Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

1) W ubiegłą niedzielę zostałem zaproszony przez przyjaciół z Lubuskiego na mszę, odprawioną w celu upamiętnienia zwykłego szarego człowieka, który w tamtejszym środowisku przed 46 laty był Kimś dla Nich niezwykle ważnym.

W ceremonii w małym parafialnym (na kolejnym zdjęciu) kościółku wzięło udział ponad 90 osób.

Do komunii przystąpiło ponad 70.

Rekord od kilku lat,jak oświadczył potem kapłan, dziękując za przybycie tym razem tak ogromnej rzeszy parafian.

Zauważyłem, że "gospodarz świątyni" -proboszcz, najpierw udał się z komunikantami w towarzystwie ministrantów do kilku różnych miejsc w głębi nawy , które zajmowali wiekowi seniorzy z laskami, z tzw "kulami" , co wskazywało, że z trudem dotarli do świątyni w celu uczczenia pamięci tegoż człowieka.

To Oni pierwsi zostali przez Niego spostrzeżeni i zauważeni, i to Im tenże kapłan okazał w ten sposób wielki szacunek.

Wiedział,był przygotowany gdzie kogo ma szukać.

Także ten sam kapłan w czasie kolejnej części mszy , w czasie wymieniania intencji próśb do Stwórcy wypowiedział na zakończenie znamienne słowa:

Módlmy się ..........za rządzących ,,żeby każdego dnia pamiętali o przestrzeganiu praw obywateli naszego państwa".

"Ciebie prosimy-wysłuchaj Nas Panie" -z ogromną siłą i niezwykle głośno zostały wyartykułowane przez uczestników te znane wielu Wam słowa.

Zaznaczam, że tylko ja byłem osobą, która znalazła się tam spoza grona tej zżytej z sobą małej społeczności.

A Oni dawnymi biednymi migrantami -za lepszym chlebem, z biednej sieradzkiej wsi, na bogate Ziemie Zachodnie.

2) Jako inną ważną ,choć kontrastową ale wartą przywołania tu w kontekście postaci tegoż kapłana parafialnego kościoła w Lubuskiem staje się postać, która do dnia dzisiejszego stanowi i ogłasza prawdy moralne swoim owieczkom, tym razem z wysokości już diecezji płockiej.

W niedawno wydanej pozycji książkowej autorstwa prawnika Artura Nowaka i polskiego teologa, historyka, antropologa kultury, profesora nauk humanistycznych Stanisława Obirka pojawiła się także wśród innych taka oto historia płockiego biskupa pomocniczego Mirosława Milewskiego, którego ostatnio można było ujrzeć w czasie transmisji jak na uroczystości beatyfikacji Kardynała Wyszyńskiego robił sobie ze wszystkimi ważnymi "seflie".

Ten hierarcha specjalizuje się od dawna w filologii.

W związku z tym znalazł się onegdaj w Królestwie Anglii celem doskonalenia języka angielskiego i ....nie tylko.

Tam w tym szlifowaniu języka się tak zatracił, że z mieszkania korepetytorki nie wychodził tygodniami .

W kościele się też tygodniami nie pojawiał , nie meldował się również w tamtejszej parafii, gdzie miał zarezerwowane przez służby zagraniczne episkopatu mieszkanie.

Sprawą tą po nagłośnieniu zajmowały się nawet stosowne służby Watykanu.

"Biskup Milewski spowodował zgorszenie tym bardziej, że na czas korepetycji z biskupem z Polski kobieta odwołała lekcje dla parafian".

Taki lakoniczny komunikat pojawił się i niedługo potem .....zniknął.

Dwie jakże różne postaci polskiego kościoła katolickiego.

Biskup pomocniczy Mirosław Milewski jest znanym (tym, którzy się interesują tym wycinkiem aktywności członków episkopatu) moralizatorem.

To także on tropi od lat tęczową mafię w polskim Kościele zwaną przez księży "lawendową".

Ten sam ekscelencja komentując skandale w diecezji kaliskiej za rządów biskupa Edwarda Janiaka w jednej z rozgłośni radiowych mówił-cytuję:

"To co tam się działo, to klasyczny przykład działania lawendowej mafii w Kościele.Homoseksualiści kryją homoseksualistów , tuszują afery i udają, że nic się nie dzieje". "Żyją w innym świecie, nie jest to świat Kościoła".

Jak widać, są dwie prawdy kierujące rozumem i słowem zajmującego się naszymi zachowaniami " pod kordełkami" hierarchicznego kościoła w Polsce.

Czy weszły już one też w standard nauczania ewangelicznego w szkolnictwie polskim?
Czy takie zachowania -polskiego biskupa,mającego być gwiazdą etyki i wzorem przestrzegania 10-ciu przykazań dla swoich diecezjalnych owieczek - staną się tematem prac maturalnych , które zamierza wprowadzić z (uwaga!)przedmiotu "religia" pan minister od nauk ?

3) Dziś w moim słowie na niedzielę, okazuję Wam ujrzany epizod z życia zwykłej , biednej, gminnej parafii z Lubuskiego, oraz dla kontrastu postępowanie młodego, niewyżytego płockiego biskupa, opłacanego przez tysiące owieczek swojej niemałej diecezji.

To mój dzisiejszy, przywołany (oczekiwanym przez wiernych zachowaniem kapłana na niedzielnej mszy) , kontrastowy przykład wszechogarniającej naszych "przewodników duchowych" i "moralnych mentorów" choroby zachowań na przykładzie biskupa -także w polskim kościele katolickim - to przykład takiej niezwyczajnej, bo arcykapłańskiej hipokryzji .

To- już teraz uogólniam-obraz polskiego kościoła hierarchicznego, jego bezkarność spowodowana akceptacją owieczek, ale przede wszystkim zgodą polskiego episkopatu i Nuncjusza Apostolskiego z Watykanu-Abp Salvatore PENNACCHIO na takie zachowania.

4) Jak podają wydawnictwa związane z KK, uczniowie od miesięcy masowo rezygnują z lekcji religii.

Nie tylko w rekordowym Krakowie, gdzie na religię nie chodzi już prawie połowa krakowskich licealistów.

Przed drugim semestrem roku szkolnego z lekcji religii wypisało się także 12 tysięcy uczniów łódzkich szkół.

Jak myślicie -czemu?

https://youtu.be/oOYk6xpzxjA

Większość tych uczniów nie przestała przecież z dnia na dzień być rodziną polskiego kościoła katolickiego.

Oni nie przestali wierzyć w Boga.

Oni po prostu przestali wierzyć swoim nauczycielom w sutannach-katechetom, którzy są każdego dnia pełni słów trącącymi ogromną hipokryzją.

Nie potrafią za to odpowiedzieć na trudne uczniów pytania, lub zwyczajnie uparcie wtedy milczą.

Ci młodzi myślą, bo widzą, bo słyszą,bo czytają i oceniają już swoim młodym rozumem samodzielnie.

I wyczuwają,że takim postępowaniem hierarchów w połączeniu w naukami ministra od nauk staniemy się za lat kilka "przedmóżdżem" chrześcijaństwa.

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Czytajcie, oglądajcie !

Ale czytajcie i oglądajcie z wielu innych źródeł, dopóki jeszcze można, by samemu powziąć wiedzę lub stosowne wnioski.

Nie sugerując się komentarzami najętych dyżurnych, ciągle tych samych komentatorów, żadnej ze stron politycznej barykady.

Zaznaczam, że to nie grafika "ściągnięta z netu" jak to zarzucali mi moi "adwersarze" żądając usunięcia także z tego powodu mojej galerii z garnka.
To moja fotografia rysunku Andrzeja Mleczki, wykonana z zakupionego przeze mnie jednego z wielu tego typu dostępnych wydawnictw.

Nie mam też pretensji do tych nielicznych, osób, które nazywają moje felietony ....marnymi.

By je zrozumieć, a zwłaszcza sens ich konstrukcji i wynikający z nich morał , trzeba wykazać się wartością(uwaga!) powyżej IQ ( intelligence quotient) 51.



Copyright 2326 @ maska33.

kedil

kedil 2021-10-17

a w Krakowie na inauguracji roku akademickiego w czasie homilii straszy wyrzeczeniem się rozumu :

"Jak można być człowiekiem w tym dzisiejszym tak zwanym postępowym świecie? W świecie, w którym człowiek ma żyć bez wiary "jakby Boga nie było", ma żyć wyrzekając się rozumu, w epoce ogłoszonej jako czas "post-prawdy", w epoce, w której pragnie budować się bardzo często sukces polityczny i poparcie społeczeństwa opierając swój program na fake newsach, a niekiedy wprost na ordynarnych kłamstwach" – pytał abp Jędraszewski.

Podkreślił, że nic nie może upokarzać bardziej człowieka niż "jego niemoralne życie", wynikające z tego, że odwraca się od Boga.

no i tradycyjnie napiętnował związki homoseksualne kobiet i mężczyzn "którzy żyjąc właśnie tak, zaprzeczają godności własnego człowieczeństwa".

i na koniec. Abp Jędraszewski mówił, że ludzie odwracają się od Jezusa, a ich życie staje się "jednym wielkim ośmieszeniem własnego rozumu".

Niech każdy własnym rozumem i wiarą rozważy...

styna48

styna48 2021-10-17

Jak zwykle masz rację, hipokryzja panuje wszechwładnie.

tebojan

tebojan 2021-10-17

Swego czasu rosyjscy zaborcy zmuszali Polaków do chodzenia na msze aby ich zniechęcić do kultywowania wiary...

skama07

skama07 2021-10-17

Przeczytałam z uwagą,w piątek byłam na pogrzebie byłego sportowca potem trenera i nauczyciela ,pomocny i znany w wielu domach mojego miasteczka przy różnych pracach ,żegnany przez rodzinę ,przyjaciół i znajomych ,uroczystość była bardzo skromna ...

lordand

lordand 2021-10-17

...należy oddzielić KK od wiary...
...moim zdaniem...:(

maska33

maska33 2021-10-17

Słuszna uwaga Kolego "Lordand".
Dlatego podkreśliłem to samo,
wspominając o decyzjach uczniów.
Ale rozszerzę to bardziej: należy oddzielić większość dzisiejszych milczących, pełnych hipokryzji i pychy, w swej bezkarności hierarchów, od osób autentycznie wyznających tę wiarę.

Przywołuję klasyka:
"To, że ksiądz zgrzeszył, no zgrzeszył. A kto nie ma pokus? Niech się pokaże" - mówił w obronie biskupa dyrektor Rydzyk, w obecności także ministra obrony narodowej i ministra sprawiedliwości.
"Panie ministrze sprawiedliwości, gdybym był winny, to powinniście mnie zamknąć. Bym już siedział, według tego, co oni mówią. Dlatego zwróćmy uwagę na to, co oni mówią i (uwaga!)" nie dajmy się" - apelował mając na myśli siebie i tegoż ministra Z.Ziobrę.... chyba?.

aam57

aam57 2021-10-17

Witam i pozdrawiam.
I znów świetny felietooon.
Zdrówka życzę ;)

kedil

kedil 2021-10-17

W Krakowie ponad poła licealistów wypisała się z religii.

comitak

comitak 2021-10-17

Poznałam te fakty,bo jestem w posiadaniu "Gomory".Diecezja płocka nie ma szczęścia do "książąt".

halka

halka 2021-10-17

Kaczyński z Rydzykiem zapisali polski Kościół do PiSu. Młodzież nie chce chodzić na spotkania partyjne więc rezygnuje z religii:)

Twój felietoon podsumuję wspaniałym cytatem ks. Józef Tischner:

"Nie spotkałem w moim życiu nikogo, kto by stracił wiarę po przeczytaniu Marksa i Engelsa, natomiast spotkałem wielu, którzy ją stracili po spotkaniu ze swoim proboszczem."

styna48

styna48 2021-10-18

Halka nieźle skomentowała a cudowne są słowa Ks.Tischnera dla mnie moralnego autorytetu.

dodaj komentarz

kolejne >