Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Sekularyzacja, zeświecczenie – to zespół działań, zmierzający do znacznego ograniczenia lub wręcz całkowitego wyeliminowania dominującej roli religii w społeczeństwie świeckiego państwa.

Nie wiary.

Innym językiem: rozdział Kościoła od Państwa.

7 milionów mniej.

Jest ona celem osób, zespołów, organizacji i partii mających za celu zminimalizowanie roli hierarchów kościoła na politykę i gospodarkę państwa, a przede wszystkim na świadomość jego obywateli.

7 milionów mniej.

Jest ona wynikiem (w ostatnich ośmiu latach) nieoczekiwanym skutkiem prowadzonej polityki ostro skręcającej z poziomu sacrum, do poziomu profanum , czyli stale rosnącą przepaścią tworzoną latami przez starzejące się środowisko Episkopatu między pokoleniami samego polskiego kleru, nieustannym -mimo ciągłych zapewnień - kryciem i wspieraniem przestępczych zachowań mężczyzn w sutannach i habitach, oraz ukrywanie tkwiącej w niektórych środowiskach kleru patologii bliskiej środowiskom meneli i żuli.

Ostatnie ukazane zachowania, zabójstwo, samobójstwa, brak latami reakcji na rozwijanie się homoseksualnego trendu w diecezji sosnowieckiej pokazane dopiero po nagłośnionych skutkach orgii homoseksualnej wspomaganej środkami odurzającymi, w kompleksie kościelnym oraz próby narzucenia wiernym przez biskupa Kaszaka modlitw i postu za grzechy jego podwładnych -przepełniły czarę goryczy tej kasty.

Stąd nazbierało się te 7 milionów mniej wiernych.

Nie generalizuję, bo jak wielu z Was, i ja spotkałem kapłanów mądrych i wyróżniających się tym, że przestrzegają nie tylko będąc na widoku ale i na co dzień - postanowień Dekalogu.

Czy to właśnie PiS ze swoją polityką oraz sami hierarchowie stali się w ostatnich ośmiu latach "maszyną do pogłębienia i przyspieszenia sekularyzacji Polaków"?

To zgodnie oświadczają publicznie w swoich analizach i przedstawiciele PiS (ostatnio premier (jeszcze i znów) Mateusz Morawiecki komentując sprawę skutków wyroku Trybunału Konstytucyjnego na temat "ochrony życia poczętego" jak i przedstawiciela kleru- ks. dr hab. Andrzeja Kobylińskiego, prof. UKSW. ·

Według niedawno opublikowanych danych Głównego Urzędu Statystycznego, według których w ciągu 10 lat ubyło w Polsce prawie 7 milionów katolików, ja dziś tu i teraz stawiam takie pytanie:

Czy ten jakże widoczny spadek popularności Kościoła w Polsce, jest rezultatem jego "zblatowania z PiS-em" i czy partia Jarosława Kaczyńskiego okazała się "maszynką do sekularyzacji Polaków"?

A co takiego wydarzyło się w tym czasie? Tutaj rzeczywiście największą zmienną była sytuacja polityczna.

Czemu po 8 latach rządzenia Polską przez PiS, partii wspieranej przez Tadeusza Rydzyka, dla milionów młodych ludzi wizja chodzenia do kościoła stała się strasznym "obciachem"?

Żeby to udźwignąć, każdy człowiek, a zwłaszcza ten najmłodszy , musi mieć silne doświadczenie wspólnoty i wiary !!!

Podkreślę: poczucie i doświadczenie wspólnoty i wiary.

Każde zaś wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego, premiera Mateusza Morawieckiego, a w czasie ostatnich wyborów prezydenckich, także Andrzeja Dudy tę wspólnotę na wiele sposobów dzieliło i skłócało.

Społecznie, ideologicznie, medialnie, fizycznie, finansowo.

Dziesiątki przykładów ( także na zamieszczonych w moich poprzednich felietonach filmach) z wystąpień tych osób, znajdziecie wystarczającą ich tu ilość, na poparcie mojej tezy.

Opisywałem to bez osobistej satysfakcji i zawsze z zażenowaniem.
Uważałem jednak, że takie czyny , zwłaszcza otaczane tajemnicą lub ukrywane przez władze państwowe i samych hierarchów, powinny dotrzeć do opinii publicznej.

Jednak dla jeszcze innych milionów wiernych, te haniebne , ewidentnie łamiące polskie prawo zachowania były akceptowane!!

Także tu, w garnku.

Dopiero ostre wkroczenie w sferę najbardziej intymną kobiet zmieniło ten sielski obraz polskiego kleru.

Od wyroku Trybunału Konstytucyjnego w 2020 roku najsilniejszą i najgłośniejszą "lokomotywą sekularyzacji" stały się kobiety.

Zwłaszcza ich masowe protesty po zaostrzeniu przez Trybunał Konstytucyjny prawa aborcyjnego, oraz nagłośnieniu wielu przypadków śmierci rodzących kobiet, które skazano na męczeńska śmierć , odmawiając pomocy w skutek owego orzeczenia TK- wyroku.

Bardzo wiele kobiet odpowiedziało sobie wtedy, jaki jest ich stosunek do Kościoła.

Część z nich wciąż jest wierząca, ale też bardzo zagniewana na Kościół.

A właściwie na milczący, pozwalający na to dzielenie i obdzieranie latami z wspólnoty- hierarchiczny polski kler.

Część kobiet wykonały konwersję do innego Kościoła.

Mówiły wtedy głośno:

"Dziękujemy bardzo, życzymy powodzenia, już jesteśmy gdzieś indziej".

Ale jak miałoby być inaczej, gdy najwięcej sporów w przestrzeni publicznej od strony kleru, w ostatnich nawet dniach dotyczy kwestii mamony?

Strach, przed likwidacją Funduszu Kościelnego?

Niepewnością przed czasem, gdy trzeba będzie zbierać pierwszy w 2024 już roku plon z tak nie po chrześcijańsku zasianego, ubogiego po 8 latach-poletka?
A właściwie -ledwie zagonu?

Teraz dopiero nastąpi seria ciekawych zdarzeń.

Serię tę rozpoczyna Sebastian Wiśniewski,wicedyrektor Caritas diecezji białostockiej.Złożył akt apostazji i wystąpił z Kościoła Katolickiego. Jak mówi, na jego decyzję wpłynęło nie tylko blisko 50 lat życia jako katolika, ale także kilkanaście lat pracy w instytucji charytatywnej nadzorowanej przez Konferencję Episkopatu Polski.

Jak przedstawił mediom, nie mógł" od środka znieść obłudy i zakłamania a "szczególnie duże znaczenie miało uciekanie od ohydnych przestępstw, czyli od pedofilii, udawanie, że tego nie ma w Kościele, oprócz tego przeróżne malwersacje z panem Rydzykiem w roli głównej. To nie jest Kościół Katolicki, to jest korporacja".
Wcześniej, w dniu 18 lipca 2022 r. abp Józef Guzdek, metropolita białostocki, przekazał ks. Andrzejowi Dębskiemu dekret zawierający decyzję o pozbawieniu go prawa do wykonywania jakichkolwiek posług duszpasterskich i noszenia stroju duchownego" - napisał ks. Ireneusz Korziński, wicekanclerz kurii.

Kuria poinformowała o kolejnym skandalu, z udziałem księdza.
Zarzuca mu prowadzenie korespondencji o charakterze erotycznym. I znów to jest dyrektor Caritas, ale diecezji drohiczyńskiej. Do mediów wcześniej zgłosił się tam mężczyzna, który miał pisać z ks. Gołębiewskim - dyrektorem Caritas diecezji drohiczyńskiej. Duchowny miał mu się przyznać do związków gejowskich.
Mężczyzna twierdził też, że był zapraszany do mieszkania duchownego i otrzymywał od niego liczne propozycje seksualne.

Caritas to nieskończenie głęboka w dobra studnia.

Tam statystycznie, nagromadziło się najwięcej dobra ludzkiego przykrywanego od dziesiątków lat..kościelnym złem.

https://youtu.be/esTEsO576i0?feature=shared

Dałeś mi, Panie, rozum i wiarę,
Duszę rogatą, serce za ciasne
No i sumienie - jak to sumienie
Niedoskonałe, za to własne.

Z tobą się zawsze jakoś dogadam,
W smutku pocieszysz, w biedzie pomożesz,
Lecz ten naziemny Twój personel
O, z personelem to już gorzej.

Swój święty nos pcha mi pod kołdrę,
Poucza, w duszy grzebać chce
Chyba dlatego tak nie lubię
Twych urzędników, Panie B.

Kiedy pomówić z Tobą muszę,
Robię to tak jak Tewje mleczarz,
A Ty nadstawiasz Boże ucho
I słuchasz mnie, i nie zaprzeczasz.

Bo chcesz zrozumieć lęk człowieczy,
Nasze zmęczenie ponad siły
I jesteś dla nas wielkoduszny,
A dla mnie bywasz nawet miły.

Więc się nie mieszaj, sługo Boży,
Gdy z Twoim Panem mówić chcę.
Nie potrzebuję pośredników
W moich rozmowach z Panem B.

W departamencie spraw niebieskich
Są moje akta personalne
I każdy krok mój czujnie śledzą
Anioły twe transcendentalne.

Lecz gdy przed Tobą kiedyś stanę,
Sama chcę z życia się tłumaczyć,
Proboszcz by nie dał rozgrzeszenia,
A Ty zrozumiesz i przebaczysz.

Więc - póki żyję, myślę, czuję
Niech ręka Boska broni mnie
Przed pychą i nadgorliwością
Twych urzędników, Panie B.

Autor: Magda Czapińska.

Zaznaczam, że to nie jest grafika "ściągnięta z netu".
To moja fotografia rysunku Andrzeja Mleczki, wykonana z zakupionego przeze mnie jednego z wydawnictw.

Copyright 4442 @ maska33

pit69

pit69 2023-11-08

To chyba taka prawidłowość....im więcej polityki i innych"rzeczy" w Kościele tym gorzej dla samego Kościoła....PiS dołożył tu najbardziej.....pozdrawiam:)

maska33

maska33 2023-11-08

Jeśli kogoś zainteresowałem tym tematem,zapraszam do śledzenia zachodzących zmian w ogłoszeniach poszczególnych seminariach duchownych poszczególnych diecezji.
Jak już pisałem, w takim Krakowie, znalazł się tylko jeden kandydat ....
Znikają te strony, które rygorystycznie jeszcze niedawno stawiały zaporę osobom nie spełniających "pewnych warunków".
W tej chwili na przykład na stronie Wyższego Seminarium Duchownego diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej w Paradyzu, najważniejszym dokumentem decydującym o przyjęciu stało się świadectwo moralności od ks. proboszcza i opinia od katechety oraz świadectwo lekarskie potwierdzające zdolność do podjęcia formacji w WSD.
Niedługo w polskim kościele nastąpi historyczna zmiana, i w ornacie zobaczymy kapłana z Afryki.

mpmp13

mpmp13 2023-11-08

Fundusz Kościelny dawno powinien być zlikwidowany .Bóg jest wszędzie .W polach , lasach i nad stawami . Najważniejsze jest w drugim człowieku ,tuż obok mnie . Nie muszę wysłuchiwać tłumaczeń księdza ,który nie ma pojęcia o życiu zwykłej rodziny ,nie ma pojęcia o życiu kobiety .

luccilla

luccilla 2023-11-08

Konieczny rozdział kościoła od Państwa .... i po co krzyż w Sejmie ?? lub w innych instytucjach państwowych ??

volta

volta 2023-11-08

Nauki kk nie są już naukami kk, te 8 lat rządzenia sprawiło, że coraz więcej ludzi przestaje chodzić do kościołów, słuchać tam politykierów kościelnych, a i teraz nie tak dawno dołożyli do grzechów powszednich jeszcze więcej grzeszków tzw. ''kobiecych''... szkoda tylko, że zapominają o sobie !
Wszystko ma swoje granice, moją już dawno przekroczyli i raczej nie potrzebni mi oni w moim życiu.

awangar

awangar 2023-11-08

Jak sobie KK latami 'słał', tak teraz będzie 'spał'.
Jestem za definitywnym rozdziałem Kościoła od Państwa.

wojci65

wojci65 2023-11-08

Ja też jestem za rozdziałem KK od państwa. I co z tego, jeśli brak woli politycznej w większości sejmowej. TAKICH ICH SOBIE WYBRALIŚMY.

maska33

maska33 2023-11-09

Te miliony, jeszcze popierających ten stan rzeczy, to także matki synów, którzy w świetle nie tylko lichtarzy, ale także świateł błysków fleszy i wśród kamer rządowych mediów-jak to miało miejsce przy ceremonii pierwszej, prymicyjnej mszy syna pani premier Beaty Szydło-Tymoteusza w maju 2017 roku - dziś , widząc ten nieudany przykład, dalej są przeświadczone, że dla młodego mężczyzny to najlepszy życiowy wybór.
Tylko że potem, już nie jak syn Beaty Szydło, który dostaje fuchę w firmie Daniela Obajtka, musi tenże młody człowiek , jakże doświadczony i pokaleczony "formowaniem" go w seminarium, zaczynać życie od nowa. Od zera.

halka

halka 2023-11-11

PiS szkodził Kościołowi, a durni funkcjonariusze kościelni nie rozumieli tego? Zachłanny Kościół i żądni władzy pisowcy&spółka, czyli znany od stuleci sojusz tronu z ołtarzem, to zawsze mieszanka niszcząca państwo, każde państwo oraz Kościół, każdy Kościół. Mam nadzieję, że uda się to zmienić i "unormalnić".

zby60

zby60 2023-11-11

można zmienić chrześcijaństwo na islam i nie będzie marudzenia :)))

maska33

maska33 2023-11-11

Można zamienić Kolego, ale to i tak nic nie zmieni.
Istota tkwi w czymś innym.

maska33

maska33 2023-11-11

Francja, Niemcy, Szwecja to jeszcze nie Polska.
Jeszcze raz powtórzę Kolego, że problem tkwi w czymś innym.
Polska jest państwem o dominującej religii rzymsko katolickiej, i nikt tego nie zamierza zmieniać.
Proces sekularyzacji rozpędził się po ostatnich 8 latach i jest wynikiem konkretnych zdarzeń, posunięć prawnych i innych nagannych zachowań niektórych przedstawicieli kleru.
Ja obstaję za szanowanym stanem prawnym, podobnym jak w innych kulturach i państwach, szeroko rozumianej "kultury Zachodu", czyli przestrzeganiem rozdziału Kościoła od Państwa.
To zadziałałoby jak oliwa wylana na rozkołysane fale.
Pozdrawiam;)

maska33

maska33 2023-11-11

Wiem, że nie należy bagatelizować opisanego tam trendu:

"W 1976 roku Francja miała 150 meczetów, 900 w roku 1985, 1555 w 2001 i tak dalej… To pokazuje, w jak dramatycznym tempie rośnie społeczność muzułmańska w tym kraju. Dzisiaj we Francji – jak mówi algierski powieściopisarz Boualem Sansal – jest 3000 meczetów. A pod koniec wieku będzie ich 10 000".

"Aż chce się rzec: au revoir, Francjo!"
Ten cytat wiele mówi.

zby60

zby60 2023-11-11

Rozdział Kościoła od Państwa już był w PRL-u więc po co wracać do przeszłości, teraz żyjemy w czasach tolerancji i walki z nienawiścią, w czasach demokracji zapewniającej udział obywateli w sprawowaniu władzy - w tej sytuacji nie można Kościołowi zabraniać prawa głosu przecież w Konstytucji RP, Art. 54 ust. 1 napisano, że Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.

maska33

maska33 2023-11-11

Zaś na mocy podpisanego konkordatu, obowiązującego ponoć do dziś,
przestrzegając prawa do wolności religijnej, państwo zapewnia Kościołowi Katolickiemu, bez względu na obrządek, swobodne i publiczne pełnienie jego misji, łącznie z wykonywaniem jurysdykcji oraz zarządzaniem i administrowaniem jego sprawami na podstawie prawa kanonicznego.
Kanonicznego!

Tu tkwi ten krytykowany przez Ciebie Kolego rozdział Kościoła od Państwa w PRL-u, zapisany w tym dokumencie.
Innymi słowami-a jednak.

Czy chcesz Kolego swoimi słowami zaprzeczyć, przestrzeganej przez cywilizowane narody i państwa zasady "Pacta sunt servanda" ?

Mówimy o tym samym samym, ale "różnymi" w samym źródle - językami.
Dalej.... pozdrawiam.

maska33

maska33 2023-11-11

http://twitter.com/i/status/1326530069074993159

Ostrzegaliście Nas przed rzekomym zagrożeniem ze strony uchodźców, a to dzięki polskim narodowcom mamy obrazki jak z Paryża.

Nie po drodze mi z jakimkolwiek tak postępującym "patriotą".
Na dziś-starczy.
Niesmak pozostanie u mnie od tamtych widoków Kolego, na lata.
Teraz mnie może zrozumiesz?

meadd

meadd 2023-11-11

Rzekł Jezus do Szymona Piotra.."Paś owce moje"
dlaczego owce pasą następców Piotra?

maska33

maska33 2023-11-11

Dobry przykład .
Dobre pytania.
Uczymy się , nie słuchając oświadczeń, ale stawiając mądre pytania.
Dopiero po sposobie i zawartej idei, w treści odpowiedzi, mamy obraz autora oświadczeń.

zby60

zby60 2023-11-13

nie można zaprzeczyć, że na świecie istnieje dobro i zło, człowiek ma wolną wolę i powinien zadecydować, po której stronie się opowiada - lepiej promować dobro aniżeli zło i nie szukać "dziury w całym"

maska33

maska33 2023-11-13

Żeby walczyć ze złem, trzeba najpierw zdefiniować owo zło.
Wielu zjadaczy chleba żyje dotąd w błogim przeświadczeniu, że czyni innym dobro. Jeśli ten stan rzeczy ma miejsce wśród kilku osób, to jest takie małe zło.
Ale zło.
Ale gdy kieruje państwem lub międzynarodową organizacją- to zbrodnia.
Dopiero zderzenie z spowiednikiem lub z prokuratorem otrzeźwia jego stan świadomości.
Ktoś to musi czynić, gdy tylko (ponoć) na błędach człowiek się uczy.
Błędach już popełnionych , opisanych i zdefiniowanych.
Do tego służy nauka zwana historią.
Uzupełniają ją domorośli historycy.
Pozdrawiam. ;)

maska33

maska33 2023-11-13

Może zbyt sucho to wybrzmiało, ale teraz jeszcze moje uzupełnienie znanych milionom słów, które użyłeś Kolego:
"Człowiek ma wolną wolę,(...) "

Każdy ma swoją, wyznaczoną (...) rolę do spełnienia.
Tu i teraz.
Najlepiej jak potrafi.
Najlepiej "rolę edukacyjną".

Historia, której pochłanianie wpoiła mi moja nauczycielka jeszcze w szkole średniej, jest tym imperatywem, który nakazuje mi szukać i dzielić się.
A czas na owo dzielenie się przerywać jedynie organizowaniem kolejnych podróży, po szlakach Naszej, poplątanej jakże... historii.

zby60

zby60 2023-11-13

dlatego tutaj zaglądam ponieważ lubię czytać wypowiedzi mądrego człowieka :)

dodaj komentarz

kolejne >