Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Czyli dziś rzecz o nadziei w matrixie.

Wstęp, czyli dlaczego- akurat matrix?

Zbigniew Ziobro chce stwierdzenia niekonstytucyjności przepisu Europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.
Nie chce, by każdy polski obywatel miał prawo do obrony przed sądem?
No bo ona o tym traktuje.

I czemu tylko tej jednej, jedynej konwencji?

Jest jeszcze kilka dokumentów o istotnym znaczeniu dla Polaków.

Niech sprawdzi, czy Karta Narodów Zjednoczonych jest zgodna z polską konstytucją.

Niech też sprawdzi, czy Dekalog i Katechizm są także zgodne z polską konstytucją.

Niech sprawdzi, czy układy graniczne z Brandtem i Kohlem są zgodne z polską konstytucją.

Trybunał Konstytucyjny tylko czeka na takie kąski.

Przypomnę Wam, że tylko jedno jedyne europejskie państwo nie podpisało tejże konwencji: Białoruś .
Co tu jeszcze mam komentować?

Trzeba pamiętać, że "Polski Ład" jest ściśle powiązany z europejskim Funduszem Odbudowy.

I nie jest to przypadkiem, że do dzisiaj ten polski projekt rządu zjednoczonej prawicy nie został jeszcze w Komisji Europejskiej zatwierdzony.

Może dlatego, że prawo w głowie ministra sprawiedliwości i prokuratora w jednym-wybrzmiewa nieco inaczej?

Wniosek Zbigniewa Ziobry wpłynął do TK w środę 28 lipca 2021.
Prokurator Generalny domaga się w nim, by Trybunał Julii Przyłębskiej uznał za niezgodne z konstytucją pierwsze zdanie art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka:
„Każdy ma prawo do sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia jego sprawy w rozsądnym terminie przez niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony ustawą przy rozstrzyganiu o jego prawach i obowiązkach o charakterze cywilnym albo o zasadności każdego oskarżenia w wytoczonej przeciwko niemu sprawie karnej”.
Polska ratyfikowała tę Konwencję w 1992 roku.

Matrix?

1) Premier w wielu swoich wystąpieniach stawia na powrót polskich emigrantów z ściany wschodniej , w tym celu obiecuje pieniądze (ale na razie bez kwot) na kanalizację setek miasteczek i wsi w tzw Polsce "B".

Po drugiej stronie stawiana jest inicjatywa prezydenta Dudy o odbudowę Pałacu Saskiego w Warszawie (przewidywany koszt budowy około 2,5 miliarda złotych) .

Kontrast w postrzeganiu stanu naszej Ojczyzny?

Walka z fekaliami w ustach premiera Mateusza Morawieckiego z wnioskiem prezydenta Andrzeja Dudy o odbudowę Pałacu Saskiego w Warszawie (któż nie widzi kontrastu?) zabrzmiała w ostatnich tygodniach jak prawdziwy matrix.

2) A teraz oddaję miejsce na cytaty .

Reporterka Iza Serafin z radia Białystok
w dniu 23.07.2021 roku :

"Województwo podlaskie, które pan premier odwiedził, jest w wielu dziedzinach niestety Polską B, chociaż bardzo tego nie chcemy. Tak jest na przykład z podłączeniem do sieci wodociągowo-kanalizacyjnej, zwłaszcza z tą kanalizacją w naszym regionie nie jest najlepiej, tutaj zdecydowanie odbiegamy od średniej krajowej i według ostatnich danych Urzędu Statystycznego w naszym regionie jest do niej podłączonych teraz około 65% gospodarstw, ale te statystyki zawyżają miasta, bo na wsiach ten wskaźnik wynosi około 23%, to prawie połowę mniej niż średnia krajowa. Czy podlascy rolnicy mają szansę na zmianę tej sytuacji, zważywszy, że samorządów wiadomo na takie inwestycje nie stać"

Czy to możliwe , że aż 67% gospodarstw na Podlasiu, po 7 latach rządów zjednoczonej prawicy tak głośno i skutecznie walczącej o likwidację "Polski B", w XXI wieku, dalej wypuszcza kloakę do rzek, jezior i na pola sąsiadów?

To nie może być prawda.

Jak na rysunku Andrzeja Mleczki?


Słowa premiera:
"Tutaj strzeliła pani w dziesiątkę, ponieważ częścią" Polskiego Ładu" jest właśnie budowa i modernizacja sieci wodociągowych, kanalizacyjnych. Rzeczywiście jest tak, że na terenach wiejskich jest to dzisiaj pewnie 45%, a w województwie podlaskim jeszcze mniej, jak pani przytoczyła 23%, w związku z tym mogę powiedzieć, że to taki parametr, taki projekt, który bardzo łatwo będziecie mogli sprawdzić. Sprawdzicie za dwa lata ile dodatkowych gospodarstw tutaj na Podlasiu, tu w województwie podlaskim, zostało podłączonych pod sieć wodociągową i kanalizacyjną. Jestem przekonany, że ta sytuacja ulegnie znaczącej poprawie i jak porównamy sobie ten przedział czasu, te najbliższe dwa lata i poprzednie 20 lat, to dostrzeżecie państwo różnice".

Było znów na okrągło,padło jednak słowo "przez ostatnie 20 lat", a czemu nie siedem, odkąd rządzi zjednoczona prawica?

Jest za to kolejna nadzieja.

3) Wiem, zdaję sobie sprawę, że słowo premiera ma swoją wagę i problem kanalizacji 67% miejscowości ściany wschodniej w XXI wieku dużego państwa, członka Unii Europejskiej to jakże oczekiwana i ważna dla obywateli Podlasia inicjatywa.

Ale o czym my dziś mówimy, po ponad 30 latach budowania III I IV Rzeczpospolitej?

O walce z zalewającymi 1/3 Polski fekaliami?

Dlatego zadaję tu pytanie:

Komu będzie służyć ta przeogromna kubatura odbudowanego Pałacu Saskiego?

Galerie?

Centrum rozrywki, obok........ Grobu Nieznanego Żołnierza ?

Przypominam,że tzw "Pałac Saski" nigdy nie był pałacem i zawsze pełnił rolę budynku biurowego i w części hotelowego.

https://youtu.be/R6hC6osAx6k.

https://youtu.be/3sHotTbZ7Lo

Budujemy?

Budujemy.

Dla pokazania równowagi spraw z różnych rubieży Polski, oraz skutków chociażby "umiejętności" prowadzenia negocjacji przez przedstawicieli rządu zjednoczonej prawicy przytaczam dzisiejszy komunikat o swoistym "zatwardzeniu" w prowadzonych od miesięcy negocjacjach z Czechami :
"Kolejne spotkanie stron polskiej i czeskiej zostało zaplanowane na kolejny czwartek 5 sierpnia br." – czytamy w komunikacie.

Ostatnie spotkanie w tej sprawie odbyło się wczoraj."-poinformowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Przypominam, że w maju,Trybunał Sprawiedliwości UE (TSUE) zobowiązał Polskę do natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów do czasu rozstrzygnięcia skargi, złożonej przez Czechy w tej sprawie, a dotyczącej uwarunkowań środowiskowych.
Jednocześnie przed tygodniem Komisja Europejska przyłączyła się do skargi Czech w tej sprawie.
Czechy złożyły później do TSUE wniosek o zasądzeniu zapłaty przez Polskę 5 mln euro kary dziennie za niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów.
To kto ma bronić interesów Polski?

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Czytajcie,czytajcie!

Ale czytajcie też z wielu innych źródeł, dopóki jeszcze można, by samemu powziąć wiedzę lub stosowne wnioski.
A już coraz mniej tych źródeł i tych autorów "suchych" informacji, nie opatrzonych sugerującym czytelnikowi komentarzem-jak mają ..... rozumieć.

Nie sugerując się komentarzami najętych dyżurnych, ciągle tych samych komentatorów, żadnej ze stron politycznej barykady.

To wcale nie przeszkadza w wierze.

Potwierdzam to swoim przykładem.

Copyright 2101 @ maska33

sejenia

sejenia 2021-07-30

Niezłomny Mleczko.

asiao

asiao 2021-07-30

Jaka ważna zrobiła się teraz Konstytucja! to już chyba nie wyrzucają z Sejmu za wejscie w koszulce z takim napisem?

tebojan

tebojan 2021-07-31

Półtora miliarda na pałac nie wiadomo komu potrzebny, a goowna niech sobie płyną!

styna48

styna48 2021-07-31

Mleczko + Twój komentarz wspaniała, mądra całość wielki KONTRAST z tym co widać i słychać na co dzień z ust nie tylko rządzących.

izka08

izka08 2021-07-31

Pozdrawiamy w sobotę.

maska33

maska33 2021-08-01

Krystyno,
kontrast, to najtrafniejsze określenie nie tylko tego co nas otacza dziś,ale co nas jeszcze czeka.

Asiao, o konstytucji jeszcze będzie krótko i treściwie już 8 sierpnia.

Sejenia, Mleczko latami rysował, myśląc o inspiracji dla moich felietooonów.

Pozdrawiam.
:-)

dodaj komentarz

kolejne >