W Polsce dudki występują na całym obszarze, nigdzie jednak nie są zbyt liczne. Ptak ten wymaga bowiem obecności starych, dziuplastych drzew (najchętniej wierzb, topól i olch), najlepiej rosnących na skraju lasu lub nad rzeką, w jakiejś spokojnej okolicy obfitującej w luźno zadrzewione pastwiska, gdzie mógłby polować na owady. Takich miejsc zaczyna coraz bardziej brakować. Dziuplaste drzewa są wycinane jako stare, chore i bezużyteczne. Jeszcze można tutaj wymienić, że coraz większe tereny przeznacza się pod zabudowę, itp. Dlatego też w wielu rejonach Polski nastąpił wyraźny spadek liczebności tego gatunku.
Dudek prowadzi wędrowny tryb życia: przylatuje do nas w kwietniu, a we wrześniu i październiku odlatuje aż do Afryki, gdzie znajduje swoje ulubione miejsca na zimowiska. Zanim to jednak nastąpi, w połowie maja samica składa od czterech do dziewięciu jaj - wprost do gołej, nie wyścielonej niczym dziupli (czasami słabo wyścielonej). Niekiedy gniazdo takie powstaje pomiędzy korzeniami, w stosach kamieni, w szczelinach murów, a nawet na starych strychach i pod dachami opustoszałych domów. Jeżeli w tym ostatnim wypadku z jakichś względów powrócą dawni lokatorzy domostwa, to bynajmniej nie będą mogli mówić o pełnym i niczym nie zmąconym szczęściu, albowiem niemiła woń bijąca od gniazda zatruje im niejeden słoneczny dzień.
(komentarze wyłączone)