jaką wiąże się z kolei "praca" europosła (europosłanki).

Wraz z objęciem stanowiska w Parlamencie Europejskim, rozpoczyna się pięcioletnia kadencja, dzięki której rocznie na konto eurodeputowanej-np Beaty Szydło, Beaty Kempy czy Ryszarda Czarneckiego wpływa około miliona polskich złotych z tytułu "pełnienia obowiązków".

Obecnie zarobki eurodeputowanego, nie uwzględniając żadnych dodatków, stanowią równowartość 8 757,70 €. Jest to kwota brutto. Po potrąceniu unijnego podatku, europoseł „do ręki” otrzyma dokładnie 6 824,85 €.

Do zasadniczej pensji eurodeputowanego dochodzi szereg dodatków, które mają na celu rekompensatę oraz zwrot kosztów związanych z pełnieniem mandatu.
Każdy eurodeputowany dziennie otrzymuje kwotę wysokości 320 € na pokrycie zakwaterowania oraz innych wydatków związanych z pracą w Brukseli i Strasburgu. W przypadku posiedzeń, które odbywają się poza Unią Europejską, dieta wynosi 160 €, jednak w tym wypadku koszty zakwaterowania zwracane są europosłowi osobno.

Podsumuję:

dieta dzienna w przeliczeniu na złotówki wynosi około 1 400 zł
w przypadku zgromadzeń poza UE – nieco ponad 700 zł

Podobnie jak w przypadku posłów na Sejm, eurodeputowany może liczyć na zwrot kosztów związanych z wykonywaniem mandatu. Głównie brane pod uwagę są wydatki związane z prowadzeniem biura poselskiego w kraju, z którego dany europoseł pochodzi.
Z tego względu, co miesiąc z budżetu Unii Europejskiej na konto europosła wypłacana jest równowartość 4 513 €, co w przeliczeniu daje nam sumę około 20 000 zł.
Pamiętam też,a to w związku z przekrętami europosła Ryszarda Czarneckiego(PiS), że maksymalna miesięczna rekompensata w ramach podróży służbowych wynosi 4 454 €, co w przeliczeniu na polską walutę stanowi ponad 19 500 zł.
Mało?
Mało!

No to jeszcze:

Byli posłowie uprawnieni są do unijnej emerytury.

Oznacza to, że po pięcioletniej kadencji europoseł otrzymywać będzie (uwaga!)około 1 530 € w ramach unijnej emerytury.

Po przeliczeniu na złotówki, daje nam to kwotę niespełna 6 900 zł.

Dla porównania polski minister pobiera miesięczne wynagrodzenie (2020 r.) w wysokości 12 704,88 zł brutto.

Miesięcznie zarobki premiera, nie uwzględniając dodatku za wysługę lat, wynoszą 14 694,40 zł brutto.

Poseł dotychczas urzędujący zaś w ławach Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, o pensji europosła może jedynie pomarzyć.

Na mojej ( słabej technicznie) fotografii tablica najbardziej wysuniętego od 2013 roku na płd-zach Polski biura poselskiego mieszczącego się w wysłużonym i dalekim od świetności budynku (za to jak tanio!) eurodeputowanej (tu rodzaj męski-poseł) Beaty Kempy z Sycowa. Strona biura tej eurodeputowanej IV RP typowa .....z słowami (" Wszystkie biura działają i będą działać").

Ich umiejscowienie miało znajdować się w podanym linku
(https://www.beatakempa.pl/2-Kontakt/)

Ciąg dalszy poniżej.

maska33

maska33 2021-07-20

Ta strona odsyłała do kolejnej jej strony, która miała ponoć informować o pracy "sieci jej biur" na Dolnym Śląsku:

w Sycowie, Wrocławiu i Lubaniu( nie ujęte w spisie oficjalnym)Oleśnicy, Opolu..
Niestety pieniędzy z apanaży nadal nie starcza na profesjonalny personel..
Bo pozakładanych stron posłanki wiele, ale informacji na nich, oprócz starych fotografii-żadnej.
To samo, na oficjalnej stronie europosłanki- cytuję:
404 Not Found

No cóż, jaki wódz, tacy Indianie.
To na co do cholery idą te ogromne roczne sumy i jakim sposobem są dokumentowane wydatki -chociażby na te strony i ich moderatorów ?

Dokończenie poniżej.

maska33

maska33 2021-07-20

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.
Czytajcie,czytajcie!
Ale czytajcie też z wielu innych źródeł, dopóki jeszcze można, by samemu powziąć wiedzę lub stosowne wnioski.
Nie sugerując się komentarzami najętych dyżurnych, ciągle tych samych komentatorów, żadnej ze stron politycznej barykady.
To wcale nie przeszkadza w wierze.
Potwierdzam to swoim przykładem.
Copyright 2062 @ maska33

maska33

maska33 2021-07-20

A teraz cytat:

"To jest miejsce dla każdego, kto potrzebuje pomocy, wsparcia, czy zwykłej rozmowy. Wiele spraw można rozwiązać na etapie lokalnym, a te, które będą wymagały mojej interwencji, nie zostaną pominięte. Moja prawa ręka w okręgu jeleniogórsko-legnickim Ewa Gutek jest szefem biura i do niej proszę kierować sprawy. Pozostajemy w stałym kontakcie i razem będziemy służyć mieszkańcom. Dziękuję wszystkim za serdeczne i ciepłe przyjęcie" – powiedziała posłanka w czasie otwarcia tego biura w kwietniu 2013 roku.

Dzię-ku-jemy!

Dziękujemy!

2021 r.

maska33

maska33 2021-07-20

Zgodnie z słowami Elżbiety Witek, Marszałkini Sejmu, które padły w czasie wiecu w Otyniu, by być wiarygodnymi i konsekwentnymi europosłowie PiS nie powinni pobierać co miesiąc uposażenia ani codziennych diet z kasy w Brukseli.

No bo jak można żyć ze srebrników wrogiej instytucji?
No jak?

lordand

lordand 2021-07-20

...kradli, kradną, będą kradli...
...bez względu na ustrój...:(((

maska33

maska33 2021-07-20

To nie tak.
Dzielili, dzielą, i będą dzielić.... "sprawiedliwie" to Nasze wspólne dobro.
"Bo się im także należy".

Bez względu na ustrój.

styna48

styna48 2021-07-20

Kiedy ludzie przejrzą na oczy ???

lordand

lordand 2021-07-20

...ładne określenie kradzieży...:)))

dodaj komentarz

kolejne >