Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Dziś pierwszy w 2024 roku tekst, moja "oferta" felietoonu, która może zawierać treści nie zawsze zgodne z linią rządzącej i dziś koalicji partii, oficjalną doktryną KK, a nawet według kilku osób z Garnka wyczerpywać inne, podobno negatywne znamiona.A w niej temat o Himalajach hipokryzji - bo to opis nadal panującej hipokryzji będzie dominować w moich tegorocznych tekstach.

"Jeżeli Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostaną umieszczeni w zakładzie karnym, to będą pierwszymi po 1989 roku więźniami politycznymi w Polsce"*** - powiedział na antenie "Radia Zet" prezydent Andrzej Duda, który spotkał się z byłymi szefami CBA po wyroku skazującym ich na bezwzględne kary pozbawienia wolności.

https://youtu.be/9iudZTHq7_k?feature=shared

Ta wypowiedź już zupełnie dopełniła w moich oczach obraz pana Andrzeja Dudy jako prezydenta wszystkich Polaków.

Tu , potwierdził jeszcze dobitniej, że jest prezydentem tylko jednej strony-Prawa i Sprawiedliwości.
Co postaram się dziś Wam uzasadnić.

Nie słyszałem, żeby pan prezydent Andrzej Duda , doktor praw, ( co niewątpliwie wiąże się z jeszcze większą odpowiedzialnością) - spotkał się z Andrzejem Lepperem, zrozumiałe- bo nie żyje- ale działania Kamińskiego i Wąsika miały zapewne ogromny wpływ na tok zdarzeń, które doprowadziły finalnie do Jego śmierci), ani innymi poszkodowanymi, w tej aferze z CBA, w wyniku nielegalnych -przestępczych działań jego rozmówców.

Panem Piotrem Rybą i Andrzejem Kryszyńskim.
A swoim niby vetem, pozbawił i ich dochodzenia praw, praw do obrony niesłusznie oskarżonych o pośredniczenie w przestępczym , bo zorganizowanym ponoć przez właśnie tych dwóch panów z CBA procederze.
Na podstawie przestępczo spreparowanych w tym celu w CBA dokumentów.
Dokumentów sfałszowanych, a pochodzących z wielu , różnych instytucji.

Przypomnę w skrócie, że sprawa rozpoczęła się "od rozpowiadanych" przez dwóch biznesmenów informacji o tym, jakoby mogli oni odrolnić każdą działkę w Polsce.

Centralne Biuro Antykorupcyjne, mając na celu ujawnienie szczegółów sprawy, rozpoczęło wobec nich (uwaga!) prowokację.
Podstawieni przez CBA agenci, podając się za szwajcarskich przedsiębiorców, zaproponowali im łapówkę w zamian za pomoc w odrolnieniu działki w Muntowie.
Sprawa została ujawniona 9 lipca 2007, gdy premier Jarosław Kaczyński zdymisjonował Andrzeja Leppera.
Ujawniono, że trzy dni wcześniej CBA zatrzymało jego współpracownika Piotra Rybę oraz prawnika Andrzeja Kryszyńskiego, którzy w imieniu Leppera i swoim mieli domagać się łapówki za pomoc w odrolnieniu gruntu.

I do grudnia 2023 roku , dzięki aktowi amnestii prezydenta ci dwaj panowie- Ryba i Kruszyński -zostali pozbawieni przez prezydenta prawa obrony swojego dobrego imienia.
Także sam Kamiński i Wąsik nie mieli też okazji udowodnić , a mnie przekonać , że nie złamali prawa i są w jego świetle niewinni.
Czy o tym doktor praw wtedy nie wiedział?

Czyli prezydent wprowadził chaos na całe lata, na przeogromną skalę.

A do tego w czasie , kiedy amnestionowani politycy PiS pełnili przez kolejne 8 lat ważne państwowe funkcje w ministerstwie spraw wewnętrznych, a czując poparcie w swojej bezkarności znów łamali Konstytucję i wiele ustaw ( nie ma już miejsca na ich wymienianie) dokonując choćby zakupu ( kłamali potem , że to nieprawda) urządzenie Pegasus przez podstawioną pośredniczącą firmę, nie z jawnych kont Skarbu Państwa tylko z Funduszu Sprawiedliwości, przeznaczonego (chichot małp z cyrku) do pomocy osobom poszkodowanym w wyniku przestępstw).

A sam system Pegasus został wykorzystany nie przeciw potencjalnym terrorystom, tylko przeciwko przeciwnikom politycznym, w tym szefowi sztabu wyborczego partii konkurującej w wyborach, oraz przeciw wielu prawnikom i przywódcom strajków.

A teraz wracam ponownie do spotkania pana prezydenta Andrzeja Dudy, doktora prawa, mieniącego się prezydentem wszystkich Polaków, który zapowiedział zamiar powiadomienia szefów społeczności międzynarodowej , że gdy dwaj skazani na dwa lata, wyrokiem prawomocnym panowie Kamiński i Wąsik znajdą się za kratami, staną się pierwszymi w Rzeczpospolitej po 1989 roku więźniami politycznymi.
Logika mojego myślenia podpowiada mi, że mam do czynienia z politycznym szyderstwem skierowanym w twarz całemu polskiemu społeczeństwu.

A jeśli są jeszcze tu tacy, co tego nie rozumieją, to napisze inaczej:

Tekstem skierowanym do ludzi wykształconych, albo posługującym się takim "zwykłym, chłopskim rozumem":

Według tej oceny politycznej (a zapewne i etycznej?) prezydenta Dudy więźniami politycznymi w oczach Polaków i społeczności międzynarodowej mają stać się ci, co (uwaga!) podstępnie inwigilowali, szpiegowali, podsłuchiwali w najbardziej intymnych sytuacjach polskich obywateli ( nie terrorystów),włamywali się do telefonów i komputerów swoich przeciwników politycznych i wgrywali fałszywe dane , urządzeniem Pegasus, a wcześniej przekupywali owe wcześniej upatrzone ofiary (posłanka Sawicka) , tworząc sami sytuacje przestępcze, wcześniej tworząc również fałszywe dokumenty służące do wielu prowokacji , w tym także w tej -aferze gruntowej.

Do tego ta retoryka Andrzeja Dudy dopełniona jest przykładem i porównaniem casusu Kamińskiego i Wąsika do sytuacji Andrzeja Poczobuta.

Od lat więźnia politycznego na Białorusi.
Też Polaka.

I tu zabrzmiało w ustach prezydenta jeszcze większe szyderstwo, w tej niezrozumiałej dla mnie jakże i nieuprawnionej, oraz nieudolnej próbie porównania obu tych sytuacji.

Morał:
Jakże często mam do czynienia w otaczającym mnie świecie z tak zwaną inteligencją dżdżownicy:
Nigdy nie wiem, gdzie wtedy u niej głowa, a gdzie "dooopa".

Wybaczcie za określenie- ale dziś, nawet u mnie, niezwykle spokojnego człowieka -tak trzeba było.

Przypominam, że w swoich felietoonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Zaznaczam, że to nie jest grafika "ściągnięta z netu".
To moja fotografia rysunku Andrzeja Mleczki, wykonana z zakupionego przeze mnie jednego z wydawnictw.

Legenda***:

1) Do tego momentu, pierwszą osobą nazywaną przez media pierwszym więźniem politycznym w Polsce po 1989 roku , zatrzymanym w maju 2016 roku przez ABW, był Mateusz Piskorski, założyciel partii "Zmiana".

2) Jak podaje Instytut Pamięci Narodowej, liczba osób, które straciły życie w czasie stanu wojennego wyniosła blisko 100 ofiar.
Były po tym procesy, skazania....

Od czasu przejęcia teki ministra spraw wewnętrznych przez Mariusza Kamińskiego, w czasie interwencji policji zmarło wg Amnesty International około 120 zatrzymanych.

Tylko z dokumentów Biura RPO wynika, że jeszcze przed rozpoczęciem kadencji przez obecnego rzecznika praw obywatelskich Marcina Wiącka, "od grudnia 2018 do czerwca 2021 roku - a więc te dane nie obejmują tak głośnych spraw jak np śmierć Igora Stachowiaka - biuro zanotowało aż 33 interwencje związane ze śmiercią zatrzymanych osób przez policję.
To w gabinecie Komendanta Głównego Policji Jarosława Szymczyka , z powodu braku w jego wyszkoleniu oraz nonszalancji i złamania przepisów celnych, doszło do odpalenia pocisku z granatnika.
Komendant wyjaśniał w jednym z wywiadów, że otrzymał tubę po granatniku od przyjaciół na Ukrainie, która miała być zużyta i pusta, a także przerobiona na głośnik.Czy to aby nie nastąpiło przy suto zastawionym stole i bez...tłumacza?

Do dnia dzisiejszego nie ogłoszono wyników z toczącego się w tej sprawie śledztwa.Także przez instytucję, za której stan wyszkolenia, i stopień wymagania oraz przestrzegania procedur oraz morale i etykę odpowiadał minister Mariusz Kamiński.


Oto pokaz właściwego działania owego "głośnika" wg słów generała Szymczyka:
https://youtu.be/T4PIpoc21e8

https://garnek.pl/maska33/37645117

Copyright 4594 @ maska33

pit69

pit69 2024-01-02

Świetne!:)))Każdy poseł powinien przejść taki test łącznie z opinią psychiatryczną:))Pozdrawiam;)

maska33

maska33 2024-01-02

Przypomnę,że Andrzej Lepper szczyt swojej politycznej kariery osiągnął w maju 2006 r., gdy jego Samoobrona weszła do koalicji rządowej z PiS braci Kaczyńskich i Ligą Polskich Rodzin Romana Giertycha. Najpierw w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza, a potem Jarosława Kaczyńskiego został wicepremierem i ministrem rolnictwa. Jednak sojusz nie trwał zbyt długo. Jesienią 2006 r. Lepper zaczął kwestionować założenia budżetu na nowy rok. Lider Samoobrony zagroził, że w kształcie proponowanym przez PiS budżetu nie poprze i zażądał zwiększenia świadczeń m.in. na służbę zdrowia, dla nauczycieli i dopłaty do paliwa rolniczego. W efekcie 22 września Jarosław Kaczyński usunął Leppera z zajmowanych stanowisk i tym samym Samoobronę z koalicji. Jarosław Kaczyński obawiał się, że władza wymknie się mu z rąk, dlatego zaproponował Lepperowi ponowne wejście do rządu, na co lider Samoobrony skwapliwie przystał.
Dokończenie poniżej.

maska33

maska33 2024-01-02

Jednak samo zaprzysiężenie nowego wicepremiera i ministra rolnictwa, które odbyło się w nocy z 16 na 17 października, było niepodobne do pozostałych tego typu uroczystości, ale skwapliwie powtórzone ponownie przy nocnym zaprzysiężeniu sędziów przez prezydenta Dudę. I tak jak u Dudy, nie wolno było wykonywać wtedy nocą żadnych oficjalnych fotografii.
Tak się zamazuje tworzoną ze wstydem historię.

wojci65

wojci65 2024-01-02

Panowie wyznawali prostą zasadę: cel uświęca środki!
Celem było ugruntowanie i zabetonowanie władzy na zawsze!
Wzorowali się na takich koryfeuszach jak Dzierżyński, Beria, Jagoda i powinni się cieszyć, bo tamci kończyli dużo gorzej!

volta

volta 2024-01-03

8 lat rządów a ile jeszcze ''brudów'' przed nami....

halka

halka 2024-01-03

Prezydent Duda to nie jest prezydent wszystkich Polaków! To posłuszny PiS-owski aparatczyk i to nigdy się nie zmieni.... jest nieuczciwy i zakłamany. Jest funkcjonariuszem PIS-u ... państwa, które po 8 latach rządów Kaczyńskiego stało się państwem bezwstydu, afer, chaosu, złodziejstwa, nepotyzmu, inwigilacji i kłamstw. Państwa zniszczonych instytucji, KRSu, TK, SN, służby cywilnej, edukacji, służby zdrowia, policji, armii, sądownictwa, itd,itp. Państwa skłóconego z UE, i instytucjami międzynarodowymi. Państwa nie uznającego wyroków trybunałów międzynarodowych. Państwa łamiącego traktaty, konwencje i umowy. Państwa pozbawionego poważania, znaczenia i szacunku. Państwa autokratycznego, odrzucającego kulturę rozmowy i kompromisu.
Jak można łamać konstytucję ponad 13 razy, ułaskawiać przestępców Kamińskiego i Wąsika i dalej ich ochraniać….i jeszcze grozić Polakom, że jeśli będą skazani przez sąd, to będą więźniami politycznymi.
Andrzej Duda złamał co najmniej 12 artykułów Konstytucj...

halka

halka 2024-01-03

..., niektóre wielokrotnie - historia mu tego nie zapomni.
Takim “belwederskim rezydentem” szefowie innych państw nie będą już sobie głowy zawraca. Powinien być uznany za persona non grata nie tylko w stolicach państw UE i USA.

volta

volta 2024-01-03

halka - w samo sedno, podpisuję się pod Twoim zdaniem.

ewulka

ewulka 2024-01-03

halka też się zgadzam z tym co piszesz :)

mpmp13

mpmp13 2024-01-03

Nie jest moim prezydentem !!!

ewik57

ewik57 2024-01-04

Prezydent mieni się obrońcą konstytucji....

maska33

maska33 2024-01-04

Przypominam, że w 2010 roku katowicka prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie ukrywania majątku przez byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Doniesienia CBA kierowanego wówczas przez Mariusza Kamińskiego Macieja Wąsika na ten temat uznała za "niespójne i niewiarygodne". A sam były szef CBA Mariusz Kamiński przekonywał na podstawie interpretacji swojej prowokacji ówczesny Sejm, że Kwaśniewski miał nielegalny majątek. Przeprowadzona prowokacja podstawionymi osobami z sfałszowanymi dokumentami doprowadziła do utraty z kasy CBA ponad 1,5 miliona złotych przekazanej w walizce pierwszej transzy , ponoć do dziś nie odzyskanych. Przepadły. Tam też, w owej willi w Kazimierzu Dolnym CBA w 2007 roku założyło Marii J. jej właścicielce i sprzedającej ją- podsłuch.

dodaj komentarz

kolejne >