Czegóż więcej oczekiwać jesienią na tarasie?
Przypomniałem sobie pewien wiersz, autorstwa Juliana Tuwima, w zasadzie krajana z Łodzi.
Pasuje na te najbliższe dni jak znalazł:
O film, panie ministrze,
Obrazili się wachmistrze;
O wiersz generale,
Obrazili się kaprale;
O artykuł w tygodniku -
Ordynansi panie pułkowniku;
O piosenkę panie majorze,
Żony sierżantów w Samborze;
W radio była audycja;
Obraziła się policja,
Dalej- studenci
Są do żywego dotknięci;
Dalej księża z Płockiego
Dotknięci są do żywego.
Następnie szewcy w Kutnie
Obrazili się okrutnie.
Następnie -związek akuszerek
Ma ciężkich zarzutów szereg :
Że to swawolność, frywolność,
Bezczelność, moralna trucizna,
Że to w ten sposób zginie Ojczyzna.
A poza tym jest w Polsce
Wolność!
Dedykuję go Tym, co próbują ograniczyć mnie, i mnie podobnym w prowadzeniu swojej galerii, czy fotoblogu.
Ich tu pasją jest narzucić innym swoją wolę, wbrew regulaminowi tego portalu..
Dziś z kolei dowiedziałem się, że jestem podobny do naszego Kolegi z Dolnego Śląska mimo, że ja mam 192 cm wzrostu, 86 kg wagi, zielone oczy i piszę teksty, które w konkluzji zupełnie odróżniają mnie od Jego tekstów.
Chociaż źródła naszej wiedzy są podobne, ale jakże o wiele szersze, od bańki , z której wiedzy korzysta Adwersarz.
Jak ja lubię mojego Adwersarza i jego cienie. ;)))
Copyright 4384 @ maska33