trzeba było widzieć jak szybko gnałam do mostku gdzie choć troszkę bliżej było by pstrykać jak żeruje bociek czarny.Ku mojemu zdziwieniu był tam też bociek biały.Fotki nie najlepsze.Ale takie spotkanie .Blisko budowy mostu, przy ruchliwej dość drodze.Szukajcie ,gdzie jest..
mondia 2014-06-23
No to gimnastyki Ci nie brakuje hi hi....będziesz sprawna do setki Marteczko a fotka super...
(komentarze wyłączone)