Bo to para. Ona szatynka, on brunet.
Państwo Kapturkowie:)
hannae 2015-06-07
Kapiel w takiej pieknej i czysciutkiej wannie dozwolona jest tylko dla kapturkow i to ... w kapturkach na glowkach , ptaszki wiedza o tym , wiadomo , one nie sa pospolite ! ;) a zdjecie jest przepiekne Aniu .
alpha58 2015-06-07
Świetne dopasowany tytuł Aniu, z dużą dawką poczucia humoru! Super! Przyznaje, że poraz pierwszy widzę państwa Kapturkow :)) Pozdrawiam serdecznie.
basik44 2015-06-07
We dwoje nawet kąpiel jest lepsza ......śliczna parka Kapturków ........miłej niedzieli
henry 2015-06-07
był wczoraj upał........to zażywali kapieli...:)))
Ale fajnie uchwyciłas... wielkie brawka!
halka 2015-06-07
Oj,to się tu działo:)...niemal całą wodę wychlapali! Teraz ON nóżki moczy a ONA już się suszy na słonku.Pięknie ich podpatrzyłaś Aniu.
lidia23 2015-06-07
zgadza się-jedno ma rudą czapeczkę a drugie czarną:)
mi się to zawsze myli i nigdy nie pamiętam jaką ma samiec a jaką samiczka..
fajnie,że udało Ci się uchwycić dwoje na raz!
to bardzo trudne..
a więc -gratulacje dla Ciebie:)
pozdrawiam!
halb09 2015-06-07
Podglądamy parkę w kąpieli i jeszcze nam się to podoba:)))
Jak zawsze, nietuzinkowy opis, Aniu:))
Pozdrawiam serdecznie!
vanilla 2015-06-08
No proszę tym razem wspólne radosne pluskanie,o czepkach kąpielowych jak widać też nie zapomniano:)
Paradnie wyglądają razem.
To sukcesik Aniu,bo takie ujęcie to rzadkość.
Myślę, że niebawem na chrzciny zaprosisz,a ja już wpraszam się:)
Świetne ujęcie,wymarzone.
lilka13 2015-06-08
nigdy nie widzialam razem kapturkow, do mnie przylatuja osobno :)) suuuper fotka !!
sibilla 2015-06-09
Widze ,ze obraczek brak.I tak razem i w dodadku w kapieli???? :)A ten zachod to chyba przez pomylke Aniu. Czasem sie uda:)
pantoja 2015-06-09
Urządziłaś im prawdziwe SPA, korzystają kiedy chcą i nie trzeba im masażysty ani ratownika...Zabawny ten z czuprynką, jeszcze nie wysuszył kapturek kapturka. Suszarkę im daj i ręcznik....wspaniała scenka:)
vanilla 2015-06-09
re/
Aniu/meryen/ Ciebie czytać ,Twoje komentarze to wielka przyjemność:)
Serdecznie dziękuję.
Przyznam,że i ja tego uczucia doświadczyłam.Gdy zobaczyłam tę ilość,mnogość kwiatów maku radość mnie ogarnęła.Pomyślałam coś fajnego będzie,nic tylko pstrykać:)
Srogo rozczarowałam się,gdy zobaczyłam,że to zdjęcie nie,ta fotka kiepska,tamta nieciekawa..No i zaczęło się poszukiwanie,sporo pstryknięć i tyleż wątpliwości:) Zawędrowałam hen daleko w pole.Dobrze ,że z batem nikogo nie było.Tak się zagalopowałam :)
Ale coś mam, ku mojej radości.Przyznać też muszę,że takie zabawy są fajne,nawet bardzo.I świetna to szkoła,uczy też pokory:)
hannae 2015-08-14
Re. U mnie jest tez tak goraco Aniu a ja sobie do tego jeszcze zaprawe zrobilam , znalazlam ptaszka , wrony i 2 koty krazyly kolo niego , mama byla juz podziobana a wiec zabralam go do siebie ;))).