Kiedy tylko Ela pojawia się na swej działce, ten kociak zawsze wielkimi susami pędzi ku niej i łasi się jak kot.
Ale nie za darmo! Za żarcie oczywiście.
P.s. Przepraszam za kocie przepalenia, ale nie umiem sobie z nimi poradzić.
calipsa 2010-10-11
cudowny widok i ta miłość w kocich oczkach - bezcenna! A Pani Ela na pewno darzy kocinę nie mniejszym uczuciem;)
pomoria 2010-10-11
fotka jest cudowna...genialna...radosna i pocieszna...:-)))
jesteś mistrzem ...:-)
henry 2010-10-11
znam te kociaki przytulasy... to nie zawsze jest tylko z jedzeniem związane.....:)))
sarna1 2010-10-12
I jak nie kochać kocurów !!! Uwielbiam koty :)))
jairena 2010-10-12
...fajne te kociaki:)
a w peesie dyskretnie spytam sie , to ten mniejszy też przypala ?:)