Młody rudzik meldował się w kąpieli tak wcześnie, że basen jeszcze był w cieniu i jakość zdjęć wyszła kiepsko.
orioli 2015-09-16
Re Ptaszak: a różnie. Czasem lecę do ogrodu i rozstawiam czatownię, a czasem robię z tarasu, trochę zasłonięta przez kwiatową skrzynkę (wtedy widać na zdjęciu więcej wody). Jak zdążę zabrać ze sobą śniadanie i kawę, to mam pełen komfort. Problemem jest wędrująca plama dość głębokiego cienia. Właściwie wtedy nie ma warunków do robienia dobrych zdjęć, ale zawsze coś się dzieje i kusi mnie.
alfa37 2015-09-16
Zaczyna dzień od kąpieli.
czes59 2015-09-16
Super! Z Twojego opisu wynika, że sporo czasu spędzasz z tymi pierzastymi pięknościami. Ja u siebie na ogrodzie przesiadywałbym na okrągło ale te zdrowie. Świetna seria zdjęc!