(17)
Dla kontrastu fotografia z z 2013 roku, z archiwum portalu-strony "Hubertusa Węgrowskiego Mazowsza i Podlasia".
Przedstawia ona skromną i ubogą uroczystość obchodzonego w Węgrowcu przez brać łowiecką święta "Hubertusa", zaszczyconego wtedy obecnością osoby biskupa Antoniego Dydycza, poruszającego się w towarzystwie nieżyjącego już ministra Jana Szyszko przepiękną białą równie ubogą karetą, zaprzęgniętą w najbardziej reprezentatywne choć równie ubogie ogiery z okolicznej stadniny.
Dobry stary skromny polski obyczaj, raczej nieznany w centralnej Polsce.
Copyright 2328 @ maska33.
tebojan 2021-10-18
Bizantyjskie jaśnie państwo zajechało.
A ponoć Jezus głosił skromność, umiar i pokorę.
maska33 2021-10-18
Dysponent pojazdu o tym zapomniał.
Dla niego dziś to zapewne tylko nic nie znaczący mit.
A pojazd jest w samej rzeczy przecież skromniejszy i bardziej tradycyjny dla owieczek niż Maybach pewnego dyrektora.
Albo słowo o pewnej darowiźnie:
O pojazdach jest głośno od stycznia 2018 r.
Wtedy w internecie hitem stało się nagranie z TV Trwam z wypowiedzią o. Rydzyka z 2016 r.:
"Ten samochód dostaliśmy, nie wiecie o tym, od bezdomnego — stwierdził wówczas zakonnik.
Tak, dwa samochody dostaliśmy. Przyjechał bezdomny i dał nam dwa samochody. Pan Stanisław z Warszawy, niestety zmarł".
Niektórzy ubodzy i bezdomni dzielili się swoją biedą z tym zakonnikiem.
Można?
A któż im zabroni?
