Jedna z sójek jest inwalidką bez nogi. Nie wiem, co jej się przytrafiło, być może nie ma jej od urodzenia. Daje sobie świetnie radę, potrafi nawet popędzić inne. Ląduje i od razu siada na brzuszku.
kromis 2015-11-07
Popatrz jak natura potrafi sobie poradzic. Moze urodzila sie bez, bo kikutka nie widac