Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

"Nie widzę nic złego w tym, że Ukraina chce uczcić ludzi, którzy walczyli z komunistycznym reżimem. Zdarzył się wtedy epizod bratobójczej walki między Ukraińcami a Polakami, doszło do zbrodni wołyńskiej, ale to tylko część historii UPA, która ma również inne karty, których nie chcemy zauważyć. Nie chcemy też wiedzieć, że w II Rzeczpospolitej Ukraińcy byli obywatelami trzeciej lub czwartej kategorii, że niszczono ukraińską kulturę i na siłę ich polonizowano".

Bratobójczej walki?

Bracia Ukraińcy ?

"Oni nie mają powodu, by Polskę za to kochać. Jeśli chodzi o zbrodnię wołyńską, to Niemcy i sowieci byli bardzo zainteresowani tym, żeby Polacy razem z Ukraińcami nie zaczęli z nimi walczyć, a takie niebezpieczeństwo istniało. Wspólnym wrogiem Polaków i Ukraińców byli Niemcy i sowieckie NKWD. Sojusz AK i UPA byłby zabójczy dla obu okupantów".

"Część środowisk jest zirytowana budowaniem ukraińskiej tożsamości na historii OUN - UPA bez rozliczenia ich zbrodni".

"Ciągle jeszcze nie zrobiliśmy remanentu w naszych stosunkach. Pojednanie polsko-ukraińskie dzieje się. Ono się staje. Zarówno Rosja, jak i nieżyczliwi obywatele usiłują zrobić wszystko, żeby do pojednania nie doszło".

To są jakże "dyplomatyczne" słowa byłego "polskiego ambasadora" (PiS) na Ukrainie , pana Jana Piekło, dawniej dziennikarza, które zaczerpnąłem z jego wywiadu udzielonego "Dziennikowi Polskiemu".

To jest ta właściwa interpretacja polskiej racji stanu w kontekście nowo od lat wprowadzanej polityki historycznej obozu rządzącego w relacjach polsko -ukraińskich?

"Na Ukrainie przyznają: tak, doszło do mordów. To już dziś nie jest tam temat tabu.

Tylko Ukraińcy inaczej interpretują początek akcji mordowania Polaków, podkreślają polską winę – szczególnie przedwojenną politykę wobec Ukraińców.

"Ukraińcy w tej chwili walczą również (uwaga!) o nasze bezpieczeństwo. Czy będziemy od nich teraz wymagać, żeby wyrazili skruchę z powodu zbrodni wołyńskiej?"

To również słowa tego mądrego pana.

Takie postawienie sprawy nazywam relatywizmem.

Jako domorosły historyk przypomnę Wam, że ten ich rząd, tamten naród w sytuacji zagrożenia jego państwowości dopiero teraz liczy na bratnią i dobrosąsiedzką pomoc także narodu polskiego.

Ale to ten sam ukraiński naród**** i ta do dziś panująca tam wśród tegoż narodu powszechna idea , która pozwoliła uchwalić ustawę gloryfikująca OUN – UPA.

A została ona (jako chichot historii) uchwalona tego samego dnia, kiedy w parlamencie ukraińskim jako gość występował w czasie swojej oficjalnej wizyty prezydent Bronisław Komorowski.

Prezydent, który przywiózł wtedy z Polski setki milionów złotych w ramach pomocy Ukrainie.

Ta ustawa i wybór tego momentu (wizyta polskiego prezydenta w ukraińskim parlamencie) to niezwykły symbol upokorzenia Polski i Polaków.

Ten symboliczny wtedy gest parlamentu Ukrainy przywołania polskiego prezydenta do rzeczywistości może Wam i umknął.

Mnie-nie.

Nie jest to, jak przypuszcza wielu naród , który zasługuje na honorowanie go demokratycznymi gestami, gdyż sam od wywalczenia niepodległości tworząc swoją od początku nową państwowość tonie w korupcji, swarach, wewnętrznych walkach oligarchów o władzę oraz zrażaniem sąsiadów do dobrosąsiedzkich zachowań.

Może się mylę?

Wiem, wiem, że to w polskim interesie jest wybranie mniejszego zła (tak potępianego przez tę władzę w wykonaniu ówczesnych polityków schyłku PRL) i utrzymanie tego dziwnego państwa jako buforu bezpieczeństwa z Federacją Rosyjską.

Epilog:

Prezydent Andrzej Duda odwołał ambasadora RP w Kijowie Jana Piekło w styczniu 2019 roku.. Odpowiednie rozporządzenie zostało opublikowane 19 grudnia.

„Ambasador Piekło był zbyt bierny wobec Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej oraz historyków o poglądach nacjonalistycznych spoza tej instytucji.”

„Kluczową kwestią dla Warszawy była ekshumacja pochówków polskich ofiar Wołynia, którą Ukraina zablokowała w 2017 roku”.

"MSZ przez rok bezskutecznie oczekiwał od ambasadora Jana Piekło rozwiązania tego problemu".

To słowa uzasadnienia.

Polityka w tej kwestii rządu Ukrainy nie zmieniła się do dziś ani na jotę w stosunku do oczekiwań Polski.

Ale nasza się zmienia w ostatnich tygodniach i to na naszych oczach.

A jest okazja by wymusić ustępstwa chociażby tylko w sprawie pochówków prawie 120 000 polskich ofiar Wołynia.

Na koniec podkreślę, że tę ustawę , czyli prawo obowiązujące w tym państwie, ale także na terenie ambasady ukraińskiej w Polsce uchwalili nie rządzący, ale przedstawiciele całego narodu ukraińskiego-posłowie tamtejszego parlamentu czyli Верховнeи Ради України.

Konkluzja: Słabość dyplomacji PiS kontynuowanej i kierowanej przez byłego łódzkiego wojewodę Zbigniewa Rau, nie ma swojego dna.

Legenda:****

Zełeński nie wziął się znikąd.

Ba, nawet był już prezydentem Ukrainy – w serialu telewizyjnym „Sługa Narodu” i zyskał w 2019 roku ogromną popularność. W telewizji „1+1” ruszył wtedy trzeci sezon historii o nauczycielu, który przypadkiem został prezydentem.

Na kilka dni przed pierwszą turą wyborów wyborcy mogli obejrzeć perypetie czarnych charakterów, do złudzenia przypominających Petra Poroszenkę i Julię Tymoszenko.
A między nimi on - tytułowy Sługa Narodu, którego grał komik, dziś prezydent - Wołodymir Zełenski.

Wielu z Was zapewne spotkało w necie filmik, gdzie w skeczu dzisiejszy mąż stanu -Zełenski z kolegami udawali, że grają skoczne pioseneczki penisami na keyboardzie.

https://youtu.be/J_UWafVKjLw

Mają opuszczone spodnie, a ręce radośnie uniesione do góry.

Ja takim go zapamiętam.

Dziś ma do odegrania "rolę życia".
Mam nadzieję,że użyje do jej odegrania nie penisa a inny narząd.

Pamiętam,że Jerzy Giedroyć całe swoje życie apelował z Paryża do rodaków w Polsce, by z sąsiadującymi państwami żyć w zgodzie.

Dalej czegoś nie rozumiecie?

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami

Czytajcie, oglądajcie !

Ale czytajcie i oglądajcie też z wielu innych źródeł, by samemu powziąć wiedzę lub stosowne wnioski.

A już coraz mniej tych źródeł i tych autorów "suchych" informacji, nie opatrzonych sugerującym czytelnikowi komentarzem-jak mają rozumieć.

Nie sugerując się komentarzami najętych dyżurnych, ciągle tych samych komentatorów, żadnej ze stron politycznej barykady.

Zaznaczam, że to nie jest grafika "ściągnięta z netu".

To moja fotografia rysunku Andrzeja Mleczki, wykonana z zakupionego przeze mnie jednego z wielu dostępnych wydawnictw.

Pomóżmy małemu Tymkowi:

https://www.siepomaga.pl/tymek-kaminski

Jest: 5 120 508 zł
Brakuje: 2 611 316 zł
Wsparło Go już 118 711 osób

Copyright 2643 @ maska33

datura

datura 2022-02-12

Niechęć do tych sąsiadów jest również częściowo spowodowana pamięcią naszych rodziców o bandach upa napadających na majątki ziemskie, mordowaniu polaków tam zamieszkujących jeszcze w trakcie II wojny, o grabieży dóbr już nie wspomnę. Ale też są wspomnienia o Ukrainkach ratujących od wymordowania polskie dzieci (moja Mama jest tego przykładem). Dlatego my następne pokolenie powinniśmy wyważyć swoje opinie. Tak jak w życiu - są ludzie dobrzy i źli.....i najgorsze obojętni

maska33

maska33 2022-02-12

To prawda, że każdy ma swoje wspomnienia.
Ja mam relację osoby,która była świadkiem jak chrześniak -Ukrainiec przyszedł do swojej Matki Chrzestnej-Polki i przepraszał ją za to,że za chwilę musi poderżnąć Jej gardło.
Bo Tak mu kazali przełożeni z ....Sotni.
I zrobił to -przy świadku.
Byłem na grobie tej kobiety.
Wokół było wiele mu podobnych.
Mordowanie bliskich jako remedium i odwet na niesprawiedliwość rządzących?
Toż i dziś w takim razie jest możliwe?
Nie wierzę.

awangar

awangar 2022-02-12

Nie oglądałam wcześniej tego koncertu...wstyd p.p.

mpmp13

mpmp13 2022-02-12

http://www.garnek.pl/mpmp13/22649515/brzezany

maska33

maska33 2022-02-12

Pamiętam to zdjęcie i ten wpis.

maniek4

maniek4 2022-02-12

Re: Psia gwiazda na spacerze.

wigor12

wigor12 2022-02-12

Mam również w rodzinie nieprzyjemne wspomnienia z "kontaktów" z bandami UPA, ale nie da się żyć ciągłymi uprzedzeniami, gdy Rosja szykuje swoją armię na ich granicy.

maska33

maska33 2022-02-13

To jest możliwe?
Ale eskalacja z drugiej strony nie ustaje.
Szef ukraińskiego IPN Wołodymyr Wjatrowycz napisał na Facebooku:
„Na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie (miejsce obowiązkowych wizyt międzynarodowych delegacji) pojawiła się tablica honorująca polskich żołnierzy, którzy polegli w walce z UPA. Wśród tych, którzy polegli na terenach Polski w walce z ukraińskimi powstańcami najwięcej było przedstawicieli komunistycznej bezpieki. Tak więc teraz w Polsce, na szczeblu państwowym, będą honorowani czekiści, w szczególności ci, którzy na rękach mają krew polskich patriotów”.
Radykalizujemy się?

halka

halka 2022-02-13

Stosunki polsko-ukraińskie czeka jeszcze niejeden kryzys. Spory historyczne są niestety często silniejsze niż realne interesy. Ważne jest aby odpowiednio na nie reagować. Przeszło 40 lat temu Jerzy Giedroyć pisał: „Dużo jest spraw między Polakami i Ukraińcami – spraw przykrych czy bardzo ciężkich. (…) W interesie chyba naszych narodów leży znormalizowanie stosunków, co wymaga powiedzenia sobie w oczy całej prawdy – ale tylko prawdy”.

wojci65

wojci65 2022-02-13

Zgadzam się z Wigor - nie czas teraz na dochodzenie swoich praw. Teraz wrogowie naszych wrogów są naszymi sojusznikami.
Co do meritum sporu, część terytorium Ukrainy, zamieszkana jest przez ludność ciążącą ku Rosji - czyż nie powinno się tam przeprowadzić referendum i wyznaczyć nowy podział terytorialny. Inaczej dochodzi do sytuacji jak na Krymie, gdzie Rosja odebrała terytorium kiedyś podarowane przez Chruszczowa Ukrainie (Ostatecznie granice Ukraińskiej SRR uformowały się 19 lutego 1954, kiedy to decyzją Nikity Chruszczowa dla upamiętnienia trzechsetnej rocznicy ugody perejasławskiej Rosyjska FSRR przekazała Ukraińskiej SRR terytorium Krymu - za Viki)

maska33

maska33 2022-02-13

Można i tak.
Mnie zastanawia ,dlaczego polski obserwator tego narastającego od lat konfliktu dostaje z mediów tylko lakoniczne komunikaty, które w żaden sposób nie wyczerpują prawdziwego uzasadnienia poczynań strony Federacji Rosyjskiej?
Dlaczego ?
A może tu chodzi o niedotrzymywanie umów i podpisanych jeszcze w latach 90-tych w Helsinkach zobowiązań, dotyczących utrzymania status quo przez stronę NATO I USA ?
Warto wiedzieć,by się potem wypowiedzieć, a nie tylko zabrać głos.
Dziś USA posiadają ponad 300 baz na całym świecie .
Ile baz posiada poza swoim terytorium FR ?

datura

datura 2022-02-24

No i stało się to co najgorsze, agresja na Ukrainę !
To co też najgorsze w historii to to że ona lubi się powtarzać, a wojna lubi się "rozlewać" :(((((((

dodaj komentarz

kolejne >